poniedziałek, 15 marca 2021

Oniricon cz. 695

 Śniło mi się, że:






- w Tłusty Czwartek w USA leżało przede mną do zjedzenia ok. 100 polskich pączków,






- żartowałem, że słowa komin pochodzi od palenia komuchów (ang. commies); UWAGA: To tylko sen, na jawie nie namawiam do mordowania kogokolwiek,






- kobieta z rumuńskiej baśni, która pokochała księcia zaklętego w wieprza, sama należała do rasy elfów i miała spiczaste uszy,






- św. Franciszek z Asyżu zachorował na trąd, który nazywał ,,jedwabiem'' i czule nazwał Maryję ,,Idiotką z Dzieckiem'',

- Babcia ukrywała pieniądze i pamiątki rodzinne w skrytkach na korytarzu, z jednej z nich wyjąłem ciemnoczerwone puste pudełko i zniszczyłem je na oczach sąsiadów, aby przekonać ich, że wewnątrz nie ma pieniędzy,






- w barze zamówiłem u informatyka kebab obficie polany sosem z czerwonego barszczu i wody mineralnej, który nosił nazwę ,,Na pohybel wrogom Wielkiej Lechii'', miałem wątpliwości czy jako katolik mogę to jeść, bo przypomniałem sobie, że słowo pohybel oznacza po ukraińsku szubienicę,






- rozmawiałem ze Sławomirą, a po jej śmierci zobaczyłem jej matkę (blondynkę) w okienku kiosku, który zamienił się w ogromny telewizor,






- Jena ov Blackeyova zasugerowała, że dzięki zdrowemu trybowi życia można osiągnąć nieśmiertelność, co skojarzyło mi się z taoizmem,






- z książki Lindy Schwartz ,,Na ratunek Ziemi'' dowiedziałem się po raz pierwszy o Leninie, z późniejszych lektur dowiedziałem się, że był on ludobójcą,

- na Alei Fontann w Szczecinie spotkałem protestującą Sławomirę w czarnej kurtce i dziwiłem się, bo myślałem, że umarła w 2019 r.,

- dowiedziałem się, że Andreus ov Sieniticus pracuje jako ratownik górski i ocalił już 11 ludzi, byłem dumny z niego i zamierzałem napisać w poście na blogu, że zasłużył na Pokojową Nagrodę Nobla,






- Królewskie Towarzystwo Arktyczne z Wielkiej Brytanii przemyca eskimoskie artefakty z Grenlandii wbrew woli Duńczyków i bada otwory na biegunach prowadzące w głąb Ziemi, w jej wnętrzu mieszkają takie istoty jak Reptilianie i podziemne rasy ludzi zwane Tero i Dero, które gościnnie przyjmują agentów Mossadu,






- opowiadałem Janesowi ov Calcium swój sen kosmologiczny o świerszczach domowych i pasikonikach, lecz on nie chciał tego słuchać,






- nazwałem Daniela Cohn Bendita ,,Bandytą'' ponieważ gwałcił dzieci,

- Adolf Hitler i Adolf Kudliński spotkali się po śmierci w zaświatach i zaprzyjaźnili się ponieważ byli imiennikami,






- chciałem zatytułować obrazek ,,man eater pterosaur'', lecz przypomniałem sobie, że pterozaury nie jadły ludzi,






- Eros wbrew woli swej matki Afrodyty zabrał swój łuk ukryty za pancerną szybą i zaczął strzelać z niego na oślep przez co spowodował wiele kłopotów,






- kiedy szedłem do sklepu spożywczego, z nieba spadł deszcz rumuńskich pieniędzy (lejów), sklep był zbudowany na planie labiryntu i nosił nazwę Chramu Zasoba; stał w nim czarny posąg nagiego bożka Zasoba z ogromnym członkiem, błądząc po sklepie spotkałem nagiego Mikołaja Kopernika uzbrojonego w olbrzymi cyrkiel, Kopernik miał złote oczy, a na głowie bycze rogi i pilnował hałdy pierników, widziałem też filety z dużych, zielonych jaszczurek z Lemurii spoczywające w lodówce, lemuryjską Smoczą Musztardę - tak ostrą, że można było po niej zionąć ogniem i kosmitów z planety Chipsonii - żywe paczki chipsów wielkości człowieka (wymyślone na jawie). 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz