,,Samochody – wielkie smrody!’’ - z napisu na murze w Szczecinie
We wczesnym dzieciństwie moimi pasjami były wojsko i resoraki. Salutowałem każdemu przechodzącemu żołnierzowi, a raz jeden z nich powtórzył ten gest. Innym razem powiedziałem, że moje resoraki są prawdziwe, a te co jeżdżą po ulicach to zabawki. Wreszcie dwóm ulubionym resorakom nadałem imiona X i Roxtedi (jedno zapożyczone z kreskówki ,,Wojownicze żółwie ninja’’), a ponadto wyobrażałem sobie, że są to... jaszczury. Wyobrażałem sobie połączenie samochodu wyścigowego z niebieskim jaszczurem o wyszczerzonych, białych zębach.
W gimnazjum przeczytałem dwie książki popularnonaukowe o motoryzacji: ,,Samochody’’ Richarda Suttona z brytyjskiej serii ,,Patrzę – Podziwiam – Poznaję’’ i ,,Samochody’’ Thomasa Brandenburga z niemieckiej serii ,,Co i jak?’’
Wówczas to, biorąc za pierwowzory ,,Batmobil’’ - pojazd Batmana i statek kosmiczny ,,Sokół Milenium’’ z sagi ,,Gwiezdnych Wojen’’, wymyśliłem własny, fantastyczny samochód, który nazwałem Ruskomobilem (Sovietmobilem). Pojazd ten, należący do sołtysa gminy Pawlaczyca był ,,czerwony jak bolszewicka flaga’’ i miała zamontowane pod maską połączenie bazooki, miotacza płomieni i trzech kałasznikowów. Można o nim przeczytać w mojej powieści fantasy ,,Pawlaczyca’’ napisanej w 2003 r. i dostępnej na tym blogu ;).
Co ciekawe motoryzacja dotarła do niektórych światów fantasy.
Już Aleksander Grin (1880 – 1932) opisał straszący ludzi demoniczny szary samochód. Wysunął też ciekawą tezę, że sztuka abstrakcyjna z początku XX wieku tak naprawdę nie była przeznaczona dla ludzi, ale dla … samochód, które będąc żywymi istotami miały widzieć świat jako rozmazane barwy. Opowiadanie to nosi tytuł ,,Szary samochód’’ i zostało zamieszczone w zbiorze ,,Szczurołap i inne opowiadania’’.
W ,,Mistrzu i Małgorzacie’’ Michaiła Bułhakowa tytułowa bohaterka pojechała na wielki bal u szatana kabrioletem, którego kierowcą był olbrzymi gawron. 1
J. R. R. Tolkien napisał dla swoich dzieci humorystyczną opowiastkę ,,Pan Błysk’’, której tytułowy bohater, podobnie jak sam Autor, niezbyt dobrze sobie radził z prowadzeniem samochodu. 2
W powieści ,,Harry Potter i Komnata Tajemnic’’ J. K. Rowling występuje turkusowy, latający ford anglia Artura Weasleya, którym jego synowie (Fred, George i Ron) zabrali nocą Harry’ego z domu Dursleyów i zderzyli się z magicznym drzewem – wierzbą bijącą.
Wreszcie w zbiorze opowiadań ,,Wampir z M – 3’’ Andrzeja Pilipiuka wampirom z warszawskiej Pragi przyszło się zmierzyć z mroczną legendą PRL – u – czarną wołgą. Jeździły nią sowieckie wampiry żywiące się ludzkimi mózgami.
Zainteresowanych innymi przykładami fantastyki motoryzacyjnej odsyłam do postów: ,,Biały bus’’, ,,Prasłowianie versus komuniści’’, ,,Anioł i rodzimowierca w walce ze wspólnym wrogiem’’ i ,,Czarna honda, czyli rzecz o Wietnamczyku, który kochał Polskę’’.
Śniło mi się, że jechałem samochodem napędzanym psimi i kocimi odchodami.
1 Odsyłam do posta: ,,Michaił Bułhakow’’.
2 Odsyłam do posta: ,,Pan Błysk’’.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz