niedziela, 15 marca 2020

Oniricon cz. 572

Śniło mi się, że:

- byłem w szkolnej klasie, na tablicy widniało narysowane kredą nienarodzone dziecko, które Macays ov Usalski starł i zastąpił je konturem granic Polski,





- poznałem Sylwestra - bohatera rosyjskich legend, który był synem Dziadka Mroza,





- w szkolnej świetlicy czytałem książki o Gwiezdnych Wojnach i mitologii greckiej, potem poszedłem na plażę; w domu miałem włócznię ze Szwajcarii,
- Sławomira powiedziała, że jest Włochem,





- pomyślałem, że skoro Jezus Chrystus jest panem całej przyrody, w tym koronawirusa, może sprawić, że wymrze on jak dinozaury,





- mój wpis ,,Święty pomidor'' miał wiele wyświetleń i chyba dostał też komentarz,





- Bartłomiej Grzegorz Sala znów zaczął linkować do mojego bloga na Facebooku,





- Stephenie Meyer  urodziła się w RPA,
- przestraszyłem się kiedy Alexandrus ov Cocelaise pytał mnie kiedy chcę umrzeć,
- razem z Voytakusem ov Višnicem, Janesem ov Calcium i Ravialusem ov Rikłocicem pojechałem odwiedzić panią Casiyę ov Płutovą mieszkającą razem z żołnierzem w chatce pod lasem, jedliśmy kotlety wojskowe - angielskie chestertony i rosyjskie strogonowy, koledzy się obrazili i pojechali sobie,





- w czasach kiedy żył Herkules prezenty rozdawał Sentykles, kiedy go zabrakło, Herkules ubrał czapkę krasnala i sam zaczął roznosić prezenty,





- w Empiku znalazłem lechicką encyklopedię opartą na pracach Janusza Bieszka, głoszącą min., że w czasach imperium lechickiego żyły dinozaury, które wyewoluowały dopiero w czasach historycznych,





- gdyby Burkina Faso wykorzystała swoje oszczędności, mogłaby wybudować wiele nowych domów i samolotów,





- byłem neopoganinem i dowiedziałem się, że wyznawcy jednego z odłamów hinduizmu obawiają się demonów, zwanych ,,valmikami'' przypominających ludzi z krowimi głowami, UWAGA: To tylko sen, na jawie jestem katolikiem. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz