Nawia – kraina zmarłych stworzona
przez Welesa w erze drugiej. Umieścił ją na górskim jeziorze koło
góry Triglav – Gwóźdź w Atlasie i nadał postać trzech
archipelagów: Nawi Jasnej, Ciemnej, wreszcie Nawi Čortów, czyli
Čortnawi. Pierwszą zamieszkiwali wśród szczęścia i chwały
jytnas w koronach z ognia, razem z wodnymi ptakami navaci, których
królem był Lelek, oraz z najpiękniejszymi ze stworzeń – nawkami
(mawkami). Jytnas wypraszają u Ageja, miłosierdzie dla żyjących
stworzeń. W Nawi Ciemnej dusze pokutują w strasznej ciemności,
ciasnocie i ogniu, torturowane przez Čorty. Pojawiały się wśród
żywych i można im było pomagać postem i modłami. Czasem
przychodzili do nich Jarowit lub Mokosza zabierajac wiele dusz. Wiele
z nich wyzwoliła krew Teosta, zabitego przez Amosowa. Ich męka była
tymczasowa, a po jej zakończeniu idą do Nawi Jasnej. Co więcej
była dobrowolna, z miłości do Ageja. W Nawi Čortów męki sroższe
ponad wszelkie wyobrażenia, trwały całą wieczność, a najwięcej
było tam tych dusz, które nie wierzyły w istnienie tego miejsca.
Zmarli dostawali się do Nawi na różne sposoby – albo przechodząc
po kładce, albo przeprawiając się po rzece Nevedamai brodem, bądź
w łodzi Sowicy, któremu wręczali pieniążek włożony przy
pogrzebie do ust.
Płanetnicy – mieszkańcy
Księżyca stworzeni przez Pochwista w erze drugiej. Pochwist nazwał
pierwszą parę imionami Rimilus i Anila. Nadał im postać podobną
do ludzkiej, lecz o niebieskiej skórze, a ich krew miała postać
tęczowej mgiełki. Potrafili latać i kierować chmurami, stąd
otrzymali u ludu nazwę ,,chmurników’’. Hodowali stada
owiec, chodzących po chmurach jak po łące, a także spożywali
nabiał rodzony przez ziemię księżycową i pili mleko, śmietanę,
oraz maślankę, płynącą w księżycowych rzekach i jeziorach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz