,,Legenda głosiła, że los rodziny Hayów z Errol, właścicieli majątku w hrabstwie Perth w pobliżu Firth of Tay, związany był z jemiołą rosnącą na pewnym dębie. Członek rodu Hayów tak oto zapisał to stare wierzenie: 'Rodziny zamieszkujące niziny zapomniały już przeważnie o swych godłach, ale jak wynika ze starożytnego rękopisu i legend powtarzanych przez kilka starych osób w hrabstwie Perth, godłem Hayów była jemioła. Istniał dawniej w pobliżu Errol i niedaleko od kamienia Falcon rozłożysty dąb, nie wiadomo ile lat liczący, na którym roślina ta bujnie rosła. Z drzewem tym związane były liczne czary i legendy, a losy rodziny Hayów związane były rzekomo z istnieniem tego drzewa. Wierzono, że gałązka jemioły ścięta przez Haya w wilię Wszystkich Świętych nowym sztyletem, po trzykrotnym okrążeniu drzewa w kierunku ruchu słońca i odmówieniu pewnego zaklęcia, jest niezawodną ochroną przed wszelkimi urokami i czarami oraz talizmanem skutecznym w dniu bitwy. Gałązka ścięta w ten sam sposób i umieszczona w kołysce chroniła przed zamienieniem dziecka przez elfy i wróżki. Wreszcie twierdzono, że gdy zginą korzenie dębu, 'trawa porośnie ognisko domowe Errol, a kruk zasiądzie w gnieździe sokoła'. Dwa najbardziej niefortunne uczynki, jakich mógł się dopuścić ktokolwiek z Hayów, to było zabicie białego sokoła i ścięcie gałęzi dębu w Errol. Nie wiem, kiedy zginął stary dąb. Posiadłość rodzina Hayów sprzedała i oczywiście mówiono, że niedługo przedtem fatalny dąb został ścięty'' - James George Frazer ,,Złota gałąź''
,,Gdy lśni jemioła na errolskim dębie,
Któremu zdrowie wciąż służy -
Hayowie kwitną, a ich szary jastrząb
Nawet nie zadrży wśród burzy.
Lech kiedy dębu spróchnieją korzenie
I więdnie na nim jemioła -
Trawa porośnie na errolskich progach,