,,Anioł nie upada nigdy. Diabeł upada tak nisko, że nigdy się nie podniesie. Człowiek upada i powstaje’’ - Fiodor Dostojewski
W lutym 2024 r. przeczytałem zbiór opowiadań angel fantasy ,,Żarna Niebios’’ Mai Lidii Kossakowskiej (1972 – 2022). Książka wydana w 2008 r. przez Fabrykę Słów, stanowi rozszerzoną wersję debiutanckiej antologii ,,Obrońcy Królestwa’’, która ukazała się w 2003 r. nakładem dziś już nieistniejącej Agencji Wydawniczej ,,Runa’’ (2002 – 2011).
Akcja rozgrywa się współcześnie w Niebie (Królestwie), Piekle (Głębi), Limbie (strefie granicznej zamieszkanej przez anioły, demony i istoty ze Stref Poza Czasem) oraz na Ziemi (jakieś miasta w Polsce, bliżej nieokreślone państwo Ameryki Łacińskiej, Tajlandia). Wyjątkiem jest ostatnie opowiadanie, ,,Beznogi tancerz’’, którego fabuła została umieszczona podczas stwarzania świata.
Omawiana antologia zapoczątkowała cykl powieściowy ,,Zastępy anielskie’’ 1 opowiadający o poczynaniach aniołów i diabłów po odejściu Jasności, to jest Boga (przeniesienie mitycznego deus otiosus na grunt chrześcijaństwa) wraz z Królową (Maryją), świętymi, archaniołem Metatronem i większością serafinów. Jak mówił uważany za szalonego, przerażający Serafiel, jedyny serafin, który pozostał w Królestwie, odejście Jasności było jedynie próbą wierności dla aniołów. Z pozoru nieobecny Bóg cały czas czuwał nad opuszczonym Królestwem, nawet jeśli aniołowie nie potrafili już Go dostrzegać. Nadprzyrodzeni bohaterowie Kossakowskiej zachowywali się jak ludzie zarówno w dobrym jak i złym znaczeniu tego słowa. Szokującym tego przykładem mogą być anielskie narkotyki takie jak: trawa z Fatimy, woda z Lourdes czy krwawe łzy świętych figur. W przeciwieństwie do aniołów, ludzie nie stracili kontaktu z Bogiem. Dusze zbawionych po śmierci były kierowane przez anioły do Ogrodu Eden w Trzecim Niebie, gdzie żyły szczęśliwie. Pewien zapalony wędkarz mógł teraz łowić ryby w Praocenie, do którego wpadała Rzeka Czasu. Z kolei mieszkańcem Głębi (potępieńcem) został wybitny, średniowieczny mag i alchemik Algivius. Zamiast mąk piekielnych zyskał tam powszechny szacunek i możliwość doskonalenia zdolności magicznych.
Autorka czerpała z wielu źródeł, zdradzając tym ogromną erudycję. Studiowała archeologię śródziemnomorską, a jej cykl o aniołach powstał pod wpływem wykładów religioznawcy, prof. Andrzeja Wiercińskiego (1930 – 2003).
W mitologii akadyjskiej Tammuz (sumeryjski: Dummuzi) był umierającym bogiem wegetacji i pasterzy. W XIX wieku Jacques Collin de Plancy opisał go jako demona, ambasadora Piekła w Hiszpanii. Właśnie tym tropem podążyła Kossakowska, przedstawiając Tammuza jako diabelskiego arystokratę mieszkającego w Głębi.
Pierwowzorem Antykreatora, absolutnie złego alter ego dobrego Boga mógł być Aryman z mitologii perskiej. Nazywany również Angra Manju był bogiem zła, bratem – bliźniakiem Ormuzda (Ahura Mazdy), boga dobra.
Z ,,Biblii’’ zostali zaczerpnięci trzej Archaniołowie: Gabriel (regent Królestwa posiadający luksusową rezydencję na Księżycu), Michał (waleczny pogromca demonów) i Rafał (znakomity uzdrowiciel). Niegdyś Gabriel zwiastował Niewieście, że porodzi Syna. Kiedy cała trójka odkryła, że Biały Tron (zaczerpnięty z Apokalipsy św. Jana) jest pusty, zawiązała spisek z czterema innymi archaniołami, Abbadonem oraz Lucyferem i Asmodeuszem w celu zatajenie tej prawdy przed całym Wszechświatem.
Lucyfer, zwany pogardliwe Lampką przypominał nieco romantycznego buntownika z ,,Raju utraconego’’ Johna Miltona. Miał krótkie, blond włosy i szare oczy. Kruchą władzę nad Głębią zdobył tocząc wojny z dawną arystokracją demonów. Zamiast lepszej wersji Królestwa udało mu się stworzyć jego karykaturę. Potajemnie pisał książki, które na Ziemi stawały się bestsellerami, lecz których autorstwa przypisuje się ludzkim autorom.
Asmodeusz nazywany Zgniłym Chłopcem był niekochanym synem Samaela i Lilith oraz przyjacielem Lucyfera. Miał seledynowe włosy. Czerpał zyski z sieci piekielnych kasyn i domów publicznych. Nie miał szczęścia do kobiet. W luźnym nawiązaniu do biblijnej ,,Księgi Tobiasza’’ został opisany jego niefortunny afekt do niezbyt mądrej anielicy Sary, córki anioła Raguela (w biblijnym oryginale Sara i Raguel byli ludźmi, a nie aniołami). Asmodeusz zabił w uczciwej walce siedmiu aniołów zabiegającej rękę o rękę Sary. W końcu Sara pokazała mu na znak pogardy, rybią wątrobę, sama zaś została żoną Tobiasza, podopiecznego Archanioła Rafała.
Starą arystokrację Głębi tworzyły takie demony jak Belzebub (na jego cześć najwyższe odznaczenie piekielne nazywało się Orderem Muchy), Moloch, Adramelech (ceniony konstruktor broni palnej) oraz Nierządnica Babilońska.
Anioły stróże pochodzą z Nowego Testamentu (,,Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych; albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie’’ - Mt 18, 10). Anioły przeznaczone do opieki nad poszczególnymi ludźmi kształciły się w specjalnej szkole, zwaną Zieloną Wieżą. Miały zakaz korzystania z czarnej magii, choć mogły używać poświęconych szklanych kul. Anioł Ariel (imię biblijne oznaczające ,,lew Boga’’, używane też przez proroków na określenie Jerozolimy) nie chciał być stróżem, ponieważ głęboko gardził powierzonym sobie złym człowiekiem mającym opinię wzorowego męża, ojca i obywatela. W tym celu udał się do Limba i wymusił na kowalu Bernie (prawdopodobnie człowieku), aby odciął mu skrzydła i zdezynfekował rany po nich rozpalonym żelazem. Anioł stróż imieniem Saturnin doznawał wielu zgryzot z powodu swego podopiecznego, prowadzącego hulaszczy tryb życia i zaniedbującego obowiązki religijne. Pomocnikiem i przyjacielem Saturnina został pozbawiony jednego skrzydła, Drago Gamerin, były komandos z jednostki Anioły Szeolu, zasłużonej w walkach z demonami Harap Serapel. Dodać należy, że Szeol to nazwa starotestamentowej krainy zmarłych.
Niewymieniony z imienia Poncjusz Piłat (ok. 12 p. n. e. - ok. 38 n. e.) oszalał po skazaniu na śmierć Jezusa. Dręczony poczuciem winy zamieszkał w budzącym grozę ogrodzie na terenie Królestwa, gdzie przez całą wieczność usprawiedliwia siebie za wydanie niesprawiedliwego wyroku. Kossakowska nawiązała tu zarówno do szwajcarskiej legendy o pokucie Piłata na Mount Pilatus, a także do ,,Mistrza i Małgorzaty’’. Umieszczenie Piłata w Królestwie zamiast w Głębi nawiązuje do wierzeń chrześcijańskich Koptów, którzy uważają go za jednego ze świętych. Z kolei prawosławni uznają za świętą jego żonę, Klaudię Prokulę.
Główny bohater cyklu, Anioł Zagłady, Daimon Frey jest tożsamy z apokaliptycznym Abbadonem. Dosiadał karego, mówiącego konia Piołuna i dzierżył miecz Gwiazdę Zagłady, zdolny do unicestwiania całych światów. Podczas stwarzania świata za pomocą wykradzionego klucza do innych wymiarów, otworzył Otchłań, w której uwięził Antykreatora i jego wojska. Kiedy został za swój bohaterski czyn skazany na śmierć i stracony, Bóg wskrzesił go i powierzył klucze do Otchłani. W naszych czasach znużony swoimi obowiązkami Daimon Frey zaproponował ich wykonywanie młodemu rysownikowi komiksów, który przystał na to z radością. Poza tym Abbadom lubił koty.
Z pozabiblijnej tradycji żydowskiej pochodzą: Uriel (archanioł Słońca przypominający greckiego boga Heliosa), Razjel (archanielski mistrz białej magii), Metatron (odpowiedzialny za powoływanie do życia nowych aniołów), Sandalfon, Fanuel – Archanioł Pokuty (znany również w Etiopii), Raguel (wykonał egzekucję Daimona Freya ze strachu przed gniewem Joldaboatha) i grigori (rodzaj pracowników ambasady Głębi w Królestwie).
Samael nazywany Ryżym Hultajem został wyrzucony za okrucieństwo z piekła. Prowadził hulaszczy tryb życia. Rozstał się ze swoją żoną, Lilith.
Lilith nazywana Suką występuje zarówno w żydowskich legendach jak również w starszym od nich sumeryjskim eposie o Gilgameszu 2. Obdarzona długimi, rudymi włosami była równie piękna co całkowicie amoralna. Prześladowała swego syna, Asmodeusza za to, że odmówił namalowania jej portretu, demolując mu dom, bijąc jego kurtyzany i w końcu mordując jego kochankę, Jashminę. Asmodeusz zemścił się na matce, zlecając malarzowi Babillowi namalowanie jej zaczarowanego portretu. Malowidło spodobało się Lilith. Kiedy jednak pokazała je swoim gościom, ci ujrzeli na nim odbicie całej nikczemności Lilith i wzgardzili nią. Motyw ten Kossakowska zaczerpnęła z powieści ,,Portret Doriana Graya’’ Oscara Wilde’a. Później Lilith udała się w przebraniu do Królestwa, aby fałszywie oskarżyć archaniołów Gabriela, Michała i Rafała przed skrupulatnym, anielskim sędzią Azbugą (zaczerpniętym z angelologii żydowskiej). Jako postać negatywna, Lilith występuje również w powieści ,,Popiół i kurz’’ Jarosława Grzędowicza 3. Tymczasem lewackie feministki wybrały Lilith na jedną z ikon swojej ideologii…
Z tradycji gnostyckiej pochodzi potężny demiurg Joldabaoth, nazywający siebie Prawicą Pana. Popadłszy w pychę, przedkładał upokorzenie Daimona Freya nad ratowanie Królestwa i Ziemi przed Antykreatorem. Później skazał bohaterskiego anioła na śmierć.
Z mitologii greckiej zostały zaczerpnięte chimery, gryfy, jednorożce i harpie. Demony z Głębi jeździły na smokach jak koniach, zaś towarzyszem Ariela w czasie dobrowolnego, ziemskiego wygnania był mały, zielony smok Fidelis (łac. Wierny).
W mitologii rzymskiej geniusze były duchami opiekuńczymi mężczyzn. Kobietami opiekowały się junony. W uniwersum Kossakowskiej geniusze miały ciemną skórę i ubierały się w stroje przypominające ciemne mnisie habity.
Z mitologii arabskiej został zaczerpnięty anioł śmierci, Azrael (ukazany jako zapracowany urzędnik walczący z chaosem wynikającym z istnienia wielu religii i związanych z nimi wizji zaświatów), Israfel, grający na potężnej trąbie oraz dżiny i ich kobiece odpowiedniki, dżinije. Dżiny nazywały Gabriela imieniem Dżibril, tak samo jak muzułmanie. Kochanką Asmodeusza została piękna i dobra księżniczka Jashmin, siedemnasta córka Angar Mereda, władcy dżinów z północnej Sahary.
W mitologii tybetańskiej dakinie były górskimi kobietami przybierającymi postać urodziwą lub przerażającą. Jedna z nich została żoną Mefistofelesa, jednego z arystokratów Głębi (zapożyczonego z niemieckich legend o Fauście i polskich przekazów o Twardowskim).
Z mitologii słowiańskiej pochodzą strzygi, przerażające żeńskie demony. Nawet mieszkańcy Głębi uważali je za odpychające stworzenia. Mała żebraczka Gmiel z Głębi, którą zaopiekował się żołnierz Hazar (również demon) była tak brudna i zabiedzona, że przypominała strzygę. Kiedy się umyła to podobieństwo znikło.
W średniowieczu Asmodeusz pomagał w prowadzeniu badań nad kamieniem filozoficznym francuskiemu alchemikowi Nicolasowi Flamelowi (1330 – 1418) i przechowywał w swoim domu pamiątki po nim. Flamel jest jednym z bohaterów powieści J. K. Rowling ,,Harry Potter i Kamień Filozoficzny’’ a także cyklu fantasy irlandzkiego pisarza Michaela Scotta ,,Sekrety nieśmiertelnego Nicholasa Flamela’’ (,,Alchemik’’, ,,Mag’’, ,,Czarodziejka’’, ,,Nekromanta’’, ,,Wiarołomca’’ i ,,Wiedźma’’).
Z pracy ,,O nimfach, sylfach, pigmejach, salamandrach etc.’’ autorstwa szwajcarskiego alchemika i lekarza Paracelsusa (1493 – 1541) pochodzą gnomy (duchy ziemi pod postacią małych ludzików), sylfy (duchy powietrza, jednym z nich był Beznogi Tancerz) oraz salamandry (duchy ognia). Te ostatnie zostały przedstawione jako podobne do ludzi. Jaszczurkę przypominała jedynie wytatuowana na policzku Daimona Freya salamandra chroniąca przed ogniem.
Mama Koka (Mama Coca) była inkaską boginią krzewu koki, z którego pozyskuje się narkotyk, kokainę. Wierzyli w nią Indianie z górskiej wioski, której pochodził ubogi Metys, Miguel Diaz z opowiadania ,,Gringo’’. Poza tym owa bogini nie odgrywa w książce większej roli.
Nawiązaniem do ,,Mistrza i Małgorzaty’’ może być opowiadanie ,,Gringo’’, w którym zdesperowany karierowicz, Miguel Diaz wywołał diabła Farfaxa (zaczerpniętego z Goecji), bawiącego na wygnaniu w Ameryce Południowej, aby obalić komunistycznego dyktatora El Presidente. Diabelska pomoc, polegająca na umieszczeniu Miguela w strukturach partii, nie przyniosła mu dobra, ale jeszcze więcej zła. El Presidente, tępiący każdy przejaw religijności, okazał się zbuntowanym cherubinem Rikbielem (z apokryficznej ,,Księgi Henocha’’), który zamierzał podbić całą Ziemię i wprowadzić komunizm. Desant budzących grozę Aniołów Szału, jednostki niebiańskich komandosów przyniósł ocalenie Miguelowi. El Presidente/ Rikbiel został rozstrzelany przez anioły. Farfax udał się na wygnanie do Tajlandii, gdzie postanowił zająć się grami hazardowymi z dala od polityki.
Jest to opowieść o tęsknocie za Bogiem i niszczącej sile pychy i niepohamowanej ambicji (przykłady anielskiego aptekarza Ommaela, który sam zgłosił się do Głębi, oczekując kariery i zaszczytów czy cherubina Rikbiela). Zawiera gorzką refleksję o gotowości liderów demokratycznych do układania się z dyktatorami (sceny pertraktacji aniołów i diabłów zdecydowanych na utrzymanie odejścia Boga w tajemnicy) oraz satyrę na polską służbę zdrowia (perypetie pobitego anioła stróża, Saturnina, którego ostatecznie wyleczył mag Algivius). Przesłanie głosi, że Bóg jest dobry. Syn (Jezus Chrystus) wysłuchał modlitwy zbuntowanego anioła stróża, Ariela, kochającego śmiertelną kobietę, Julię i zamienił go w człowieka, genialnego artystę. Królową (Maryję) szanowali nawet mieszkańcy Głębi. Jeśli zaś chodzi o humor, to scena z mówiącym sedesem w łazience rysownika komiksów rozśmieszyła mnie do łez :).
1 Odsyłam do postów: ,,Siewca Wiatru’’, ,,Zbieracz burz tomy I – II’’, ,,Bramy Światłości tom 1’’, ,,Bramy Światłości tom 2’’ i ,,Bramy Światłości tom 3’’.
2 Odsyłam do posta: ,,Gilgamesz’’.
3 Odsyłam do posta: ,,Popiół i kurz. Opowieść ze świata Pomiędzy’’.