czwartek, 17 czerwca 2021

Legendy o polo





 ,,W średniowiecznych romansach można spotkać twierdzenie, że Aleksander Wielki po zdobyciu Persji otrzymał w prezencie młotek do gry w polo. Bardziej wiarygodna jest legenda, że Ardaszir, założyciel dynastii Sasanidów w Iranie (224 r.), był wielkim entuzjastą gry w polo'' - Peter James, Nick Thorpe ,,Dawne wynalazki''




 

Dlaczego nagość?

 




,Według tradycji podczas igrzysk ateńskich, które konkurowały z olimpijskimi, jeden z biegaczy zgubił spodenki, potknął się i zabił. Z tego powodu sędziowie zakazywali startów w ubraniu'' - Peter James, Nick Thorpe ,,Dawne wynalazki''




 

Legenda o corridzie





 

,,Cyd, słynny hiszpański rycerz, który zginął w 1099 r., był podobno pierwszym człowiekiem, który po odnowieniu tradycji walki byków, zabił byka dzidą na oczach widowni'' - Peter James, Nick Thorpe ,,Dawne wynalazki''




 

Bretarianizm

 

,,Mocz wydalam może raz w tygodniu, kał to jeden mały bobek na 2 – 3 tygodnie… Nie zapominajmy, że absorbujemy wodę również poprzez skórę. Jeśli chodzi o to drugie, to tłumaczę to samoczynnym łuszczeniem się jelit’’ - polski bretarianin Mariusz Piotrowski [w]: ,,Gazeta Olsztyńska’’ z 21 maja 2017 r.




 

W trzeciej klasie gimnazjum dowiedziałem się z gazet po raz pierwszy o bretarianizmie; okultystycznej pseudonauce czerpiącej z hinduizmu i taoizmu. Bretarianizm polega na rezygnacji z jedzenia i picia, które uznaje za szkodliwe nałogi. W zamian proponuje niczym roślina – pobierać samą energię słoneczną, której pierwowzorami były zarówno indyjska prana jak też chińska qi. Ma to jakoby zapewnić zdrowie :) i zredukować konieczność snu do dwóch godzin. Bretarianie (przynajmniej w teorii) zaczynają od wegetarianizmu, poprzez weganizm, ograniczenia się do picia napojów, aż kończą na samej energii słonecznej. Często uprawiają też jogę lub tai chi.






Za wzór stawiają sobie indyjskiego jogina Prahlada Janiego (1929 – 2020), który rzekomo całkowicie obywał się bez pożywienia. W rzeczywistości brak naukowych dowodów na prawdziwość jego ascetycznych wyczynów.






Ellen Greve (ur. 1957) wzięła udział w transmitowanym przez telewizję eksperymencie mającym wykazać słuszność założeń bretarianizmu. Trzeba go było jednak przerwać ze względu na zły stan zdrowia kobiety.






Ostatni przykład pochodzi z naszego polskiego podwórka. Piosenkarz Jacek ,,Stachursky’’ Łaszczok propagujący bretarianizm, został przez fotoreporterów przyłapany na kupnie kebaba (wcześniej podobny przypadek zanotowano w USA).






Lekarze i dietetycy ostrzegają, że bretarianizm jest bardzo niebezpieczną praktyką grożącą odwodnieniem i śmiercią głodową. Zarówno jedzenie jak i picie (oraz sen!) są nam niezbędne do życia. Bez pobierania pokarmu człowiek może maksymalnie przeżyć miesiąc, zaś bez picia – zaledwie tydzień.







Pisałem już na blogu jak jedna z bretarianek mająca dostęp do Facebooka nabawiła się halucynacji (możliwe, że z głodu):






,,Przeżywam historię jak z filmu: przylatuje do mnie facet przez drzwi balkonowe i rozmawia o wszystkim, jest uzdolniony paranormalnie’’.