sobota, 19 września 2015

Celtowie z Chin, czyli bełkot New Age




,,Około roku 2000 p. n. e. wspaniała rasa celtyckich jeźdźców przybyła ze stepów wschodnich Chin do północnej Europy, podbijając i cywilizując tamtejsze ludy. Sami później zostali wygnani przez kolejnych najeźdźców. Potomkowie celtyckich jeźdźców wycofali się do północnych wiosek nad jeziorami i fortów na wzgórzach. Ich ostatnią twierdzę, Glastonbury, zdobyli w 52 p. n. e. Belgowie (Belgae)'' - Gavin i Yvonne Frost ,,A Witch's Guide to Life'' - cyt. za: Peter Berresford Ellis ,,Druidzi''.



Po pierwsze - Celtowie nie pochodzą z Chin.
Po drugie - starożytni Belgowie byli jednym z plemion celtyckich.
Po trzecie - Glastonbury to nazwa germańska (angielska), zaś nazwa celtycka to Inis Vitrin.
Po czwarte - Brytania została podbita przez germańskich Anglów, Sasów i Jutów dopiero w V - VI wieku n. e.
Po piąte - do dzisiaj żyją narody celtyckie w Szkocji, Walii, Irlandii, Kornwalii, na wyspie Man i w Bretanii.
Dla porównania: w Polsce nie brak bezkrytycznych miłośników Słowiańszczyzny, tzw. turbosłowian. Zwalczaniem ich dalece odbiegających od rzeczywistości poglądów na Facebooku zajmują się strony: ,,Historyczne bzdury'', ,,Beka ze Słowian'' i ,,Beka z rodzimowierstwa''. Polecam! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz