,,Rok 1955, USA. Hrabina Zoe Wassilko – Serecki publikuje pracę, w której twierdzi, że w górnych warstwach atmosfery ziemskiej żyją nieznane nauce zwierzęta. Są to wielkie istoty o wrzecionowatych kształtach, o lśniących ciałach złożonych z energii skondensowanej wokół jądra z materii stałej. Istoty te mogą przybierać dowolne kształty, od kolistych w stanie spoczynku, po wrzecionowate – w ruchu. Przyswajają one energię, którą karmią swoje eteryczne ciała’’ - Tadeusz Oszubski ,,Tajemnicze istoty’’
O
zjawisku
zwanym piorunem kulistym dowiedziałem się po raz pierwszy w klasie
piątej, kiedy polonistka, pani Dora ov Petelinova mówiła mi, że
zostało ono opisane przez Henryka Sienkiewicza w powieści ,,W
pustyni i w puszczy’’
i że jest bardzo niebezpieczne.
Pioruny
kuliste to latające i świecące kule energii, których geneza nie
została wyjaśniona naukowo. Pobudzają wyobraźnię wszelkiej maści
miłośników zjawisk paranormalnych. Według pisarza i dziennikarza
zajmującego się zjawiskami nadprzyrodzonymi Tadeusza Oszubskiego są
to nieznane nauce zwierzęta o ciałach zbudowanych z plazmy, żyjące
w górnych warstwach atmosfery (Oszubski poświęcił im cały
rozdział w swojej książce ,,Tajemnicze
istoty’’).
Pioruny kuliste osiągają 2 cm – ponad 1 m średnicy. Są
najczęściej żółte, pomarańczowe lub czerwone i mogą zmieniać
barwę. Czasem sypie się z nich piasek lub leje woda. Mogą
przenikać przez ściany. Pozostają widoczne od kilku sekund do
minuty, po czym znikają bez dźwięku lub z hukiem. Wykonują ruchy
w pionie i poziomie. Mogą zawisać w powietrzu. Są niebezpieczne
dla ludzi. ,,Pamiątką’’ po bliskim spotkaniu z piorunem
kulistym są oparzenia i głębokie rany jak po cięciu laserem. Ich
ataki na ludzi miały jakoby miejsce w ZSRR (1978 r.), na Węgrzech
(1989 r.), w USA (1990 r.) i w Indiach (2002 r.).
W
2004 r. chiński pisarz Cixin Liu poświęcił im powieść science
fiction ,,Piorun
kulisty’’.
Występują też w moim opowiadaniu fantasy ,,Rzepiór’’
dostępnym na tym blogu ;).