środa, 8 października 2025

Oniricon cz. 1067

     Śniło mi się, że:



- powiedziałem w obecności  księdza, że Najświętszego Sakramentu nie spożywa się tak jak chipsów, ponieważ byłby to brak szacunku,



- ciocia Jolena ov Küjvis wróciła ze szpitala wyleczona z Alzheimera tak jakby nigdy na niego nie chorowała,



- fantazjowałem o białowieskim dziku Albrechcie van Cholesterze z Holandii, chcącym utworzyć państwo panświnistyczne, zamieszkane przez wszystkie gatunki świniowatych, potem ujrzałem jak Jerzy Urban zamienił się w wieprza,



- zobaczyłem na rusztowaniu myjących się robotników z obnażonymi pośladkami i uznałem, że nie chciałbym pracować na budowie, ponieważ wstydzę się publicznie pokazywać nago,



- Batman i Joker stali po ścianą i w najlepszej komitywie szczerzyli się do kamer telewizyjnych, tymczasem w tej samej sali sprzątaczka ubrana na szaro pocieszała pobitą dziewczynkę,



- tańczyłem kazaczok w toalecie w Dziwnowie na oczach małych chłopców, wstydziłem się, że to rosyjski taniec i żałowałem, że nie ma ze mną Xandry,



- Boai Budai był japońskim smokiem ze szkarłatnymi łuskami, nogami kozy, głową i skrzydłami orła, jego pojawienie się zapowiadało ważne wydarzenia takie jak zrzucenie bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki w 1945 r.,



- w powstaniu Kościuszkowskim brała udział Prunella Prunnus z Grecji,



- nocowałem w domu Jacka Piekary, jego żona, Marta zabroniła mi wylegiwać się w łóżku, poszedłem zrobić zakupy, a potem byłem z ich synem w Książnicy Pomorskiej, mieliśmy na głowach irokezy; ja - czerwonego, syn Piekarów zaś niebieskiego,



- Iwan Groźny przeniósł się w daleką przyszłość, epokę lotów kosmicznych i dokonywał skrytobójczych mordów,



- wypożyczyłem ponownie ,,Słownik mitów i tradycji kultury'' Władysława Kopalińskiego, aby zacytować hasło o Arnoldzie Winkelriedzie, dowiedziałem się, że Polinik z ,,Antygony'' Sofoklesa żył 350 lat po śmierci swego rzekomego brata, Eteoklesa i zdobył władzę z pomocą Agamemnona,




Ryc. za: Martina Orlich


- potwierdziłem gdy starsza pani zapytała mnie na ulicy czy czytam regularnie ,,Biblię'',



- jakaś strona internetowa zamieszczała negatywne opinie o lekturach szkolnych np. Stanisława Krajskiego o ,,Moralności pani Dulskiej'', ks. Aleksandra Posackiego o ,,Mistrzu i Małgorzacie'', Ewy Polak - Pałkiewicz o ,,Ferdydurke'', Anny Mandreli o ,,Akademii Pana Kleksa'', Marii Janion o ,,Nie - Boskiej komedii'' oraz teksty szkalujące ,,Murzynka Bambo'' oraz ,,W pustyni i w puszczy'' jako utwory rasistowskie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz