Kiedy owe Maenades zeszły się w gromadę,
O czarach i o gusłach czyniły więc radę.
Jedna drugą uczyła, zwłaszcza stara młodą
(Owa przed tą rozumem, ta miała urodą):
Jak mołojca omamić k woli białym głowom,
Jako owcom i mleko odjąć cudzym krowom,
Jak wróżyć na ręku, jak poznać przygody,
Tak przeszłe jako przyszłe pożytki i szkody.
Tamże się też ćwiczyły w onej swojej szkole
Jak sąsiedzkie przywabić żyto na swe pole
I jako niecić ogień pod słomianym dachem,
Jako mieszek wyszypłać, jako szalić Lachem.
I dziś tymi sztukami u nas narabiają,
Gdy z cudzego pieniądze worka wywąchają
Cyganki farbowane.
(Klonowicz. Worek Judaszów, I, 2)''
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz