sobota, 21 maja 2022

Tankred i Klorynda



 ,, [...] Sprawa rozgrywa się w Palestynie w czasie pierwszej krucjaty. Na pomoc królowi mahometańskiemu Aladynowi, broniącemu Jerozolimy przed oblegającymi ją krzyżowcami, przybywa urodziwa, wojownicza, dziewicza Klorynda, znakomita jeźdźczyni i łowczyni (...), dorównująca najtęższym rycerzom w starciu wręcz. Walczący po stronie krzyżowców mężny, cnotliwy, mądry, szlachetny rycerz Tankred (...) ujrzał przypadkiem pewnego dnia Kloryndę chłodzącą sobie twarz wodą ze źródła i od razu zakochał się w niej i, mimo że dzieliło ich wszystko - wyznanie, wrogość wojenna - nie mógł o niczym innym myśleć. Klorynda podejmuje ryzykowne przedsięwzięcie  i chce podpalić jedną z wież oblężniczych krzyżowców. W czasie wycieczki z miasta Kloryndzie, odzianej w męską zbroję, udaje się tego dokonać, ale atakowana przez krzyżowców nie może już wrócić do miasta: zastaje bramę zamkniętą. W pojedynku z Tankredem, który bierze ją za muzułmańskiego rycerza, żadna ze stron nie osiąga przewagi, mimo że walka trwa całą noc. O świcie Tankred wzywa przeciwnika, aby powiedział swe imię, ale Klorynda nie chce zdradzić kim jest, oświadcza tylko, że jest sprawcą spalenia wieży. Wzburzony tym Tankred zadaje w jej w końcu śmiertelny cios. Umierająca Klorynda prosi go, aby ja ochrzcił. Tankred przynosi w hełmie wodę z pobliskiego źródła, a gdy otwiera jej przyłbicę, aby jej skropić czoło, poznaje ukochaną dziewczynę, której własną ręką odebrał życie. [...]'' - Władysław Kopaliński ,,Leksykon wątków miłosnych''

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz