Legenda o męczeństwie Legii Tebańskiej

 ,,Według średniowiecznej legendy - wartej odnotowania ze względu na jej związek ze Świętą Włócznią - legionistom objawił się Longinus, który zapraszał każdego z nich do wstąpienia w szeregi niebiańskiej armii. Podczas egzekucji dochodziło do wielu cudownych zdarzeń. Jeden ze straconych legionistów wstał z ziemi niosąc własną głowę w dłoniach, udał się na szczyt wzgórza, gdzie ukląkł, pomodlił się i dopiero wtedy wyzionął ducha. Po zakończeniu pierwszej tury egzekucji pozostali przy życiu legioniści nadal trwali przy swojej wierze, masakra trwała więc dalej, aż pobliski Ren spłynął krwią sześciu tysięcy męczenników'' - Sidney D. Kirkpatrick ,,Hitler i święte insygnia. Prawdziwa historia kradzieży i odzyskania klejnotów koronacyjnych Świętego Cesarstwa Rzymskiego''