sobota, 6 sierpnia 2016

Rozalka w piecu

,,Kiedy bohaterkę noweli Prusa na trzy zdrowaśki zamknięto w piecu, to chodziło nie tylko o 'wygrzanie' i tym samym oczyszczenie chorej, ale także do sprowadzenie jej do stanu wyjściowego (czystego i naznaczonego witalnością), a dalej - o ponowne narodziny. Jeszcze w czasach międzywojennych na wsi wierzono, że 'na wrzody i osypkę trzeba wsadzić dziecko na łopacie do pieca chlebowego i gdy już się wygrzeje , wyjąc je, i zdrowe będzie''' - Piotr Kowalski ,,Kultura magiczna. Omen, przesąd, znaczenie''





Chodzi oczywiście o nowelę ,,Antek'' Bolesława Prusa. 

Magiczne paznokcie





,,Zbierano paznokcie i chowano za pazuchę, aby 'na strasznym sądzie budować z nich mosty przez wielką rzekę'. Na Podolu mówiono, że obcięte paznokcie trzeba zbierać do woreczka i nosić pod pachą, wtedy po śmierci wyrośnie z nich pazur, za pomocą którego umarły  wdrapie się na szczyt GÓRY [...]. W wielu regionach zwyczaj zapuszczania przez ludzi starych paznokci u rąk i nóg motywowano potrzebą  wspinania się po 'szklanej górze' [...]'' - Piotr Kowalski ,,Kultura magiczna. Omen, przesąd, znaczenie''