Śniło mi się, że:
- w ,,Encyklopedii biologicznej'' przeczytałem, że Magdalena Środa i inni lewacy kwestionują fakt złowienia w XVIII wieku halibuta w Jeziorze Mrwęckim na Mazurach, poza tym halibuty żyją w Morzu Północnym,
- w Jeziorze Rusałka w Parku Kasprowicza w Szczecinie złowiono bobra olbrzymiego, zaś w Afryce odkryto sfinksa (czarną panterę z głową warana z Komodo), który odwiedził rodzinę gepardów, oraz serpoparda (lamparta z głową węża),
- Iwan Komarenko był wirusologiem,
- Marguerite Krux i Veronica Layton znalazły w obozowisku chorą Murzynkę w wielobarwnej sukni i chciały się nią zaopiekować, Murzynka zwymiotowała, a potem wstała i zaczęła wydawać polecenia Murzynom, zaś Marguerite powiedziała o niej z uznaniem: ,,strongmenka'',
- pisałem opowiadanie o wiedźminie Stefanie, który trafił do współczesnego polskiego miasta i walczył z ludźmi myśląc, że to potwory, miałem nadzieję, że Andrzej Sapkowski pozwoli mi opublikować je,
- Pstroczki to rasa żyjących w dżunglach kobiet pokrytych bajecznie kolorową i nasączoną trucizną skórą żab drzewołazów (z fantazji poprzedzających zaśnięcie),
- zając miał kiedyś długi i puszysty ogon, lecz żółw odgryzł mu go i dlatego teraz jest krótki,
- leżałem w łóżku z półnagą Sławomirą i przekomarzałem się z nią na tematy polityczne,
- zimą do górskiej chaty wszedł zielony troll, który na moich oczach zamienił się w yeti,
- Stanisław Szur powiedział, że H. G. Wells i Orson Welles byli synami Welesa (wymyślone na jawie),
- Stanisław Szur powiedział, że nazwa Portugalia pochodzi od Peruna,
- Andrzej Pilipiuk napisał na blogu, że Żydzi (np. Leszek Miller) i blondynki mają większe szanse na zdobycie pracy, UWAGA: To tylko sen, nic takiego się nie wydarzyło,
- samica King - Konga doglądała przez okno pacjentów szpitala,
- w czasie olimpiady z nieba spadały adidasy, a ktoś to skomentował, że ,,spadają buty, sport i coś jeszcze'',
- zobaczyłem idącą ulicą Charlize Theron mającą krótkie, czarne włosy.