Śniło mi się, że:
- byłem Murzynem, nosiłem wojskowy
mundur i miałem usta, dosłownie od ucha do ucha (w tym śnie
występował pies Śliniak z ,,Rodziny zastępczej’’),
- murzyński król Biały Tulipan był
niewolnikiem i musiał stawiać kolumnę w ogrodzie swego pana, ktoś
powiedział o nim: ,,Ten człowiek tak naprawdę sam sobie
postawił pomnik’’,
- prezydent Bronisław Komorowski
pojechał do starożytnej Numidii, aby podziękować jej mieszkańcom
za zabicie Lecha Kaczyńskiego,
- Judasz był Felaszem (czarnoskórym
wyznawcą judaizmu z Etiopii),
- pewien amerykański Murzyn został
członkiem afroamerykańskiej organizacji przypominającej Ku –
Klux – Klan (nosili oni stroje wzorowane na strojach białego KKK,
tyle, że czarne),
- w czasie wycieczki w jakąś
okolicę, podobną do Polany Harcerskiej w Szczecinie, ujrzałem
idących przez las wysokich i rozczochranych Murzynów o strasznym
wyglądzie i się ich bałem,
- miałem dziadka Murzyna i babcię
Murzynkę, która używała kosmetyków zawierających złoty pył,
- idąc po Szczecinie ujrzałem
smoliście czarnych Murzynów i trochę ich się bałem.