Śniło mi się, że:
- w plejstocenie na ziemiach dzisiejszej Portugalii piękna dziewczyna w kusym, czarnym stroju głaskała irbisa (z myśli poprzedzających zaśnięcie),
- chłopiec, sierota marzył o tym, by jego rodzicami byli król i królowa elfów, król elfów miał długie, czarne włosy, zaś królowa była blondynką,
- na wycieczce do Wenecji pozbawionej kanałów popełniłem grzech nieczysty, a potem odwlekałem spowiedź,
- w Polsce ukazała się seria książek fantasy o Welesie,
-zobaczyłem Hitlera jak szedł ulicami górskiego miasteczka w Austrii, ubrany w barani kożuch i białe spodnie,
- Jezus Chrystus przytulił klęczącego przed Nim Welesa,
- kiedy w Boże Narodzenie świat cofnął się do średniowiecza, martwiłem się, że nie będę mógł chodzić do Empiku,
- klęczałem przed Iwanem Groźnym, błagając go, by nie zmieniał kalendarza używanego w Polsce,
- na jakiejś wycieczce spotkałem Andrzeja Sapkowskiego, pisarz początkowo krzyczał na mnie, że jestem uprzywilejowanym pasożytem, a potem opowiadał o Iwanie Groźnym,
- wybuchła wojna między Nepalem a Maltą,
- dwaj mali chłopcy bawili się w wojnę między Ukrainą a Rosją, kiedy przestawiali na biurku czerwono - czarne chorągiewki, powodowali tym wybuchy gdzieś daleko,
- w przychodni lekarskiej chciałem sprawdzić czy ktoś zabrał pozostawione przeze mnie do czytania egzemplarze ,,Tatry'' i ,,Tatry. Suplement'', ludzi w poczekalni zaczepiał wariat, który wypytywał o Jezusa i opowiadał treść bluźnierczego apokryfu, w którym Jezus w dzieciństwie praktykował czary i torturował dorosłych, wydłubując im oczy, kiedy wariat podszedł do mnie, pierwszy zapytałem go o Stefka Śpiewającą Syrę, a on nie umiał odpowiedzieć,
- Czesi służący w armii napoleońskiej byli lepiej umundurowani i łagodniej traktowani niż polscy legioniści,
- Słowacy widząc moje powieści o królowej Tatrze, sądzili, że są o piwie,
- w poczekalni u lekarza zapytałem jakiegoś mężczyznę czy jest kreacjonistą,
- Mama powiedziała w telewizji, że dziewczyny powinny chodzić w burkach, aby nikogo nie gorszyć, UWAGA: To tylko sen, nic takiego się nie wydarzyło.
Z kolei Czesi mogliby sądzić że powieść" Tatra " jest o samochodzie ciężarowym
OdpowiedzUsuń