,,1. Chwalcie łąki umajone,
Góry, doliny zielone.
Chwalcie, cieniste gaiki,
Źródła i kręte strumyki!
2. Co igra z morza falami,
W powietrzu buja skrzydłami,
Chwalcie z nami Panią Świata,
Jej dłoń nasza wieniec splata.
3. Ona dzieł Boskich korona,
Nad Anioły wywyższona;
Choć jest Panią nieba, ziemi,
Nie gardzi dary naszymi.
4. Wdzięcznym strumyki mruczeniem,
Ptaszęta słodkim kwileniem,
I co czuje, i co żyje,
Niech z nami sławi Maryję!’’
- Karol Antoniewicz SI (1807 – 1852) ,,Chwalcie łąki umajone’’
W kwietniu 2023 r. przeczytałem książkę Justyny Bednarek ,,Maryjki. Opowieści o Matce Boskiej’’ z ilustracjami Marianny Oklejak. Jest to ilustrowane do dzieci literackie opracowanie polskich podań ludowych, przeważnie z Podkarpacia.
Akcja tych uroczych historyjek rozgrywa się w mitycznym illo tempore. Łączą się w nich realia Ziemi Świętej i polskiej wsi, wątki prasłowiańskie (płanetnicy służący Maryi) i elementy współczesnej techniki jak samochód, telefon czy paralotnia. Dowiadujemy się z nich, że Maryja pozwoliła św. Rochowi zabrać do Nieba jego wiernego psa, Roszka, zaś na Księżycu zamieszkali Pan Twardowski (uratowany przez Maryję z mocy diabła) i św. Jerzy, najbardziej znany zabójca smoka.
Matka Boska została ukazana z ogromną czułością. Kochała Jezusa, ludzi i przyrodę. Jej ulubionymi psami były jamniki i kundle. Gotowała w Niebie pierogi z jagodami i grochówkę. 2 lipca w święto Matki Boskiej Jagodnej, lud powstrzymywał się od zbierania jagód, aby Maryja mogła nakarmić nimi sierotki mieszkające w Niebie. Możemy przeczytać jak Maryja w dniu swego Zwiastowania uratowała przed utonięciem ciężarną kotkę. Kiedy uciekała z Dzieciątkiem przed siepaczami Heroda, schronienia udzieliła jej leszczyna, zaś osika ze strachu odmówiła i dlatego trzęsie się po dziś dzień. Jezus i późniejszy Dobry Łotr (św. Dyzma) spotkali się po raz pierwszy jako niemowlęta w kąpieli. Dzięki Świętej Rodzinie, ojciec Dobrego Łotra, porzucił rozbój i został szewcem. W czasie Pasji, płaczącą Maryję pocieszała żaba. W nagrodę martwe żaby nie gniją. Ponadto Maryja pozbawiła nóg złośliwego węża i kazała pysznemu pająkowi mieszkać w ciemnym kącie.
Owe ludowe apokryfy są bardzo piękne i wzruszające :). Uczą, że tym co się naprawdę liczy, nie jest władza i bogactwo, ale miłość i dobroć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz