piątek, 3 sierpnia 2018

Brzuchaty demon







,,Trzynastoletni Randy P. , mieszkający wraz z rodziną w kempingowej przyczepie w Simi Valley w Kalifornii, ujrzał po powrocie ze szkoły taką właśnie stworę siedzącą na krześle w salonie. Oto jego relacja: 'Ta postać była malutka, liczyła niecałe sześćdziesiąt centymetrów wzrostu, miała wystający brzuch i ogromną głowę. Cała była smoliście czarna, a zamiast oczu miała czerwone kółka. Z szerokich ust wystawały dwa kły, a uszy były spiczaste'. Co dziwniejsze, Randy nie bardzo się wystraszył, postać ta nie wydawała mu się groźna. Ruszył w jej kierunku, ona zaś wodziła za nim wzrokiem. Kiedy znalazł się w odległości półtora metra, mrugnął i stwora natychmiast zniknęła. [...]'' - Mike Dash ,,Granice poznania. Poltergeisty, stygmaty, lewitacja, spotkania z UFO: prawda czy mistyfikacja?''

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz