Oniricon cz. 761

       Śniło mi się, że:

- ciocia Marjolena ov Küjvis porzuciła rodzinę, zrobiła sobie tatuaż na ramieniu i zamieszkała w Puszczy Amazońskiej gdzie została królową Indian, na próżno usiłowałem ją namówić do powrotu do Szczecina,

- w Ewangelii został opisany mały chłopiec Sedekiasz, który był jednym z pierwszych uczniów Jezusa,

- w Kobryniu na Białorusi żyła jasnozielona kobra,

- Kagan doczekał się z Jeną ov Blackeyovą syna, Lecha Koraka, kiedy ten się urodził, Tarzan i Jane przylecieli z Afryki na grzbietach latających gadów kongamoto, aby zostać jego rodzicami chrzestnymi,

- Kagan i Jena ov Blackeyova jedli upolowaną przez siebie diatrymę upieczoną nad ogniskiem, w czasie uczty Jena smarowała sobie piersi mózgiem olbrzymiego ptaka,

- w skansenie wsi polskiej mówiłem przewodnikowi o małym, jednookim krabie ze współczesnej kreskówki, który ,,chciał wszystko robić aż za dobrze'', co miało opłakane skutki i jedynie inny krab go chwalił za to, przewodnik opowiedział mi wówczas o biblijnym żołnierzu, który dopuszczał się grabieży, byłem głodny i chciałem coś sobie kupić, lecz nie było nigdzie sklepu,

- przebywając w skansenie utożsamiałem się z baronem Ungernem i zabłądziłem w szkole, zamiast iść po schodach, pełzałem po linach rozpiętych na klatce schodowej, błąkając się wszedłem do gabinetu sołtysa, który był w złym humorze, bo brakowało mu filmów pornograficznych, potem zdenerwowany wszedłem przypadkiem na posiedzenie konferencji dyplomatów z Rosji, Białorusi, Litwy i Łotwy,

- kiedy Jena ov Blackeyova miała amputację stopy, żałowałem, że owa część ciała zostanie spalona jako odpad medyczny, chciałem ją bowiem trzymać w domu jako relikwię,

- w języku starokrasnym słowo ,,oz'' oznacza węża i stąd pochodzi nazwa osetyjskiego Ożdehoje - mar,

- kierownik Urzędu Miejskiego w Szczecinie popierał strajk kobiet,

- przyniosłem na stołówkę ciemnozielone, okrągłe tablice z wyrytym na nich prawem Ageja, Sławomira chciała je spalić, ponieważ zawierały zapis o prawie człowieka do życia od poczęcia do naturalnej śmierci,

- kiedy czegoś nie wiedziałem, Mama kazała mi postawić na końcu zdania cztery kropki,

- egzorcyści z Hiperborei i innych fantastycznych krain wypędzili ze świata Biedę i zamknęli ją w kości, którą wrzucili na dno oceanu (wymyślone na jawie).