środa, 29 września 2021

Refleksja polityczna cz. 34

 




Nikogo nie nazywam ,,czarnuchem'' (nawet chuliganów z BLM), za to jako polski pisarz, nie czujący potrzeby kajania się za przewiny byłych potęg kolonialnych, takich określeń jak: Murzyn, Żyd, Cygan. Eskimos, Indianin, Lapończyk czy Jakut, będę bronił jak niepodległości!




1 komentarz:

  1. Murzyni też nie byli jedynymi ludźmi którzy cierpieli z rąk obcych mocarstw. (choć mit dobrego dzikusa to już inna sprawa). My Polacy też nie mieliśmy lepiej pod zaborami nie mówiąc już o obu okupacjach w XXw. My nawet pomogliśmy Murzynom wywalczyć wolność na dzisiejszym Haiti. Fakt faktem że wpływ amerykanizacji jest aż zbyt dobrze widoczny na całym świecie i o ile pewne amerykańskie patenty w niektórych dziedzinach mogą się sprawdzać to jednak przenoszenie problemów społecznych z USA na polski grunt to jest najgłupsze wydanie amerykanizacji...

    OdpowiedzUsuń