Śniło mi się, że:
- słowo ,,ekologia'' pochodzi od imienia diabła Yecalogosa,
- Benedykt XVI kazał heraldykom umieścić w swoim herbie papieskim niedźwiedzia i napis ,,Światło ze Wschodu'',
- autorka horrorów napisała książkę dla dzieci o dziewczynce prześladowanej przez wilki, którą matki polecały swym córkom,
- Chińczyk odmówił, gdy komuniści kazali mu złożyć hołd konstytucji PRL - u, spodobało mi się, że Konrad T. Lewandowski wziął z niego przykład i odmówił oddania czci konstytucji Unii Europejskiej,
- sołtys Pawlaczycy nazywał się Jan Eustachy Maria (naprawdę: Stefan Eustachy Roman) Skyjłycki,
- 300 + 70 = 90,
- Witold Vargas zamieszkał na Madagaskarze,
- w Rosji obchodzone jest święto Karelii, w czasie którego zjada się zielono - czerwone lody,
- ciocia Marjolena ov Küjvis poprosiła amerykańskiego paleontologa, aby opowiedział mi o wodnym stegozaurze, mając nadzieję, że skłoni mnie to do odchudzania się,
- pomyliłem przychodnię lekarską ze szkołą i czekałem w poczekalni na lekcje,
- powiedziałem, że porządni Rosjanie to Wiktor Suworow i Michaił Bułhakow, niektórzy prześcigają się w okazywaniu nienawiści wobec rosyjskiej literatury, błędnie sądząc, że w ten sposób pomagają Ukrainie, napadniętej przez Rosję i bohatersko broniącej swej niepodległości, dodałem, że obrońcy ukraińskiej Wyspy Węży są bohaterami również dla mnie,
- czytałem wywiad z Konradem T. Lewandowskim, który przyznał się do częstych przeprosin, wywiad zdobiły zdjęcia młodych, roześmianych Żydówek, które pisarz bardzo szanował oraz dwóch dziewczynek w białych, prześwitujących giezłach, Lewandowski zapytany o stosunek do katolickich poetów odpowiedział, że ,,sztuka nie szuka sztuki'',
- Janusz Korwin - Mikke opracował indeks haseł w ,,Encyklopedii białych plam'', miałem jednak do niego żal o to co mówił o niepełnosprawnych,
- po latach wspominałem krainę, zwaną Ojcowem, odciętą od reszty Polski, której mieszkańcy żyli jak w średniowieczu i mówili językiem starokrasnym, w krainie tej znajdowały się zamki, nowoczesny szpital w środku puszczy i chatka Baby Jagi - komunistki na dwóch kurzych nóżkach, kiedy jako dziecko mieszkałem z Babcią - rencistką, wyobrażałem sobie, że żyję w średniowieczu, potem powiedziałem Jenie ov Blackeyovej, że chciałbym być rycerzem,
- nad ranem poszedłem do kawiarni w ciemnym Parku Żeromskiego w Szczecinie, pijąc zimną kawę z mlekiem i pływającymi w niej niezmielonymi ziarnami rozmyślałem o seksie, z wylanej przeze mnie kawy zrodził się mały smok Askalaf, którego głaskałem po brzuchu,
- pewnemu chłopcu dokuczano w szkole, ponieważ miał na plecach duży, czarny garb podobny do skorupy żółwia,
- czytałem mongolski epos o Borte Czino, przodku Czyngis - chana, heros, zamieniony w czarnego wilka, ścigał swoją przyszłą żonę, uciekającą przed nim pod postacią łani,
- w Japonii stary milioner niszczył naturalne środowisko małp, za co ubogi chłopiec wybił mu szybę w oknie, a małpa w klatce rzuciła w niego bananem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz