wtorek, 10 stycznia 2017

Daruma







,, [...] Założenie dzen przypisuje się indyjskiemu kapłanowi Bodhidarmie (po japońsku - Bodai Daruma, lub po prostu Daruma). Zachowały się o nim tylko legendy. Według jednej z nich, Daruma na początku VI wieku przybył z Indii do Chin, gdzie też zaczął głosić dzen. Potem usunął się do pewnego klasztoru, gdzie przesiedział dziewięć lat z podkulonymi nogami pogrążony w kontemplacji. Z powodu tak długiego siedzenia amputowano mu nogi. Zgodnie z tradycją tak też się go przedstawia: siedzi bez ruchu, owinięty płaszczem. W Japonii zaś ta tradycja zrodziła najstarszy i najbardziej popularny rodzaj zabawek, japońskie Wańki - wstańki, które nazywają się 'daruma''' - Siergiej Arutjunow, Gieorgij Swietłow ,,Starzy i nowi bogowie Japonii''







Uspokajam Czytelnika, że nie jestem buddystą, ani nikogo do tego nie namawiam; powyższy tekst zamieściłem wyłącznie jako ciekawostkę dla fantastów. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz