Śniło mi się, że:
- w każdą środę miałem się uczyć samodzielności od dwóch młodych kobiet, ich nauki były poprzedzane spotkaniami z Królem Sanjayą z Lechii, potem na ulicy spotkałem Pavlasa ov Vidłara, który przygarnął jamnika o wyglądzie chihuahuay, potem razem z Mamą i dwiema trenerkami odwiedziłem Pavlasa ov Vidłara w jego domu,
- ,,Tatra''otrzymała pierwszą recenzję, lecz była ona negatywna,
- ,,Tatra''otrzymała 14 recenzji,
- krzyż św. Brendana pochodzi z Atlantydy,
- Juraj Červenák napisał powieść, w której Janosik napadł na Mozarta w Tatrach,
- w Parku Kasprowicza w Szczecinie przy przejściu dla pieszych przez jezdnię stanęła drewniana buda, w której spotkałem premiera Mateusza Morawieckiego i Janesa ov Calcium, potem rugał mnie polonista z liceum Jaroslavus ov Einkupis, który zlał mi się w jedno z profesorem Andreusem ov Vurierusem, ja zaś przenosiłem się do światów równoległych (odróżniałem je od naszego świata po większej liczbie księżyców),
- oglądałem rosyjską kreskówkę, w której ujrzałem starca i staruchę o wielkich i ostrych żółtych zębach,
- w Szczecinie armeński wywiad wojskowy spalił dwa bary z kebabami i warzywniak, aby zemścić się za tureckie ludobójstwo na Ormianach w latach 1914 - 1915,
- przeglądałem komiks o amerykańskich wojowniczkach w bikini, które walczyły z deinonychami,
- Zoran Krušvar na spotkaniu z czytelnikami mówił, że księża katoliccy są głupi, bo uważają dzieci przebrane na jednorożce za same jednorożce, a ja się tym zgorszyłem,
- Aleksandar Tesic na spotkaniu z czytelnikami krytykował księży, a potem wspólnie się modliliśmy, gdy przyszła moja kolej podałem jako intencję: ,,Za pokój na świecie, aby był trwały, a jego warunki sprawiedliwe'', gdy to powiedziałem inni czytelnicy śmiali się ze mnie, uważając, że to dziecinne, lecz Tesic mnie pochwalił, potem miałem ochotę rozmawiać z nim o ,,Ostatniej bitwie'' C. S. Lewisa,
- w alternatywnym świecie zwanym Venethią szukałem na pustyni chińskiego Uniwersytetu Tien Szan, lub Tinin Ungol,
- pojechałem na wycieczkę i w wielkim ogrodzie spotkałem pazurkowce - spokrewnione ze smokami zwierzęta podobne do ponad metrowych krocionogów o miękkich ciałach, jakiś mężczyzna zabił pazurkowca i wypłynęła zeń jakaś jasna maź,
- w Szczecinie znajduje się zabytkowa chińska apteka,
- pomyślałem o tym by założyć domowe archiwum zawierające moje rękopisy, lecz uznałem, że nie jestem wystarczająco sławny, aby to zrobić,
- w Szczecinie w Świecie Dziesięciu Kontynentów żył dobry smok Golisz nazwany tak z powodu braku łusek, który mieszkał w Wieży Golisza, w naszym świecie nazywanej Wieżą Bismarcka lub Gocławską (wymyślone na jawie).
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń