wtorek, 31 października 2017

Oniricon cz. 344

Śniło mi się, że:






- Dawid walczył z gigantycznym kruszczycem goliatem (wymyślone na jawie),






- gigantyczny rohatyniec herkules zabił hydrę lernejską (wymyślone na jawie),







- Dawid walczył z żabą goliatem wielkości smoka (wymyślone na jawie),






- Dawid walczył z ptasznikiem goliatem o rozmiarach Szeloby (wymyślone na jawie),






- J. R. R. Tolkien został konserwatystą po tym jak w książce ,,W borach i w lasach'' znalazł rozdział o nurogęsi,








- w szkolnej bibliotece zaginałem rogi okładki pamiętników Arkadego Fiedlera, a potem się obawiałem, że bibliotekarka posądzi o to kogoś niewinnego; potem razem z Mamą udałem się w okolice Bramy Portowej w Szczecinie, gdzie mieliśmy zjeść deser z siwowłosą staruszką mającą małego białego pieska, oskarżała mnie ona o złe maniery i nie pozwalała wypić szklanki napoju ,,Nestea'', Mama trzymała jej stronę, byłem potem cały dzień zły i próbowałem się okaleczać,







- napisałem, że skoro Żydzi i Grecy zgadzali się, że pedofilia jest czymś złym to znaczy, że prawo naturalne istnieje naprawdę,







- na podwórku usłyszałem śpiewaną przez Gabriela Augustyna Tarasiuka pieśń o ,,batce - atamanie'' (Nestorze Machno), potem przeniosłem się do fantastycznego świata Venethii, którym władał obdarzony magiczną mocą Ataman dowodzący drużyną Kozaków - herosów, do tego świata dostali się również komuniści, którzy oddali cześć Czarnobogu i jego mocą zamienili się w potwory,







- pomyślałem, że ktoś mógłby uznać, że Gerard Depardieu popiera Putina z potrzeby konserwatyzmu, jednak konserwatyzm a la Putin nie jest wcale dobry, bo z jego powodu na wschodzie Ukrainy giną niewinni ludzie, dzieci zostają sierotami, a kobiety wdowami,
- na balkonie przebywali jacyś nieznani mi sąsiedzi w tym jeden upośledzony, znalazłem też dwa zabrudzone i zniszczone przez deszcz słowniki, które zamierzałem przeczytać,
- na terenach obecnej Łotwy, Dziwica zdekapitowała 9 - głowego wojownika,
- Jan Tendera zacytował mnie na swoim blogu,
- Sławomira spotkała Waris Dirie i długo rozmawiały,







- w polskiej wsi Wilamowicach żyją Germanie używający języka nie istniejącego nigdzie indziej na świecie (,,dzień dobry'' to w ich języku: ,,gyter mygja''),
- w Polsce nad Bałtykiem leży miasto Krzysztof,






- zobaczyłem słonia morskiego wielkości wieloryba,
- kiedy pisałem bloga kolega z liceum, Marcus ov Xertus położył mi na klawiaturze stopę w czarnej skarpetce i byłem z tego powodu niezadowolony; przeglądałem ,,Prehistorię'' z serii ,,Tajemnice zwierząt'', Marcus zaś schował mi czasopismo ,,Zwierzaki''; widziałem egzemplarz ,,Atlasu zwierząt świata'' Marca Carwardine'a tak duży jak jak sam, zaś w szafce znalazłem zabawkę - gumową głowę krokodyla, którą zamierzałem powiesić sobie na ścianie,






- w plejstocenie na ziemiach polskich żyły niedźwiedzie polarne, które polowały na mamuty. 

1 komentarz:

  1. - Sławomira spotkała Waris Dirie i długo rozmawiały,
    #chciałabym

    OdpowiedzUsuń