Śniło mi się, że:
- Bohdan Baranowski, Dorian Gray i Oscar Wilde napisali książkę ,,Wilkołak jakiego nie znacie'', którą zamierzałem zrecenzować na blogu,
- mężczyzna zamieniony w irbisa złapał chłopca zębami za kark i przeniósł go w inne miejsce,
- piłem piwo ,,Karmi'' wynalezione przez starożytnych Egipcjan i zastanawiałem się czy zawiera alkohol,
- Laos, Wietnam, Kambodżę i Tajlandię założyli komuniści,
- Arielka nigdy nie wybaczyła Urszuli tego, że dostała nogi zamiast rybiego ogona,
- w Austrii pewien mężczyzna przebywał wewnątrz kapsuły zakopanej pod ziemią,
- byłem na Podlasiu, a potem na Pterotyjandii - planecie zamieszkanej przez dinozaury, gdzie walczyłem z dziewczynką - czarownicą, której spaliłem berło zakończone główką niemowlęcia,
- pisałem zbiór opowiadań o przygodach Wolanda i jego świty na przestrzeni całego XX wieku, występowali w nich egzorcyści, zaś św. Ojciec Pio przepędził modlitwą Hellę i Behemota, broniłem Bułhakowa przed zarzutami o satanizm mówiąc, że na swój sposób szanował Jezusa i zawsze odmawiał gdy bolszewicy proponowali mu napisanie powieści antyreligijnej, jadąc tramwajem przez Plac Grunwaldzki w Szczecinie widziałem młodzieńca w monoklu, którego pomyliłem z Bułhakowem,
- znajoma kobieta powiedziała mi, że ,,Tatra. Suplement'' jest kiepska i zawiera sceny gwałtu, a ja posmutniałem to słysząc,
- zobaczyłem na ulicy kobietę z głową zebry,
- kiedy zobaczyłem na ulicy dużego, czarnego psa (mógł to być mastyf neapolitański) bałem się, że odgryzie mi pośladki,
- w mojej mitologii każdy człowiek ma dwa duchy opiekuńcze; w przypadku królowej Tatry były to żołna i żołna szkarłatna,
- w Belgii gdzie mieszka Thorgal, pod ziemię zjeżdża czarna platforma z przeszkloną kopułą,
- jakiś człowiek nazywał się Fet Zdurski,
- Maja Lidia Kossakowska nie wierzy w istnienie morskiej bogini Sedny, zapytałem pisarkę czy wierzy w Boga lub w bogów,
- w XVII wieku kuzynki Stanisława i Katarzyna Kruszewskie torturowały swoją służącą Monikę Stiepanković wieszając ją za ręce, ksiądz z mojej parafii ujął się za nią i zaczął łagodnie wypytywać w domku na bałtyckiej plaży,
- wieczorem byłem w Londynie razem z panem Filipusem ov Falconiusem, pomyślałem, że każde miasto w tym Szczecin powinno mieć oceanarium, widziałem jak w iglicę Pałacu Buckingham uderzały zielone pioruny, zaś po ulicy biegały zielonoskóre elfy i karłowate gobliny, zastanawiałem się czy królowej Elżbiecie II nie przeszkadzają pioruny uderzające w jej pałac, nie umiałem grać w grę komputerową, a otyły pan Falconius był mnie zły z tego powodu, łapał mnie za ubranie i nazywał ,,wrogiem rządu'',
- w starożytności Słowianie handlowali z Chińczykami podróżując Jedwabnym Szlakiem,
- Stanisław Szur domagał się w Sejmie czynnego i biernego prawa wyborczego dla zwierząt, roślin, grzybów i bakterii, a także dla dzieci i zabawek, w zgłoszonym przez niego projekcie ustawy człowiek zarażony tasiemcem miałby prawo oddać głos za siebie i za pasożyta (wymyślone na jawie).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz