środa, 17 marca 2021

Oniricon cz. 696

                     Śniło mi się, że:






- Jena ov Blackeyova wyznaje wicca i czci wielu bogów,





- źli ludzie chcieli wytępić nadobnice alpejskie za to, że były piękne,





- byłem litewską boginią Wiliką i poprosiłem Wernyhorę o to bym zamiast piersi miał dwie kocie głowy; burą i białą mówiące ludzkim głosem, Wernyhora był czarodziejem i spełnił moją prośbę, wcześniej musiałem zdjąć biustonosz, on zaś głaskał moje piersi,






- pisząc powieść fantasy teleportowałem się do szczecińskiego Parku Żeromskiego w listopadzie, gdzie pytałem pana Lucasusa ov Santosa, ile razy czytał ,,Mistrza i Małgorzatę'',






- Andrzej Sapkowski oprócz ,,Mistrza i Małgorzaty'' lubi również ,,Szatańskie wersety'',







- Janusz Palikot stał na czele murzyńskiego gangu kradnącego penisy, policja w czasie rewizji w jego domu znalazła męskie genitalia upchnięte w szklankach i innych naczyniach,






- byłem inkwizytorem i kiedy w kinie usłyszałem, że umarła Jena ov Blackeyova, powiedziałem z żalem, że ,,światu ubyło piękna'',






- zobaczyłem na ulicy człowiek z głową jeża lub czarnego lisa z Japonii, w którego futrze srebrzyły się nitki siwizny,






- wypożyczyłem książkę Andrzeja Trepki ,,Opowieści o zwierzętach'', aby na podstawie rozdziału o waranie z Komodo napisać posta o roli waranów w kulturze min. o monitorach z mitologii egipskiej czy o Syngalezach ze Sri Lanki rytualnie chłoszczących warany,

- do szkolnej świetlicy zaprosiłem chodzącego po korytarzu posła i lekarza, który pochwalał mordowanie nienarodzonych dzieci i był przeciwnikiem PiS - u, spierałem się z nim, a potem przyszła Krystyna Pawłowicz, aby mnie wesprzeć,






- małżeństwo żyjące w separacji (mąż miał olbrzymie uszy), skarżyło się, że wierni w kościele opluwają ich wspólna ławkę, doświadczenie to umocniło ich nadwątloną miłość,






- szukałem książek w bibliotece, znalazłem min. ,,Atlas baśni'' angielskiego autora i zbiór baśni z Jamajki,




- w bibliotece młoda nauczycielka podała mi lekarstwo; dwie fiolki z płynami zielonym i granatowym, które dymiły gdy zmieszałem je razem,






- w czasie rodzinnego zjazdu odkryłem w swoim pokoju pajęczynę, okazało się, że utkał ją ogromny czarny pająk ze szczypcami i zakończeniem odwłoka raka, uciekałem przed nim krzycząc ,,Potwór!'', a ciocia Ursula ov Sienitica myślała, że to o niej, wujek Markus ov Küjvis wypił za dużo piwa i leżał pod stołem, wcześniej śpiewałem z nim ukraińską pieśń ,,Ach, wy stepy, wy ridnyje...'', lecz nie wiedział, że pochodzi ona z ,,Ogniem i mieczem'', oglądałem wówczas na ekranie wiele teledysków,






- z atlasu ,,Świat wokół nas'', którego autorzy zachwycali się urodą Lenina, dowiedziałem się, że ów dyktator  planował założyć na podbitych terenach min. Polski olbrzymie ogrody,






- byłem Białorusinem i rozmyślałem o przebiegu rewolucji październikowej w naszym świecie i w światach równoległych,






- moimi przewodniczkami po olbrzymim sklepie ,,Chram Zasoba'' były kobiety o ciałach z ciasta chlebowego nadziewanego mielonym mięsem, ukradkiem zjadałem je, a one uśmiechały się do mnie na znak aprobaty (wymyślone na jawie). 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz