,, [...] Był tedy mnich, na którego spadł deszcz rzęsisty szatanów; Grzegorz W. [chodzi o papieża św. Grzegorza I Wielkiego - przyp. T. K.] opowiada o siostrzyczce zakonnej, która połknęła czarta w sałacie; jeden z uczni św. Hilarego kuszony był przez diabła w postaci winnego grona, innym zjawiał się jako szklanka miodu, trzos dukatów, nawet jako ogon krowi. Massalianie (sekta heretycka z w. IV) wypluwali diabła w ślinie, św. Antoniemu ukazał się jako lew i żmija, św. Coletta widziała diabła - lisa, żabę, muchę, mrówkę; do papieża Sylwestra II przyszedł jako pudel, a jako koguta spalono biesa w w. XV. '' - Julian Tuwim ,,Czary i czarty polskie oraz wypisy czarnoksięskie''
środa, 9 stycznia 2019
Zmiennokształtne diabły
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz