czwartek, 12 listopada 2015

Oniricon cz. 161

Śniło mi się, że:

- jestem potomkiem Polan interesującym się plemionami wschodnimi,



- w Parku Kasprowicza w Szczecinie spotkałem piękną i młodą Indiankę, z którą rozmawiałem o wendigo, oraz o moich opowiadaniach o zatopionym kontynencie Sonor, w których występowały ludy przypominające Indian,



- żyłem w Polsce całkowicie opanowanej przez neopogan, gdzie wszedłem do toalety pełnej małych dzieci i zastanawiałem się czy Słowianie mogą czcić Warunę,



- na rysunku pomyliłem tygrysa z lwem,
- zobaczyłem białe zwierzę; skrzyżowanie osła z kozą,



- Jegor; syn Antona Gorodeckiego dostał od Zabulona miecz z ludzkiego kręgosłupa chowany w ciele,
- jakaś dziewczyna pytała mnie czy noszę majtki,
- w szkolnej świetlicy miałem wrzucić resztki jedzenia do kosza na śmieci, przez co zabrudziłem podłogę i ścianę,



- akcja ,,Quo vadis?'' Henryka Sienkiewicza rozgrywa się częściowo w państwie Marboda i w Nubii,
- przekonywałem Pavlasa ov Vidłara, że liberalizm, socjalizm, a nawet feminizm nie mogłyby powstać bez chrześcijaństwa,
- opublikowałem na blogu niedokończone opowiadanie, które potem zamierzałem skończyć. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz