Niedawno bodaj na stronie ,,Imperium Lechickie to bzdura'' na Facebooku znalazłem współczesną legendę. Lechicki woj Mikołaj został pojmany przez wikingów, którzy torturowali go na terenach dzisiejszej Finlandii. Lechita mężnie znosił tortury, lecz kiedy Skandynawowie usiłowali go zgwałcić, wykrzyknął: ,,Rowa nie mi!'' Znalazł w sobie ogromne pokłady siły, dzięki którym zerwał więzy i zmasakrował swych prześladowców. Nazwa miejscowości Rovaniemi w Finlandii do dziś upamiętnia jego wyczyn, zaś sama postać woja Mikołaja stała się pierwowzorem Świętego Mikołaja. Kto głupi niech wierzy ;).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz