Analapia (starokrasne:
,,
Analapiya’’, toropieckie: ,,
Inlip’’, stolimskie: ,,
Unłap’’,
neuryjskie: ,,
Apalana’’) to starożytne i wczesnośredniowieczne
państwo słowiańskie na ziemiach polskich. Graniczyła z Germanią,
Bohemią, Slawią, Roxem, Jatvą i Burus, a przez krótki czas
również z Mesallią. Pierwszy król, Lech I Dalmacki (
Leien ov
Peresyj Dalmatikoł) tytułował się ,,
królem Słowian, Germanów i
Celtów’’ (Innowojciech Błyszczyński pisał to w XVII wieku;
był to ślad idei Rzeczypospolitej Obojga Narodów). Królowa Wanda
Dziewica (Vana Virkena) nosiła tytuł:
,,z łaski Ageja i Enków
królowej Analapii i Bawarii, wielkiej księżnej Bliskiego Zachodu,
Rany, Uznamu, Wolina, Baltii – Wyspy Kynokefali, Pomori, Lubuša,
Goplani, Polani, Küjvu (starokrasna nazwa Kujaw – przyp. T. K.),
Mazivy, Śląża, Gór Mędrców, Zaczarowanych Gór, Viscli, Ojcowa,
Zielonych Stawów, Montanii, Podlesia, Gór Biesów i Čadów, Ledy,
przyjmującej hołdy od konatów Burus i Jatvy’’.
Stolicą Analapii była Nesta (w erze
jedenastej: ,,Nist’’, obecnie: ,,Gniezno’’). Na krótko
status stolicy posiadaly Opolis (Opole), Posana (Poznań) i Grakchov
(Kraków). A oto grody stołeczne w innych krajach: Piropolis
(Bohemia), Presopolis (Slawia), Dendropils (Rox), Karel (Svamia),
Covina (Litena), Truso (Burus), Rajgród (Jatva; nie mylić ze
słowiańskim Rajgrodem z legendy ,,Czarna księga Boruty’’),
Vrno (Mesallia) i Biały Gród (Sorabia Południowa). W Analapii
istniały też grody, miasta i osady takie jak: Sedinum (w erze
jedenastej: Velehrad, po potopie odbudowała go Sedina Wielka, córka
Czarnogłowa, stąd nazwa, obecnie nosi nazwę Szczecin, na cześć
księcia Szczeca, lub Szczoty; założyciela Velehradu), Canum
(pierwszym fundamentem był osmalony pień drzewnego potwora
Grabiuka), Larus (Mewa, Mewogród; obecnie Sopot, co ma mewę w
herbie), Lubuš, Nisa, Scareyov, Śnieżelica, Crinix, Toreń,
Patrit, Sospa, Betkovo, Mnogovo, Rubra, Ledy Gród, Lubla, Julin,
Lvigrad, Sirenopolis, Gród Korabia, Sulejka, Sejanopolis, Kopnik –
Kopanica, przed potopem nosząca nazwę Jeziora Niedźwiedzi,
Vratislava, Ratyzbona i parę innych. Poza granicami kraju należy
wymienić: Tetin (Bohemia), Nitrę (zbudowaną przez slawijską
królową o tym imieniu), Minos (zbudowali go Grecy w czasach
Wielkiej Kolonizacji; obecnie jest to Mińska), Mox (w erze
jedenastej ,,Oska’’, zbudował to miasto potomek Rusa, król
Moxin przez Słowian zwany ,,Moskwinem’’, a przez I.
Błyszczyńskiego : ,,Moskalem’’, lub ,,Moskwicinem’’),
Olsana (Burus, zbudował ją król Analapii Olszan), Helsinki
(Svamia, zbudowal je król Analapii Wizimir Danajogromca i nazwał na
cześć swojej żony pochodzącej z Burus), Nowy Gród Północy
(potężna i bogata republika kupiecka w Roxie) i Roskilde (Danaja,
zbudował je król duński Ro).
Analapowie mówili po starosłowiańsku,
germańsku, celtycku, sarmacku, za króla Bogdala językiem liturgii
była łacina, zaś za jego syna, Artura Apostaty – język
tmutarakański. Tradycyjnym językiem literackim i urzędowym był
starokrasny (oldokrasnyj), wymyślony przez krasnoludki. Ponadto:
rusałki, wodniki i im podobne stwory z ery dziewiątej mówiły po
toropiecku (li – tirip), olbrzymy po stolimsku (a stolema), a
Neurowie, czyli wilkołaki, po neuryjsku (vr nyr).
Początkowo omawiane ludy czciły
jedynego boga osobowego, imieniem ,,Agej’’, a wyobrażanego jako
płomień aby uniknąć antropomorfizmu. Ów Agej stworzył całą
plejadę służebnych istot nie będących bogami. Dzieliły się one
na Enków (anioł to po starokrasnemu ,,enkił’’), Wieszczyce
Losu i upiory. Był to kult wyłącznie egzoteryczny, a imiona
najważniejszych Enków i Enk to: ich władca Jarowit, Świętowit,
Mokosza, Weles, Rodegast, Rod i cztery Rodzenice (Wiosna, Lato,
Jesień i Zima), Srebroń (Chors), Swaróg, Swarożyc, Jurata,
Boruta, Dziewanna Šumina Mati, Mar – Zanna, Pochwist, Zmora,
Zennica, smoczyca Altaira i smok Rykar, który zdradził, Złota
Baba, Rigel i wielu innych. Wieszczyce Losu o wyglądzie pięknych i
młodych niewiast, przebywały najbliżej Ageja, adorowały
jego majestat, dobroc, sprawiedliwość i mądrość, a także miały
za zadanie przekazywać innym stworzeniom jego wolę. Najsłynniejsze
z nich to Marica, żona latarnika Szczeca Wyrwibadyla, a być może
też – królowa Analapii, Bożena Wieszczka. Upiory miały postać
ludzką, lecz ptasią głowę, a u ramion ptasie pióra. W czasie
buntu Rykara większość z nich zdradziła, w konsekwencji czego
zmaieniła się w wąpierze i inne okropne istoty. Najsłynniejszymi
upiorami były Rybitwa z ery drugiej i Dudek z ery dziewiątej.
Zbawieni zosatwali ,,jytnas’’ (wspak: ,,santyj’’ – po
starokrasnemu ,,święty’’). Byli równi Enkom i tak jka oni
nosili korony z ognia. Zaświaty dzieliły się na trzy Nawie –
grupy wysp. Były to Nawia Jasna (miejsce pobytu jytnas), Ciemna,
gdzie przebywały dusze oczyszczające się przed dostaniem do tej
pierwszej, np. Ilja Muromiec, Alosza Syn Wołwcha i królowa Amazonek
Arta, oraz Nawia Čortów (Čortnawia), gdzie cierpiały wieczne męki
dusze potępione.
Król Artur Apostata wraz ze
swym nauczycielem, Zagrosem z Tmu – Tarakanu, stworzył tzw.
,,tmutarakanizm’’. Był to krwawy i mroczny kult ognia, Smoka,
Karalucha i wojny, który wygasł wraz ze śmiercią założycieli.
Podobnie, król Roxu, Kościej III (I) na krótko wprowadizł kult
boga wojny Idola- Pohańca.
,,’Na twoją ziemię na
czele nieprzeliczonych hufców Złotej Ordy naciera Batu – Chan
wraz z mocarzem Idolem – Pohańcem’’’ - ,,Bajka – bylina o
Ilji Muromcu’’, baśń rosyjska ze zbioru ,,Mocarni
czarodzieje’’.
Chrześcijaństwo
przyjęli Wanda, Bogdal i Mieszko (Analapia), Libusza (Bohemia) i
Maria Mariewna (Rox). Syn Artura Apostaty, Cztan III stał się
twórcą politeistycznej religii, jaką znamy z dzieł Brücknera i
Gieysztora.
W Analapii prowadzącej handel od
Luzitanii po Sinea i od Nürtu po Nubię rzadko używano pieniędzy –
raczej wymieniano towar za towar, lub płacono płacidłami (futra,płótno etc.) Według ,,Codex vimrothensis’’ rzymskich
sestercji i aureusów używano w Analapii za pierwszych Grakchidów,
w Mesallii, oraz w Litenie za króla Palemona I. Żydowski król
Analapii, Abraham Prochownik według tego samego źródła wprowadizl
do obiegu srebrne szekle.
Kraje te były monarchiami, w Analapii
króla wspierał wiec, a za pierwszych Grakchidów radę królewską
nazywano „senatem” (tak samo było w Litenie za Palemona.
Od północy Analapia miała dostęp do
Morza Srebrnego. Na jego dnie miał się znajdować bursztynowy pałac
pani mórz Juraty. Płynęły przez nią rzeki: Lebana, Odirna, Nisa,
Visana, Virana, Nemana, Divina i wiele innych. Z licznych jezior
kraju Burus należy wymienić Mamir, Synar, Lykayuk, Vikora i wiele
innych. Analapowie nazywali je ,,szafirami danymi Kurce przez
Mokoszę’’. Najbardziej górzyste były południowe kresy
Analapii (Góry Mędrców, Montania, Zaczarowane Góry, Góry Biesów
i Čadów). Niektóre szczyty i pasma: Risina (w erze dziewiątej
zdobył ją wodnik Rysy), Ślęża (na jej szczycie miał ogród
Liczyrzepa, poporzedni spaliły mu strzygi), Szklana Góra, Wzgórze
Lecha (grób pierwszego króla), Łysa Góra (popularne miejsce
sabatów), Vakilidka (grób czeskiej królewny o tym imieniu), Rzip
(grób drugiego króla Bohemii), Sobotnia Góra, Gerlach (sanktuarium
jytnas Tatry; po śmierci króla Morvida przez wieki rządziła
Slawią), Złota Góra (na jej szczycie Rus spotkał Roksanę z
Sarmacji, przyszłą królową) i Srebrna Góra, a także
niesłowiańskie Pasmo Gorynycza i Promet (Kaukaz, Góry Jasowskie).
Czasem widywano panie pór roku –
Rodzenice.
,,Wiosna to blondynka z
bocianimi skrzydłami, jeżdżąca na czarnym turze, ubrana w zieloną
suknię.
Lato
wyobrażano sobie z czarnymi włosami, w kłosianym wieńcu, białej
sukni i ze złotym sierpem. Nad jej głową latał wielki jak ptak
motyl o wszystkich barwach, piękny jak tęcza i zorza. Jesień rudowłosa, ubrana
w szare szaty, nosiła zawsze kosz z owocami, a jej towarzyszem był
jeż. Na wlosach miała wieniec z kolorowych liści.
Zima [...]. Nosiła koronę
z lodu i miała śnieżynkę wyhaftowaną na czarnej sukni. W ręku
trzymała lodowy młot zamrażający wodę. Jej towarzyszami byli
Biały Tur (wierzchowiec) i potworny bałwan ze śniegu –
Śnieżelec. Miała siedzibę na lodach jeziora Lykayuk (w Burus),
zwaną ‘Vracasievem’ (‘Zimowem’), lub ‘Winterfortem’.
[...]’’- Szczec Wyrwibadyl ,,Szafirowy latopis’’.
Wszystkim siostrom służyły zastępy
rusałek.
Wśród licznych zwierząt były:
pszczoły (królowa Roxu, Krywica latała na pszczole Ayamie
wielkości konia), ropuchy (w jeziorze Mamir żyła królowa Betel –
Gausse wielkosci cielaka), ślimaki (w Wieży Ślimaka, gdzie Zmora i
Zennica tworzyły sny, pracował wielki jak pies winniczek z dymiącym
kominem na muszli), wieloryby (Mokosza miała spoczywać na trzech
wielorybach), morświny (wierzchowce morskich sylenów), foki (np.
trójgłowa Ceta urodzona przez Juratę), kraby (np. wielki jak
krowa, który w erze dziewiątej zabił królową rusałek Walaszkę),
orły (białe: Jaróg, Tinez, Tinez Dwugłowy, czarny Ridan), sokoły
(Lelum i Polelum służące Pochwistowi), wodne ptaki navaci z Nawi,
małpy (łokisy z Liteny, łokisem był też Liczyrzepa), psy
(Żweruna, Czarny Pies), wilki (np. Ovov Tęczookinson), lisy
(Kłobuch miał lisią głowę i ogon), bure niedźwiedzie
(Miedwiedow miał niedźwiedzią głowę), kuny (Kunetej miał kunią
głowę), rosomaki (Aleksander Wielki posłał jedengo Arystotelesowi
do Aten), oraz nietoperze (Sirrah z Burus).
Poza tym widywano: ały, ażdachy
(walczyli z nimi stuha), centaury, chimery, gorgony, harpie,
hamadriady, hydry i zmieje, pegazy, sfinksy i psy mające od jednej
do dziesięciu głów (Sklawinia Południowa, część z nich
przyszła z Grecji). Należy też wymienić bazyliszki, brukołkai,
bubony, chochliki, czarownice, Čorty, detka (głowoludy), dusiołki,
gryfy, hipogryfy, jednorożce, kikimory, krasnoludki, ksykuny,
kuroliszki, latawce, leofontony, leśnych ludzi, Leśnych Ludzi Lynx
(Rysian), łaumy, mamuny, mantrykony, meliady (jesionice, nimfy
jesionowe z Grecji), mory, Neurów (wilkołaki), nocnice, olbrzymy,
ondyny, Oxiów, Płanetników, południce, rusałki, smoki, strele,
strzygi, sysuny, tarandy, turonie, wąpierze, wielkie węże, Wiły,
wodniki, Wydrzan, wyverny, oraz żmijów. Na Bliskim Zachodzie
widziano nawet elfy, a koło dzisiejszego Biskupina, królowa Wanda
walczyła z ghulem! Co wiemy o niektórych z tych istot?
W Aleksandrii ostatni
król Roxu przez przywołaniem Ruryka, Filon zabił ostatniego
Centaura, przez co otrzymał przydomek ,,Kentauroktones’’
(Centaurobójca). Królowie i ich poddani często żenili się z
hamadriadami (Siczysław), czarownicami (Radosław II), leśnymi
kobietami (Aleksander, Mnata), meliadami (Orleń), morami (Raszid,
król sarmacki), ondynami (Gniew I), poludnicami (Gniew II),
rusałkami (dziesięciu królów), Wiłami (Jurand V), a nawet
strzygami (Lestek II). Pewien sfinks przybył do Ledy Grodu i zadawał
jego mieszkańcom zagadkę. Nikt nie umiał jej rozwikłać, toteż
wszyscy byli duszeni. Dopiero król Analapii, Umnisław, choć nie
rozwiązał zagadki (,,Codex vimrothensis’’ nie podaje jak
brzmiała) zabil sfinksa. Bazyliszek z Sirenopolis został zabity
przez Sowiego z Liteny za pomocą lustra i kwiatu paproci. W owych
czasach żyło też wiele czarownic i czarodziejów. Należy tu
wymienić: Wandę, która dla Chrystusa porzuciła magię, podobnie
jak Danika z Vompierska, oraz Rupiłłę ze Śląża (Analapia),
Kazię Trucicielkę, Tetkę (Bohemia), Babę Jagę (Rox), Musulusa i
Mofeza (Litena). Ulubionymi miejscami sabatów były Łysa Góra i
Dendropolis. Enkowie, którzy zdradzili Ageja, przybrali nazwę i
postać Čortów. Zamieszkiwały pod ziemią w Čortieńsku
(Čortlandzie), a ich wodzem był smok Rykar. Nazywali go
,,Czarnobogiem’’, choć żadnym bogiem nie był. Jarowit przykuł
go łańcuchem do korzenia Wielkiego Dębu i każdej wiosny,
pierwszym grzmotem wzmacnial ten łańcuch. Jednak co jakiś czas,
potwór zrywał ogniwa, przybierał nową postać i imię i wychodził
na ląd by siać spustoszenie. Smok Rykar zamienil się w węża
Gorynycza, ten zaś w smoka z Vovel (smoka wawelskiego). W proroctwie
Maricy, smok ten zamieni się w ostatniej erze w Zielonego Węża.
Niektóre Čorty to: Licho, Czarny Pies (przed zdradą: Zmiennik),
Kania, Paskuda, Obłędek, Przegrzecha, Mieczywład, Kłobuch,
Zbreźnia Dzikofiejew i wiele innych. Ich królową była kochanka
Smoka, mamuna Locha. Na stepach Roxu, królowa Wanda widziała detka,
ksykuny, sysuna i Babę Jagę. Jatvowie wywodzili swój rodowód od
panny imieniem Jatva i zamienionego w gryfa księcia prowincji
Pomori. Hipogryf ma za ojca gryfa, a za matkę – klacz. W przedniej
części ciała jest gryfem, a w środkowej i tylnej – koniem.
Jeden z nich był wierzchowcem Daniki z Vompierska. Z kolei
jednorożce były rumakami Enki, Dziewanny Šumina Mati (Leśnej
Matki). Za króla Częstogniewa III, Lynxowie zwycięzyli przez
zaskoczenie idący przez las oddział wojskowy dowodzony przez samego
Aleksandra Wielkiego. Łaumy żyjące w Litenie pochodzą z ery
dziewiątej. Słyną z podrzucania dzieci ludziom. Ich dzieci krótko
żyją, są brzydkie, ale i mądre; mówią jak uczeni dorośli!
Nazwa ,,Morawy’’ (Moraviya) wywodzi się od mor. Gdy król Czech
przybył na te ziemie, było ich mnóstwo i co dizęń dusiły
wszelkie męskei istoty. Wygnał je Agej za pośrednictwem Mokoszy.
Tron królowej mor, złoty, wysadzany ludzkimi czaszkami wrzucono do
rzeki, która otrzymała nazwę Morava. Neurem był król Roxu,
Wsiesław. Co noc zamieniony w wilka, patrolował drogę między
Dendropolis a Tmu – Tarakanem, walcząc z rozbójnikami. W Montanii
mieszkał olbrzym Mugora, razem z zaprzyjaźnionym smokiem, gryfem i
turem. Dużo olbrzymów przez Sławińców i obecnych Kaszubów
zwanych ,,stolimami’’ mieszkało nad Morzem Srebrnym w prowincji
Pomori. Wielki jak góra był król Awarów, Obrzyn, który najechał
Rox i Analapię. W Sirenopolis stał drewniany pomnik ondyny
(słodkowodnej syreny), która pomagała założycielom grodu,
Warsowi i Sawie. Podobno Aleksander Wielki dostał się ,,jajem
płomienistym’’ na Księżyc, gdzie mieszkali Płanetnicy i
próbował ich podbić, ale bezskutecznie. Obok małych i dobrych
smoków powietrznych, powstałych ze żmij, którym wyrosły
błoniaste skrzydła i szponiaste łapy, istniało wiele smoków –
potworów. Jednym z nich był smok z Vovel, któremu król Obrzyn
składał ofiary z ludzi i smok z Panonii, którego postać przybrał
czarownik Musulus z Liteny.
Morze Srebrne obfitowalo
w syreny (jedna z nich była narzeczoną ksiecia Danajów,
Jarmeryka), okeanidy (jedna z nich była żoną króla Latyki,
Vavulisa IV), morskich mnichów i morskich biskupów (wzmianki o tych
ostatnich mamy z czasów Władysława Jagiełły i Zygmunta Starego),
krabby, kraki, kraxy, morskie upiory (o głowach ptaków morskich),
trytony, czarownice, w których oczach było widać koniki morskie...
Ponadto żyły w nim istoty mające swe odpowiedniki na lądzie, lecz
przystosowane do życia w morzu (rybie ogony, płetwy, błona pławna
etc). Istnialy więc morskie wąpierze, mamuny, mory, satyry, syleny,
morscy Arabowie, bezskrzydłe smoki, małpy (syreny brzydkie),
kynokefale, węże dłuższe od wielorybów, ogromne kameleony,
konie, jednorożce, pegazy, centaury, kozy, tury, łuskowate lwy bez
grzywy, wodniki, mieszańce smoków z nosorożcami, brodate stwory o
ludzkich twarzach, krasnoludki z rybimi ogonami i ogromne,
krwiożercze ryby. W Oceanie Wyrajskim łowiono morskie ghule,
tygrysicę o kobiecej głowie, śpiewającą jak syrena (u wybrzeży
Bharacji), białe słonie wielkosci myszy, z rybimi ogonami, żywiące
się krwią zwykłych słoni (u wybrzeży Malain), morskie strusie i
morskie szczury. Podobno w Oceanie Największym, za Zielonym
Kontynentem żyły małże większe od korabi. Wszystkie te istoty
urodziła Jurata. Mieszkańcami Wyspy Kynokefali (Baltii) byli ludzie
z psimi głowami. Dotyczyło to samych mężów, bo ich niewiasty
były najpiękniejsze na świecie. Namiestnikiem króla Analapii był
pies lub suka. ,,Codex vimrothensis” wzmiankuje Maximusa, Vavorę,
Rokisa, Korę, Ilinę i Sabę.
Fatryver
[Ojcowie] są dobre polowania na słonie, nosorożce, różne
jelenie, sarny, łosie, dziki, tury, żubry, tarpany, antylopy zwane
‘suhakami’, lwy, pantery z wystającymi kłami, rysie, żbiki,
wilki, lisy, ‘rossomacha’, borsuki, wydry... Ojcowskie słonie i
nosorożce w przeciwieństwie do afrykańskich noszą grube futro.
Podobno na zachód od Roxu jest kraina gdzie kopią kość słoniową
– docierali tam podróżnicy sarmaccy, ale ‘Slavanoi’ tam nie
ma... [...]. W górzystej Montanii widzieliśmy lamparta białego jak
mleko bez najmniejszej cętki. [...]. Kraj ‘Stavanoi’ zamieszkują
łasice wielkie jak lwy, gronostaje wzrostu tygrysów, kuny niczym
lamparty... [...]. Posyłam ci żywego ‘rossomacha’ w klatce i
pozbawioną zębów buruską żmiję wodną...’’
- pisał Aleksander Wielki
w liście do Arystotelesa.
Węglowe
kopalnie Ślęża pełne były groźnych zwierząt jak chociażby
psiorygi, które pilnowały Złotej Kaczki w Sirenopolis.
,,W
niewolniczych podaniach pełno było straszliwych wijów, pijawek
chlobęb, skorpionów, raków i krabów; wszystkich wielkich co
najmniej jak krowy i co jakiś czas porywających niewolników’’
– K. Oppman ,,Perłowy latopis’’.
W jeziorze Synar w Burus
mieszkał syn Juraty, rak Estinus wielki jak słoń. W Jeziorze
Redarskim na Bliskim Zachodzie żył syn Dziewanny, ogromny dzik –
czarodziej. Ilekroć zbliżała się wojna, wychodził z wody i na
oczach ludzi tarzał się w błocie (o wojnach informowąły go leśne
zwierzęta, rusałki i wodniki). Mieszkańcami wielu jezior były
kozłuby – ryby o kozich głowach i nietoperzowych skrzydłach (o
złowieniu jednego z nich pisał Jan Długosz). Charakterystyczne dla
jezior krainy Burus i ojcowskiej rzeki Czterowody (Te – y - aka)
były ryby i inne rzeczne zwierzęta dużo większe niż ich
pobratymcy, np. sumy wielkości płetwali błękitnych. Podobne
bestie żyły też w Morskim Oku.
,, [...]
były wśród nich niemal trzymetrowe sumy i jesiotry, ale i większe
ryby jak czternastometrowe węgorze, karpie wielkie jak nosorożce,
szczupaki jak tygrysy, okonie jak lamparty, a nawet pijawki jak
żmije, czy ślimaki przypominające wzrostem nowonarodzone dzieci’’
- ,,Tatra cz. I Misja’’
Po
potopie brzozy ojcowskie straciły moc leczenia wszystkich chorób.
Rosły jeszcze w erze trzynastej brzozoświerki – były to brzozy o
świerkowych koronach. Charakterystyczne dla Burus i Ojcowa były
grzyby wysokie jak kurne chaty.
W
Analapii panowalo pięć dynastii: Dalmatydzi, Sarmatydzi,
Grakchidzi, Popielidzi i Piastowie. Dynastie Bohemii: Dalmatydzi i
Przemyślidzi, w Roxie między dynastiami Dalmatydów a Rurykowiczów
było bezkrólowie i chaos. Inne rody panujące: Tinezicze (Sorabia
Południowa), Palemonidzi (Litena) i Rodegastowicze (Latyka). ,,Codex
vimrothensis’’ omawia niektóre królowe. Należy tu wymienić:
Ślągwę, Julię Rzymską, Bożenę Wieszczkę, Wandę Dziewiczą,
Brunhildę Apostatkę, Ripikę – Rzepichę, Górkę (Gorkę) i
siedem żon Mieszka (Analapia), Serbię – Sorabę, Libuszę, Kazię
Trucicielkę, Tetkę (Bohemia), Nitrę, Tatrę (Slawia), Roksanę,
Krywicę, Smolenicę, Dulebę, Marię Mariewną i Laurę z Raweny
(Rox), Litenę, Pojatę, Grażynę (Litena), Kennę (Svamia), Derenę
(Sorabia Poludniowa) i wielką ksieżną Mesallii – znaną z
historii Rzymu Mesallinę.
Dynastia
sarmacka panowala w Analapii, gdy w Egipcie panowali Ramzesydzi.
Liczyła pięciu królów: Arxa, Barksesa, Araksisa, Witesa i
Raszida. Gdy Sarmację nad Morzem Czarnym nawiedizlą susza, jej
bitni mieszkańcy poczęłi napadać na ościenne kraje. Wpierw
podbili Rox, a jego król udał się na wygnanie do Analapii.
Stopniowo ujarzmiali Kałmuków, Marijczyków, Komiaków, Baszkirów,
Bałtów, Analapów, Madunów (na węgierskiej ziemi), Multańczyków
i Daków. Nie mogli sprostać tylko Scytom i Amazonkom. Król
Analapii schronił się w Bohemii, a król Roxu – w Slawi. Powstało
drugie imperium sarmackie rozciągające się od Lebany po Pasmo
Gorynycza i Promet, oraz od prowincji Kola po Montanię i Erydan
(Dunaj) ze stolicą w Neście. Podobnie jak w erze dwunastej,
Sarmatydzi nosili na czołach złote gwiazdy (królowie), a ich żony
– srebrne. Barkses Kszatria prowadizł wojnę ze Svamami, lecz
został zwyciężony u podnóża zamku Karel – marmurowej wyspy
wśród lasu. Mimo to ogłosił bitwę pod Karel za zwycięską dla
Sarmatów. Najechał również Bohemię i Slawię, lecz poniósł
klęskę z ręki samej królowej Tatry, na co dzień władającej
poprzez swych kapłanów. Poza Araksisem , królowie sarmaccy
traktowali poddanych wyłącznie jako mięso armatnie. Ów wysyłał
kupców w odległe strony, aż do Krainy Białych Pól, skąd
wrócili z futrami, złotem, piżmem, ciosami mamutów, a także
żywymi tygrysem i reniferem. Raszid planował wielką wojnę ze
Scytami, lecz zamiast tego poślubił ich królową, która była
morą. Liczył, że z pomocą nowych sprzymierzeńców rozgromi
państwo Amazonek. Mora nazywająca się Gama wysyłała hordy Scytów
do walki z amazońską władczynią Atarą. Tymczasem od południa
uderzyli król Analapii Częstogniew I, potomek Juranda III, którego
Arx pozbawił władzy i król Roxu, Wiwołd V. Strach pisać ile
ofiar pochłonęły te walki. Częstogniew wyzwał na pojedynek
Raszida, lecz tego zadusiła żona. Drugie imperium sarmackie się
rozpadło. Amazonki zwyciężyły Scytów, a królowa Atara w
scytyjskim chramie Kala Ataperistan złożyła wszystkie swoje
klejnoty. Było to dziękczynienie za zwycięstwo.
Analapowie prowadzili wiele wojen, ale ze słowiańskich królów
tylko trzech napadało na inne kraje. Walczyli z Bałtami,
Bohemianami, Sasami, Danajami, Svamami, Amazonkami, Sarmatami,
Persami, Grekami i Macedończykami, Awarami, Roxami, Rzymianami,
Teutonami, Wandalami, Brytami, Czerwonym Człowiekiem, smokiem
Girginiczem, Frankami i strzygami.
Ich
eposem narodowym był napisany po starokrasnemu ,,Żywot Tatry’’.
Lud Ledy stworzył ,,Słowo o Tatrze’’, zaś w Presopolis
napisano ,,Dzieje królów Slawi’’ od Słowaka do Morvida.
Opinia
zawodowego historyka, prof. dr. hab. Jerzego Akenerozarowicza:
,,Szaleństwa głupiej głowy’’.