W wieku XX niewiele pozostało na Ziemi miejsc do odkrycia jak: głębiny oceanów, obszary polarne czy szczyty najwyższych gór.
Percy Fawcett (1867 – 1925) był brytyjskim żołnierzem, buddystą i teozofem, który poświęcił życie na odnalezienie w dżungli brazylijskiego stanu Mato Grosso zaginionego miasta, które nazywał krótko ,,Z’’. Miało ono stanowić pozostałość dawno wymarłej cywilizacji; notabene zaginione rasy i cywilizacje stanowią ważny element mitologii teozoficznej. W 1925 r. Fawcett wyruszył na swoją ostatnią wyprawę razem z synem Jackiem, Raleighem Rimmelem i dwoma brazylijskimi przewodnikami, z której już nie wrócił.
Co ciekawe; w legendzie, w którą wierzył Fawcett znajdowało się ziarno prawdy, bowiem wykopaliska archeologiczne przeprowadzone w XXI wieku (i ułatwione przez postępującą deforestację Puszczy Amazońskiej) potwierdzają istnienie na jej terenach w zamierzchłej przeszłości wysoko rozwiniętej cywilizacji (odsyłam do artykułu ,,Nieznane cywilizacje Amazonii’’ na stronie ,,Polskie Radio’’ z 14 grudnia 2012 r.).