niedziela, 27 września 2015

Oniricon cz. 151

Śniło mi się, że:

- po chodniku pełznął ni to padalec, ni to robak o ciele z brązowej taśmy klejącej; bałem się go i plułem na niego, a wtedy słyszałem wybuch; potem owemu stworzeniu wyrosły ręce, za które złapałem i zacząłem nim kręcić,



- ,,Borata'' kręcono w Szczecinie, przez nieuwagę wszedłem na plan filmowy, widziałem bojówki nacjonalistów i nagie niewolnice,
- w Polsce piastowskiej nie było primogenitury; prawo to wprowadził Przemysław Wygnaniec, zaś bł. Wincenty Kadłubek wymyślił primogeniturę, by Kazimierz Sprawiedliwy mógł zjednoczyć Polskę,



- pewien szwajcarski, czarnoskóry bóg wymyślił sobie piękną boginię i spłodził z nią morskie smoki; ów bożek sprzedawał fast - foody,
- po latach spotkałem w Parku Kasprowicza w Szczecinie swoją byłą nauczycielkę fizyki, panią Jolenę ov Symetayak z papierosem,



- jakiś chłopak pytał mnie jaką książkę mu polecam, a ja odpowiedziałem, że ,,Biblię''; rozmawialiśmy o filmach Disneya, w tym śnie Mulan, albo Pocahontas miały monstrualnie duże oczy,
- byłem w Indiach na dworze maharadży, gdzie poczęstowano mnie szaszłykami i karafką napoju alkoholowego somy; odmówiłem wypicia alkoholu powołując się na ślub abstynencji; potem soma wylała się do łóżka,
- w XXI wieku w świecie alternatywnym istnieje Polska zamieszkana przez ludzi półnagich i bosych, obejmująca Litwę, Białoruś i Ukrainę, mająca kolonię na Tobago, w Ghanie, Liberii, w Chicago, oraz w Santanie (Brazylia); w tym śnie królowa Polski poślubiła Napoleona Bonaparte, zaś Jezus Chrystus pochodził z Hiperborei,



- czytałem książkę ,,W borach i w lasach'' z serii ,,Tajemnice zwierząt'', gdzie znalazłem dużo informacji o krokodylach, książka wiele razy wypadała mi z rąk i bałem się, że się zniszczy,



- w jednym z opowiadań Pilipiuka, moja Mama nazywała się Lidia i wyszła za mojego wujka, który był faraonem, zaś na umywalce siedział na jakiejś obrzydliwej narośli ogromny komar,



- jechałem tramwajem, kiedy jakaś czarownica cofnęła czas przez co tramwaj się cofał,
- Ludwik XVI publicznie się obnażał,
- powiedziałem Macaysowi Marsiliusowi ov Xantyjowi, że jako Polak jestem dumny z Leszka Białego za to, że nie pojechał na krucjatę,
- razem z Jarosławem Grzędowiczem poszedłem w samych majtkach nad jezioro Rusałka w Szczecinie w Parku Kasprowicza w Szczecinie,
- w jakiejś kobiecej gazecie był artykuł o prostytutce, w którym padły słowa o ,,Mahometach i dzianetach''. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz