Słaba ta refleksja. Po pierwsze, określenia lewica i prawica nie mają już sensu, po drugie: w Polsce nazywamy prawicą konserwatyzm obyczajowy i gospodarczy lub konserwatyzm obyczajowy + liberalizm gospodarczy. Nie wiem, które połączenie jest gorsze, konserwatyzm obyczajowy w państwie to: państwo wie, jak macie żyć, z kim sypiać, jaką religię wyznawać. Liberalizm gospodarczy to śmierć frajerom, którzy nie mają kasy, konserwatyzm to też śmierć frajerom... znacznie ciekawiej się na to patrzy, gdy przypadkowo dla konserwatystów jesteś frajerką. Poza tym, wiadomo, że konserwatyści są mniej inteligentni. Źródła: - http://www.tandfonline.com/doi/abs/10.1080/00224545.1932.9919155 - http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0160289609000051 - https://www.psychologytoday.com/blog/unique-everybody-else/201305/intelligence-and-politics-have-complex-relationship Że nacjonalizm jest głupi to wiemy, bo nikt nigdy nie widział interesów narodu, a interesy jednostki da się obejrzeć. Wiemy, że głupie są ksenofobia (śmierć frajerom, tym razem frajerami są nie-Polacy lub nie-biali) i inne poglądy opierające się na nienawiści, więc wiemy, że głupie są np. polska skrajna prawica w rodzaju Obrazu Nędzy i Rozpaczy, w skrócie ONR. Dobra, wszystko, co da się zmieścić w prawicy jest głupie. Co mamy w lewicy? W Polsce w lewicy widzimy komunizm, nurty anarchizmu, liberalizm obyczajowy pewnie jeszcze kilka rzeczy. Nie chce mi się tu robić rozróżnienia komunizm-socjalizm, uznajmy, że system nie działa, bo nie zadziałał nigdy poprawnie. Ta, najbardziej znana, część lewicy jest chora. Liberalizm obyczajowy wydaje się całkiem ok, przynajmniej wreszcie sprawy osobiste przestają podlegać państwu dzięki temu. Ja nadal nie rozumiem, czemu mam w dokumentach wpisane, jakiego rodzaju mam narządy płciowe i dlaczego o tym, czy można z kim wziąć ślub ma decydować to, czy narządy płciowe pary są inne czy tego samego rodzaju. Lepiej już byłoby wpisywać w dokumenty chromosomy, byłby przynajmniej pretekst do sprawdzenia ich i żadna kobieta by nagle nie odkrywała, że urodziła się z XY tylko coś nie zadziałało. Ta część lewicy nie jest chora. Anarchizm raczej trudno sprawdzić, czy działał, bo akurat były tylko krótkie zrywy, dławione przez państwa. Kurdowie teraz tworzą jakieś oddolne samorządy, gdyby ich nie zniszczyły daesh i państwa ościenne, to można by zobaczyć, jak działa anarchizm w praktyce.
Słaba ta refleksja. Po pierwsze, określenia lewica i prawica nie mają już sensu, po drugie: w Polsce nazywamy prawicą konserwatyzm obyczajowy i gospodarczy lub konserwatyzm obyczajowy + liberalizm gospodarczy. Nie wiem, które połączenie jest gorsze, konserwatyzm obyczajowy w państwie to: państwo wie, jak macie żyć, z kim sypiać, jaką religię wyznawać. Liberalizm gospodarczy to śmierć frajerom, którzy nie mają kasy, konserwatyzm to też śmierć frajerom... znacznie ciekawiej się na to patrzy, gdy przypadkowo dla konserwatystów jesteś frajerką.
OdpowiedzUsuńPoza tym, wiadomo, że konserwatyści są mniej inteligentni. Źródła:
- http://www.tandfonline.com/doi/abs/10.1080/00224545.1932.9919155
- http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0160289609000051
- https://www.psychologytoday.com/blog/unique-everybody-else/201305/intelligence-and-politics-have-complex-relationship
Że nacjonalizm jest głupi to wiemy, bo nikt nigdy nie widział interesów narodu, a interesy jednostki da się obejrzeć. Wiemy, że głupie są ksenofobia (śmierć frajerom, tym razem frajerami są nie-Polacy lub nie-biali) i inne poglądy opierające się na nienawiści, więc wiemy, że głupie są np. polska skrajna prawica w rodzaju Obrazu Nędzy i Rozpaczy, w skrócie ONR.
Dobra, wszystko, co da się zmieścić w prawicy jest głupie. Co mamy w lewicy?
W Polsce w lewicy widzimy komunizm, nurty anarchizmu, liberalizm obyczajowy pewnie jeszcze kilka rzeczy. Nie chce mi się tu robić rozróżnienia komunizm-socjalizm, uznajmy, że system nie działa, bo nie zadziałał nigdy poprawnie. Ta, najbardziej znana, część lewicy jest chora.
Liberalizm obyczajowy wydaje się całkiem ok, przynajmniej wreszcie sprawy osobiste przestają podlegać państwu dzięki temu. Ja nadal nie rozumiem, czemu mam w dokumentach wpisane, jakiego rodzaju mam narządy płciowe i dlaczego o tym, czy można z kim wziąć ślub ma decydować to, czy narządy płciowe pary są inne czy tego samego rodzaju. Lepiej już byłoby wpisywać w dokumenty chromosomy, byłby przynajmniej pretekst do sprawdzenia ich i żadna kobieta by nagle nie odkrywała, że urodziła się z XY tylko coś nie zadziałało. Ta część lewicy nie jest chora.
Anarchizm raczej trudno sprawdzić, czy działał, bo akurat były tylko krótkie zrywy, dławione przez państwa. Kurdowie teraz tworzą jakieś oddolne samorządy, gdyby ich nie zniszczyły daesh i państwa ościenne, to można by zobaczyć, jak działa anarchizm w praktyce.