,,Wedle starej tradycji Pan miał umrzeć w tym samym momencie, co ukrzyżowany Jezus; opowiada się, że pewien zmierzający do Italii żeglarz usłyszał głos: 'Obwieść ludziom, że wielki bóg Pan nie żyje'. Gdy żeglarz spełnił polecenie, odpowiedział mu wielki wybuch płaczu. Dla wielu chrześcijan wydarzenie to oznaczało kres pogaństwa; w okresie późnego średniowiecza starożytny bóg użyczył swej postaci diabłu'' - Elizabeth Hallam ,,Bogowie i boginie. Ponad 130 postaci bóstw w religiach świata''
Do tradycji tej nawiązał Andrzej Sapkowski tworząc postać ,,diabła'' Torque'a z opowiadań o wiedźminie (odsyłam do książki Katarzyny Kaczor ,,Geralt, czarownice i ... wampir'').