Śniło mi się, że:
- pisałem bloga w małej sali, gdzie głosił kazanie ks. Piotr Natanek, któremu publicznie przyznałem rację,
- wypożyczyłem z biblioteki dwie książki, jedną Freuda, a drugą Junga i spodobały mi się (zwłaszcza to co pisał Jung o archetypach),
- palczaki są niebezpieczne dla ludzi, rzucają się na nich z warczeniem i drapią długimi palcami, lecz Malgasze to lubią,
- w cyklu o Czarnym Roganie występował zły żerca Gościwit z Czech i towarzysząca mu czarownica - trucicielka,
- na Jasnych Błoniach w Szczecinie spotkałem Alexandrusa ov (nazwiska nie znam) i w budce z fast foodami kupiłem jakąś surówkę, którą napchałem sobie usta, tak, że nie mogłem tego połknąć, idąc i żując surówkę myślałem o sanacji,
- pisząc na blogu o swoich snach wspomniałem o rzymskiej cesarzowej Messalinie panującej na terenie Moraw i zilustrowałem to filmikiem, który potem usunąłem,
- rozmawiając z jakimś mężczyzną powiedziałem, że najpiękniejszymi kobietami są Greczynki, bo bogini Afrodyta była Greczynką, a potem zastanawiałem się czy miała słowiańską urodę,
- wieczorem pojechałem niewłaściwym tramwajem do biblioteki, jadąc zasypiałem i miałem halucynacje,
- polonistka i aktorka, pani Anna ov Pavelis wreszcie oddała mi książkę ,,Milenium, czyli Nowe Triumfy. Fragmenty zebrane'' wraz z recenzją,
- razem z panem Voytakusem ov Viernitisem porządkowałem swój księgozbiór; pan Viernitis część moich książek oddał na makulaturę, sam oddałem na makulaturę powieść o Hitlerze,
- w Szczecinie mieszka człowiek nazywający się Jarosław Grzędowicz (nie mylić z pisarzem o tym nazwisku),
- oglądałem polski film fantasy z lat 90 - tych, którego akcja toczyła się w odległej przyszłości w brudnym i rozpadającym się polskim mieście podobnym do Szczecina, gdzie nad rzeką stał pomnik bł. Jerzego Popiełuszki bez głowy, w tym filmie Ziemi zagrażały promienie z innych planet, lecz jakiś mężczyzna miał się poświęcić, aby te promienie uderzyły w niego; oglądając film tłumaczyłem panu Filipusowi ov Falconiusowi na czym polega różnica między ezoteryzmem, a okultyzmem,
- zabiłem Babcię ogórkiem, gdy zaatakowała mnie nożem, a potem poszedłem do pani psycholog razem z koleżankami ze studiów.