niedziela, 10 października 2021

Wejsznoria

 

,,Razbury turmy mury!

Prehnieš svabody – do biary!

Mur chutka ruchnie, ruchnie, ruchnie

I pachavaje śviet stary!’’

- Jacek Kaczmarski ,,Mury’’ (wersja białoruska)




Wejsznoria (białorus. Vejšnoryja) jest fikcyjnym państwem leżącym w północno – wschodniej Białorusi. Podobnie jak Lubenia i Wesbaria, została wymyślona na potrzeby rosyjsko – białoruskich ćwiczeń wojskowych Zapad 2017. Pomysł został podchwycony i rozwinięty przez białoruską opozycję.

Kraj uzyskał niepodległość dopiero w 2017 r. Jego nazwa pochodzi od litewskiego imienia Vaišnoras - ,,gościnny’’. Wejsznoria ze stolicą w Grodnie zajmuje 46 000 km ² i zamieszkuje ją 8 000 obywateli. Ma to być kraj demokratyczny, zasobny i bezpieczny, niepodlegający władzy Łukaszenki. Wejsznorczycy są gotowi witać żołnierzy, którzy przejdą na ich stronę ,,tuszonką, miodem, mlekiem i słoniną’’.



Flaga przedstawia pas błękitny ze złotym, czteroramiennym krzyżem w polu srebrnym. W herbie widnieje biały bocian w złotej koronie i złoty krzyż czteroramienny. Zaproponowany na Twitterze hymn stanowi pastisz inwokacji z ,,Pana Tadeusza’’ Adama Mickiewicza: ,,Wejsznorio! Ojczyzno moja! Ty jesteś jak zdrowie! Ile cię cenić trzeba, ten tylko się dowie, Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie...’’

Walutę stanowi wejsznor (1 wejsznor = ok. 5 $). Rysunek na banknocie 50 – wejsznorowym przedstawia niebieskiego lisa lub paproć.





Urząd prezydenta sprawuje białoruski opozycjonista Zianon Pazniak.

Na terenie Wejsznorii wyznawane są prawosławie i katolicyzm.

W użyciu są języki: białoruski, rosyjski, polski, litewski i hebrajski.

Gospodarka opiera się na pracy elektrowni atomowej w Ostrowcu, oraz rolnictwie.




Znani Wejsznorczycy to: olimpijka, gimnastyczka Olga Korbut (ur. 1955), izraelski prezydent Simon Peres (1923 – 2016), oraz rodzice Charlesa Kushnera (ur. 1954).

Kraj ten nie posiada wrogich zamiarów wobec Białorusi.

Szkoda, że taki kraj nie istnieje :). Miło o nim pomarzyć, zwłaszcza teraz gdy w realnym świecie rzeczywistość skrzeczy, a Rosja i Białoruś nękają Polskę wojną hybrydową za pomocą ,,uchodźców’’ :(.

1 komentarz:

  1. Przypomniała mi się też jeszcze Czarnoruś z serii gier ''Arma'' - symulatora militarno-taktycznego i jeszcze Liwonia - wzorowana na Podlasiu i Mazurach i gdzie mówią po polsku ;)

    OdpowiedzUsuń