poniedziałek, 26 sierpnia 2019

Oniricon cz. 516

Śniło mi się, że:





- lewitowałem na ulicy, a potem miałem wątpliwości czy nie jestem opętany, prosiłem Mamę, by mnie skontaktowała z egzorcystą i modliłem się do św. Michała Archanioła,





- w XXI wieku z kościoła pod wezwaniem św. Stanisława Kostki w Szczecinie wyruszyła krucjata nieuzbrojonych dzieci do Jerozolimy,






- Małgorzata Nikołajewna zastanawiała się czy Mistrz jest Polakiem,






- istnieją kolory biały, żółty i toledo,






- Jacek Piekara umieścił na Twitterze podobiznę Szeloby z twarzą Katarzyny Kolendy - Zaleskiej, potem poszedłem z Piekarą na Msze Świętą do kościoła gdzie czczono Wielkich Przedwiecznych, tłumaczyłem księdzu, że H. P. Lovecraft nie propagował okultyzmu, ale przed nim ostrzegał, po zakończeniu nabożeństwa Piekara wsiadł do czarnego samochodu razem z prosiakiem, młodym hipopotamem i jeszcze jakimś innym zwierzęciem,
- Sławomira pojechała do Afganistanu, gdzie policja aresztowała ją za udział w manifestacji,






- wieczorem byłem na Wałach Chrobrego na imprezie poświęconej kotu Filemonowi; widziałem jak przypłynął statek Świętego Mikołaja z Japonii o czerwonych żaglach, a potem przypłynął statek Dziadka Mroza,
- szedłem po mieście, stałem w kolejce przed kioskiem mieszczącym się w przejściu, zaczepiali mnie jacyś chłopcy, potem uciekłem im i znalazłem się w olbrzymiej rezydencji arystokraty, biegłem przez rozległem pokoje i klatki schodowe, mijałem wielkie, czarne psy i żółte i pomarańczowe kanarki dziobiące ziarno na schodach, potem ugryzł mnie stary jamnik, a ja złapałem go za szczęki i czułem doń odrazę,






- jakaś dziewczyna w białej sukience spotkała złotego chińskiego smoka i mężczyznę, który zamienił się w demona o biało - czarnej twarzy,






- Roman Giertych przemawiał na jakiejś lewackiej imprezie, a wtedy jeden z uczestników przypomniał mu, że brał udział w Marszu dla Życia,






- wieczorem pod moim domem Andrzej Grabowski przemawiał na wiecu Koalicji Obywatelskiej, a jakiś mężczyzna powiedział mu, że nie chciałby, aby Ferdek Kiepski rządził w Polsce,
- dwie kobiety w japonkach wdarły się do mego domu mówiąc, że ,,bose dziewczyny nieraz zmieniły historię świata'', wcześniej za pomocą dwóch palców filmowałem paradę sodomitów, wszyscy byli ubrani na zielono i dostali lanie od narodowców, czego jednak nie pochwalałem,






- wpisałem do bibliografii dla fantastów książkę o tym jak ,,Amerykanarzy'' zamieniali kobiety w wodne potwory służące do chwytania innych kobiet,
- pewien polski szlachcic wychowywał się w dzieciństwie razem ze swym przyjacielem Tatarem,






- w sklepie spożywczym czytałem pierwszą część dylogii ,,Takeshi'' poświęconą mitologii jakuckiej i eskimoskiej, zainteresowała się nią rodowita Japonka, jeden z bohaterów powieści po latach poświęcił się studiowaniu 70 imion Buddy,






- na ulicy Mama została zaatakowana przez cętkowaną pumę, która wyszła z fontanny, obroniłem Mamę, a potem spotkaliśmy Janesa ov Calcium, który śmiał się z tego,






- czułem odrazę do karłów uważając ich za demony, UWAGA: To tylko sen, na jawie tak nie uważam. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz