W lutym 2023 r. obejrzałem brytyjsko – amerykański film fantasy ,,Złodziej z Bagdadu’’ (ang. ,,The Thief of Bagdad’’) z 1940 r. w reżyserii Ludwiga Bergera (1892 – 1969) i Williama Camerona Menziesa (1896 – 1957). Podstawę literacką stanowiły ,,Baśnie 1001 nocy’’.
Akcja rozgrywała się we wczesnym średniowieczu w Bagdadzie, Basrze i w baśniowych krainach na końcu świata.
Młody król Ahmad z Bagdadu był synem Abkara i wnukiem Haruna ar – Raszida. Pozwalał, aby rządził za niego wezyr Dżaffar. Poddani nienawidzili swego króla, obwiniając go o swoją nędzę i okrutne wyroki wezyra. Dżaffar pozbawił podstępem władzy Ahmada i wtrącił go do lochu. Sam natomiast ogłosił się sułtanem Bagdadu. Ahmad uciekł z więzienia dzięki pomocy młodocianego złodzieja imieniem Abu. Pokochał piękną księżniczkę, córkę sułtana Basry. Dżaffar usiłował zmusić ją, aby go poślubiła.
Abu był synem i wnukiem złodziejów noszących to samo imię co on. Kradł z nędzy. Był to chłopiec odważny, współczujący (dzielił się z głodującymi) i żądny przygód. Jego marzenie stanowiła podróż po nieznanych morzach i lądach razem z Sindbadem Żeglarzem. Okazał się wiernym przyjacielem Ahmada. Przeżył liczne przygody. Na bezludnej wyspie odnalazł butelkę z zamkniętym w niej niebezpiecznym dżinem, który dybał na jego życie, nawet wtedy gdy musiał spełniać rozkazy. W świątyni na Dachu Świata (Czomolungma?) ukradł oko Bogini Światła strzeżone przez olbrzymie pająki i ludzi o niebieskiej skórze. Oko było czerwonym klejnotem umożliwiającym widzenie na odległość. Porzucony przez dżina, zrezygnował z zostania następcą króla odczarowanych ludzi, pamiętających jeszcze Złoty Wiek. Powrócił do Bagdadu latającym dywanem.
Wezyr Dżaffar był czarnoksiężnikiem. Posiadał niebieskie oczy (w wyobrażeniach muzułmańskich czarownicy często mają oczy o tym kolorze) i zdolność do hipnotyzowania. Za pomocą czarów oślepił Ahmada i zamienił Abu w psa (w islamie jest to zwierzę nieczyste). Służyły mu automaty. Jednym z nich był biały, latający koń podarowany sułtanowi Basry. Zdziecinniały władca w zamian za podarek dał Dżaffarowi zgodę na poślubienie jego córki. Innym automatem była Srebrna Dama; tancerka w srebrnym kostiumie, mająca niebieską cerę i wiele rąk (wygląd upodabnia ją go bogiń indyjskich). Na rozkaz Dżaffara zabiła sułtana Basry. Ostatecznie Abu zastrzelił Dżaffara z kuszy, gdy uzurpator mknął po niebie na latającym koniu.
,,Złodziej z Bagdadu’’ to bardzo dobry (także pod względem efektów specjalnych) film o sile przyjaźni i miłości. Uspokajam, że chociaż jego protagonista był złodziejem, tak naprawdę produkcja nie pochwala kradzieży. Świadczy o tym scena, w której Abu ślubował Allahowi, że nie będzie więcej kradł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz