,, [...] Doktryna bogomiłów różniła się od prawosławia w kwestiach dotyczących poglądów na pochodzenie zła. Bogomili odrzucali dzieje stworzenia świata, takie jakie przedstawia Stary Testament; uważali, że świat jest dziełem starszego syna Boga, Szatana. Odrzucali także wiarę w cuda, jakich miał dokonać Chrystus, uważając je wyłącznie za opowieści alegoryczne; nie uznawali sakramentów, świętych obrazów, dni świątecznych oraz całej liturgii i rytuały Kościoła prawosławnego. Szczególną antypatią darzyli Krzyż, jako narzędzie zbrodni popełnionej na Chrystusie. Według jednego z opisów, wierzyli, że Bóg uśmierzył gniew Szatana, pozwalając mu zatrzymać to, co już zostało stworzone, oraz że posłał Chrystusa - swojego młodszego syna - aby uleczył powstałe zło. Jezus, Słowo Wcielone, 'wniknął w ciało dziewicy przez jej ucho, przybrał w nim cielesną formę, po czym wyłonił się tą samą drogą. Dziewica niczego nie spostrzegła, lecz odnalazła Go jako niemowlę w jaskini w mieście Betlejem. Żył i nauczał, a stworzywszy pozory własnej śmierci, mógł zstąpić do Piekieł i okiełznać Szatana'.
Współczesnym praktyki bogomiłów wydawały się czymś bardzo dziwacznym. Czytali jedynie wybrane fragmenty Biblii - zwłaszcza Psalmy, Proroków, Ewangelie, Listy i Apokalipsę. Jedyną modlitwą jaką uznawali, było 'Ojcze nasz', i odmawiali ją codziennie 120 razy. Uprawiali post, zniechęcali ludzi do małżeństwa i szkolili elitę 'wybranych'. Członkowie jednego z odłamów - zwolennicy Cyryla Bosego - uprawiali nudyzm, traktując to jako próbę odzyskania prawa powrotu do raju. Inni - zwolennicy Teodozjusza - oddawali się orgiom, celowo doświadczając grzechu po to, aby móc dostąpić pokuty. [...]
Swego czasu uczeni wierzyli, że predyspozycja Słowian do bogomilizmu wypływała z dualistycznych wierzeń słowiańskiego pogaństwa. W XII wieku Hetmold z Lubeki [Helmold z Bozowa - przyp. T. K.] podawał, że Słowianie z północnej Germanii czczą dobrego Boga i złego Boga. Jeśli działo się tak rzeczywiście, to było to zjawisko wyłącznie lokalne. Jest bardziej prawdopodobne, że pogańscy Słowianie znaleźli się pod wpływami bogomilizmu, niż że stało się odwrotnie. To samo można powiedzieć o bałkańskim folklorze. [...]'' - Norman Davies ,,Europa. Rozprawa historyka z historią''