sobota, 6 grudnia 2025

Oniricon cz. 1085

     Śniło mi się, że:



- Terry Deary napisał, że Martin Luther King nie odrzucał całkowicie przemocy,



- opowiadałem Jenie ov Blackeyovej, że na początku ery dwunastej słowiański spotkał w Afryce mówiącego geparda, Akkona Jubastina, imię to utworzyłem od łacińskiej nazwy geparda - Acionyx jubatus, kiedy Słowianin zapytał dzikiego kota czy jest nieśmiertelny, ten uśmiechnął się niczym sfinks,



- mojemu redaktorowi z ,,Pana Wydawcy'' nie spodobało się gdy afrykański wampir, Vlad Czarny zwrócił się do Barannusa słowem bwana (pan), ponieważ było to nawiązanie do ,,W pustyni i w puszczy'', odpowiedziałem, że uwielbiam twórczość Henryka Sienkiewicza,



- powiedziałem dwóm mormonom, że Amerykanie są strasznymi rasistami i cisnąłem ,,Księgą Mormona'' o podłogę, potem odmówiłem gdy amerykański Murzyn kazał mi, abym umył mu nogi,



- w domu Jeny ov Blackeyovej zobaczyłem podobiznę Dartha Vadera, lecz Jenie postać ta kojarzyła się z diabłem,



- byłem bohaterem powieści Siergieja Łukjanienki z cyklu ,,Patrole'', odwiedziłem parę pijaków, męża i żonę, którzy załatwiali potrzeby fizjologiczne byle gdzie, polonistka z entuzjazmem omawiała na lekcji fragmenty tej książki, zapytałem ją czy wie, że Łukjanienko pochwala zbrodniczy reżim Putina i rozpętaną przez niego wojnę na Ukrainie,

- oderwałem sobie włókniaka, lecz mi odrósł, stając się twardy i czerwony,



- na ul. Śląskiej w Szczecinie zajrzałem do biblioteki, mieszczącej się w dawnym sklepie spożywczym, były w niej tylko książki rosyjskich autorów, lecz nie pozwalano mi ich wypożyczać,



- w XXI wieku Polska została podbita przez Rosję, byłem na wykładzie XVIII - wiecznego uczonego Aleksandra Radiszczewa, ubranego w liberię, który szydził z pokonanych Polaków,



- autorem atlasu ,,Świat wokół nas'' był katolicki ksiądz, narysował rosyjskiego kozaka w czerwonym mundurze, stojącego na biegunie północnym i skomentował, że jest to jedyne miejsce, do którego można się dostać bezpośrednio, atlas zawierał reklamy książek i filmów, dowiedziałem się z nich o słowiańskim bohaterze, Herszu, walczącym z Czechami i starożytnymi Persami oraz o wojowniku Swenie z Rusi Kijowskiej,



- przestraszyłem się gdy Węgry narzuciły całej Unii Europejskiej ustawę, w której dorosłe dzieci nie mogły dziedziczyć mieszkań po zmarłych rodzicach, jeśli same nie założyły nowych rodzin,



- dowiedziałem się, że biblioteka parafialna nie przyjmuje uszkodzonych książek, zaś na ul. Dubois w Szczecinie znajduje się antykwariat, pomyślałem, że znają mnie wszyscy szczecińscy antykwariusze,



- chciałem dać prezent uczestniczkom sesji fotograficznej ,,Starosłowiańska Noc Kupały'', które nosiły jasnobrązowe sandały. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz