Aranievo
– (ze
starokrasnego: ,,
aranus''
– pająk) leżało w prowincji Maziva. Istniało już w erze
jedenastej. W czasach wojen z Aplanem, Kościej utrzymywał na
terenie Aranieva hodowlę olbrzymich pająków władnych pożerać
ludzi. Pająki te zostały wybite po odzyskaniu ziem między Odirną
a Viraną przez Aplan. Ostatni z nich żył jeszcze w czasach króla
Ćwieczka II, lecz został ubity przez syna ubogiej wdowy, niejakiego
Białka, nazywanego tak z powodu bardzo jasnych włosów. Białek
przebódł pająka rycerską kopią, walającą się wśród resztek
tych co polegli w walce z tym potworem. Po potopie Aranievo zostało
odbudowane. Jest to dzisiejsze Pajęczno.
Belsk
Duży –
w prowincji Maziva, również został zbudowany w erze jedenastej,
odbudowany zaś po potopie. Swą nazwę zawdzięcza junakowi
Belskowi, zwanego Dużym, bratu Kallapa. Obaj bracia zostali wezwani
na junacki szlak przez Mokoszę. Dołączyli do drużyny, na któej
czele stał heros Dobrynia z Dzikich Pól, idący na ratunek orskiej
królewnie Zabawie Putiatisznej, porwanej przez węża Gorynycza,
drugie wcielenie Czarnoboga. W czasie marszu na wschód, ku rzece
Roxyzor, w której pławił się Gorynycz, Belsk i Kallap zostali
spaleni żywcem przez zdradzieckiego smoka Pu
čajkę.
Ich dobrowolna ofiara z życia prawiła, że wąż Gorynycz i służący
mu zaskroniec Jasy z Czterowody zamieniły się w łańcuchy górskie:
Pasmo Gorynycza i Promet, oddzielające Europę od Azji.
Białoboże
i Białobożnica –
były to ośrodki szczególnej czci Ageja, zwanego Białobogiem
(Biełobogiem; Wielkim Bogiem Dobra). Smok Rykar buntując się
przeciw niemu w erze pierwszej nazwał siebie samozwańczo
Czarnobogiem – Czernobogiem (Bogiem Zła), mimo że tak naprawdę
żadnym bogiem nie był. Agej był bogiem jedynym, stąd krasnoludki
nazywały go Unyj, zaś Enkowie to jedynie jego posłańcy. Później
zmieniono nazwę Białoboże na Białoborze (
Biełoborje)
rzekomo z racji obficie rosnących w jego sąsiedztwie brzozoświerków
– drzew dziś już wymarłych.
Bielava
–
w prowincji Śląż (
Silenia,
Silesia)
została założona w erze jedenastej przez Bielavika; odbudowano ją
po potopie. Bielavik pochodził z Aplanu. W czasie jednej ze swych
podróży czarny, rogaty orzeł Dan uratował go przed pogrążeniem
się w Morzu Smoły, po czym już stale mu towarzyszył. Po powrocie
do Aplanu, do prowincji Zdrojnika, Bielavik upokorzył dumną
księżniczkę Kunią Mordkę, radującą się ze śmierci rycerzy
spadających ze skały, na której zbudowano jej zamek Chojnosty,
oraz zabił olbrzymy Goga i Magoga porywających kobiety do wora.
Założył tez osadę, na cześć swojej żony Przesławy, uratowanej
przed olbrzymami, nazwaną początkowo Przesławice, a po jego
śmierci – Bielava. Bielavik zaś zszedł z tego świata w ten
sposób, że zamienił się w kamień kończący budowę chramu
wszystkich Enków, bądź murów obronnych.
Biesiekierz
–
wziął swą nazwę od walecznego plemienia Biesiekierzyc, płacących
dań królom Analapii i walczących w obronie królestwa założonego
przez Lecha.
,,
[…] Biesiekierzyce, przez Germanów z Dalekiej Północy zwane
'Berserkiniami' żyją w Sklawinii, gdzieś między Odirną, a
Visaną. Używają mowy słowiańskiej, a ich grodem stołecznym jest
Biesiekierz, po urvesku zwany 'Bersekrgard'. Niewiasty z tego
plemienia są niezwykle piękne, silne i odważne, ich długie włosy
mogą mieć różne odcienie, lecz najczęściej widuje się
Biesiekierzyce rude bądź brunetki. Z upodobaniem zakładają skóry
upolowanych przez siebie dzikich zwierząt – wilków, rysiów,
niedźwiedzi, żbików, rosomaków, dzików, turów i żubrów. W
skórach tych drzemie wielka moc magiczna – germańscy wojownicy z
Bractwa Berserków i słowiańskie Biesiekierzyce, nosząc je
przejmują siłę, odwagę i dzikość zwierząt, do których
wcześniej należały owe skóry. Berserkowie i Biesiekierzyce w
bitewnym szale, zyskując nadludzką siłę, rycząc i tocząc pianę
z ust, nie zważają na najcięższe nawet rany, gryzą brzegi swych
tarczy, a wrogów rozrywają gołymi rękami na kawałki. Niektórzy
żercy i wołwchowie powiadają, że ludzie ci są opętani przez
Čorty
– gniewniki i to ich mocą sieją spustoszenie na polach bitew w
zamian za zatracenie duszy.
Pierwszą
królową Biesiekierzyc była Rysa z Osowa, o której powiadano, że
nosiła skórę zdartą z lwa, albo kolchidzkiego tygrysa. Wielki
słowiański bohater, Żmij Ognisty Wilk […] przybył do
Biesiekierza gdzie bardzo gościnnie przyjęła go królowa Bersuka,
nosząca skórę rysia i złotą koronę, córka Osy II. Pragnęła
nawet poślubić go i uczynić królem Biesiekierza, jednak witeź
nie chciał tego, bo pragnął dochować wierności umiłowanej przez
siebie Mesetnicy, córce króla Gwoździka, zaś Bersuka uszanowała
jego odmowę. Obecnie na wyścielanym wilczymi skórami złotym
tronie w Biesiekierzu zasiada Zbisława VII'' – K. Oppman ,,Perłowy
latopis''
Calisia
–
w prowincji Polani została założona przez króla Kaślisza, który
poślubił Amelię, córkę konsula Ameliusza Draxa; patrycjusza,
którego fortuna wyrosła na handlu bursztynem znad Morza Srebrnego.
O Calisii wiedział grecki geograf Klaudiusz Ptolomeusz, a nawet jak
podaje ,,
Codex
vimrothensis''
odwiedził ów gród w latach swej młodości. Obecnie jest to
Kalisz.
Cieszyn
– na
południu Analapii blisko rubieży z Bohemią został zbudowany wokół
Studni Trzech Braci – Cieszka, Becha i Bolecha, współczesnych
królowi Samonowi, którzy cieszyli się z ponownego spotkania po
dłuższej rozłące. W innej wersji notowanej przez ,,
Codex
vimrothensis''
owymi trzema braćmi byli Lech, Czech i Rus, którzy na samym
początku ery trzynastej, w dniu śmierci faraona Menesa założyli
Analapię, Bohemię i Rox.
Galvatox
–
nad rzeką Narvią w prowincji Maziva, początkowo nosił nazwę Tox.
Jednak za panowania króla Tuszona, Enkowie ukarali bezbożnych
mieszkańców grodu zsyłając na nich krwawy deszcz i stada dzików,
które spadły z nieba i zniszczyły połowę (
galva)
miasta. Obecnie zwane jest pod nazwą Pułtusk.
Grakchov
–
w prowincji Viscli (Wiślani)
leżał nad rzeką Visaną u stóp wzgórza Vovel. Został założony
przez Rzymianina, Marcusa Filipusa Grakcha, przez Słowian zwanego
Krakiem, lub Krakusem. Po śmierci smoka z Vovel i odparciu najazdu
Awarów, Krak został pierwszym królem Analapii z nowej dynastii
Grakchidów.
,,Krak
koronował się w Neście, jednak nie chciał by była ona stolicą
jego państwa. Zachęcony przez Wieszczycę Losu, Bożenę Wieszczkę,
mówiącą mu o przyszłej świetności niezbudowanego jeszcze grodu,
nakazał zbudować stolicę w prowincji Viscli na wzgórzu Vovel i
nad Visaną. Oprócz Analapów pracowali greccy i rzymscy architekci,
a słynna biblioteka w Aleksandrii dostarczała kopii swych zbiorów
do mającej powstać grodowej biblioteki. Rzymskie cyrki dostarczały
zwierząt, ale nie po to by Analapowie je pozabijali, lecz by można
je było badać i radować się ich pięknem. Rzeźbiarze z Grecji
mieli wykuć w marmurze pomnik Skuby Smokobójcy i wiele innych. Gdy
Krak zapytał czyim imieniem nazwać stolicę; 'Swoim'! - zakrzyknęły
tłumy. Tak oto Grakchus nadał miastu starokrasną nazwę Grakchov i
łacińską Cracovia. Był on stolicą za Kraka, Lecha II, Juliusza,
Wandy, aż dopiero król Wilk I z powrotem przeniósł stolicę do
Nesty'' - ,,Codex vimrothensis''
Gród
Ledy –
gród stołeczny plemienia Lędzian, potomków Jeszy; słowiańskiego
króla Grecji i urodziwej Greczynki Ledy, przez Słowian zwanej Lędą,
lub Ładą. Były to tereny sporne między Analapią, a Roxem. Lech i
Rus grali o nie w szachy a ich następcy prowadzili o te tereny
wojny. Ostatecznie prawa Analapii do tych ziem potwierdziła
wyrocznia w Delfach, w czasach kiedy na tronie w Grakchovie zasiadała
Wanda, zaś w Dendropolis – Irosław. Prowincja Leda wraz z innym
bogatym grodem – Rubrą (Czerwienią) została odebrana Analapii
przez św. Włodzimierza Wielkiego, lecz odzyskał ją Bolesław
Chrobry.
Gryfów
–
w prowincji Śląż (nie mylić z Gryfią na Bliskim Zachodzie, czyli
dzisiejszym Greifswaldem) został założony w czasach Teodozjusza
Wielkiego, przez niejakiego Gotfryda Owczarza z germańskiego
plemienia Teutonów. Tenże Gotfryd Owczarz, powtarzając wyczyn
Muzalfa Gryfobójcy Byczyńskiego z Ojcowa, uwolnił okolicznych
włościan od dokuczliwego, porywającego konie i inne zwierzęta, a
nawet ludzi, gryfa znad rzeki Quisy (
Kwisy).
Germanin podpalił jego gniazdo wraz z pisklętami, a gryf zginął
wraz z potomstwem. Za ten czyn, Bolko książę Lugnicy nadał mu
herb i swą córkę Agnes, po matce wywodzącą się ze znakomitego,
greckiego rodu Atrydów, za żonę.
Hrudad',
dziś zwany Grudziądzem, zbudowany został za króla Pakomira. Swoją
nazwę otrzymał na cześć Grudnia, ostatniego z Miesięcy –
Zviezdunów, synów Roda.
,,Grudzień
służył Zimie. Miał postać siwego starca z długą brodą i
włosami, a szatę nosił białą lub czarną. Zima dała mu moc
tworzenia grud z ziemi, skąd otrzymał swe imię. W dniu kiedy
Swaróg rozpalił po raz pierwszy Słońce na niebie, chodził razem
z jytnas Dziadkiem Mrozem, czyli Gwiazdorem i rozdawał prezenty'' -
,,Codex vimrothensis''
Tenże
Grudzień, ciosem swego zamrażającego wodę i ziemię kostura,
obronił przed zbójcą Kostromę. Jak podaje Kagnimir:
,,Enka
Kostroma miała ci ja postać młodej, niezwykle urodziwej niewiasty,
o włosach długich a złocistych, oczach niebieskich, w białą
suknię odzianej, zieloną gałązkę dębu trzymającą. W tej
gałązce zaklęta była moc wzniecania życia pośród martwoty.
Kostroma, najpiękniejsza z dziewic, nosiła złote ozdoby, wieniec z
igliwia i maleńki listek wykłuty zieloną farbą między oczami''.
Grudzień
poślubił Kostromę i razem założyli miasto Hrudad' w prowincji
Maziva.
Jaszczurówka
(grec.
Sauropolis,
łac. Lacertium)
w prowincji Montanii istanieje do dziś i jest zamieszkana przez
ludzi. Jednak przez długi czas, od ery jedenastej poczynając, a na
trzynastej kończąc była to osada obdarzonych rozumem gadów
przyjaznych ludziom, dzieci smoczycy Altairy, a może nawet samej
Mokoszy. Ich królem był Wąż Złocisty, wasal Króla Węży, długi
jak pyton, pokryty łuską barwy złota i ognia. Wykluł się z
gołębiego jaja. Nosił złotą koronę i spędzał dnie zwinięty w
kłębek na hałdzie złota, srebra, pereł, kamieni i kości
słoniowej, w wilgotnej piwnicy w podziemiach swego pałacu. Wąż
Złocisty rozdawał skarby każdemu, kto miał na tyle odwagi, by go
o nie prosić. Jego żoną była królowa Jaszczurka (Jaszczerica,
Zwinka, Saura, Lacerta)
mająca postać smukłej i wysokiej niewiasty, pokrytej
ciemnozieloną, jaszczurczą skórą, mającej jaszczurczą głowę i
ogon, ale za to ludzkie piersi, brzuch z pępkiem, dłonie i stopy.
Królowa Jaszczurka ,,w
piersi twarda, w sercu miękka''
(Kagnimir) nosiła złotą koronę i setki innych ozdób, zaś
wstydliwe części ciała zasłaniała czarnym jedwabiem. Osada
Jaszczurówka otrzymała swą nazwę na jej cześć. Wężowi
Ognistemu i Jaszczurce służyły następujące rasy:
żmijowie
pieniężni – mający
postać węży o złotej łusce, co w zagłębieniu w głowie
przechowywały rtęć, albo płynną miedź (cuprum
potabile);
przysparzały ludziom pieniędzy w zamian za schronienie i miskę
mleka,
żmijowie
mleczni – białe
węże, dzięki którym krowy i inne zwierzęta dawały dużo mleka;
żmij mleczny potrafił również zaradzić braku mleka u niewiasty
karmiącej dziecię,
zmeje
– uczłowieczone
jaszczurki wysokie jak Goliat, walczące dwuręcznymi mieczami.
zmoki
– smoki
o wielu głowach, skrzydłach, zionące ogniem, lecz mające ludzkie
tułowie, ręce i nogi,
zmaje
– uczłowieczone
salamandry plamiste (płazy) miały moc pirokinezy (władzę nad
ogniem) i zabawiały innych mieszkańców Jaszczurówki puszczaniem
szmergli,
cmoki
– do
pasa ludzie, od pasa w dół – węże, zajmowały się wykupem
niewolników za nigdy nie kończące się skarby Węża Ognistego; w
III wieku ery XI królowa Tatra nadał im herb Ćmok.
Jeleń
(Cervus)
w prowincji Maziv został założony w erze jedenastej, odbudowany
zaś po potopie. W miejscu tym, aplański książę Sokół (Zokol)
wbrew niepomyślnym wróżbom żerców, polował na fatalną łanię
o szarym futrze, a trzeba wiedzieć, że wszyscy podążający za nią
myśliwi tonęli w oparzeliskach. Sokół ścigał owe zwierzę o
ognistych oczach, w końcu zaś je pojmał. Łania wówczas zrzuciła
swą zwierzęcą postać i okazała się tym czym była – nagą
czarownicą nieziemskiej urody. Książę chciał ją w pierwszej
chwili poślubić, ale przypomniawszy sobie, że była przyczyną
zguby tylu młodzieńców, skręcił jej kark, a ciało oddał
płomieniom. W erze jedenastej gród Jeleń bardzo ucierpiał w
czasie drugiego najazdu wojsk Kościeja na Aplan:
,,Był
raz sobie gród Jeleń, położony blisko granicy z imperium
Kościeja. W jednej z tamtejszych rodzin, dzieci (i dorosłych)
zaniepokoił wojenny okrzyk.
- To pewnie wojownicy
królewscy ćwiczą pod naszymi oknami – mruknął gniewnie ojciec
rodziny, kiedy strzała przebiła świński pęcherz pełniący rolę
szyby i utknęła w ścianie. Wyszedł
na próg i zaraz wrócił do chaty. Był blady i drżący. W oczach
miał Szwadron Śmierci – wyborowe wojsko Kościeja, którego
znakiem były dwie skierowane w przeciwne strony czarne swastyki na
białym sztandarze. Żołnierze ci mordowali jelenian, niezależnie
od płci i wieku, a w uszach ojca wibrowała: 'Gloriya alden Costen –
Lemurus'!
- Co się stało, ojcze? -
spytały dzieci.- Dzieci, to jest wojna! -
odparł ojciec. Wtem torfowa ściana pękła
i między przerażonych ludzi wleciał gwiezdnikowy grot, a izbę
wypełniły płomienie trawiące sosnowy pień...'' - K. Oppman
,,Perłowy latopis''
Obecnie
owe miasto nazywa się Wieluń.
Jezioro
Niedźwiedzi (
Lykanus
Urzu)
było stolicą prowincji Bliski Zachód, leżącą między Lebaną, a
Odirną. Inne grody owej prowincji, zdobytej na Sasach przez Wizimira
Danajogromcę, a utraconej przez Popiela I Okrutnego: Arkona,
Budziszyn (dziś: Bautzen), Chociebuż (Cottbus), Wołogoszcz, Lipsk,
Brema, Lubeka. Strzałów (Stralsund), Gryfia (Greifswald), Roztoka
(Rostock), Pozdewilk (Pasewalk), Międzybórz (Merseburg) i
Radogoszcz. Jezioro Niedźwiedzi zostało założone w erze
jedenastej, a odbudowane po potopie. W erze trzynastej coraz częściej
określano je nazwą Kopanica (Kopnik). Ów gród został założony
nad jeziorem zamieszkanym przez podwodne niedźwiedzie o burym
futrze. Jednym z nich był nieustraszony Arvot Baldas, wierny
towarzysz rusałki Ruty. Obecnie owe miasto nazywa się Berlin i ma
niedźwiedzia w herbie.
Koło
(
Rondo)
w prowincji Maziva leżało nieopodal Sirenopolis. Zastało założone
już w erze dwunastej, na pamiątkę herosa Urusłana, syna Jerusłana
Zalazarowicza, który zginął tu w walce z ożywionym magią
czarownika Barsaga z Aseth kołem, niszczącym wszystko co napotkało
na swej drodze. Urusłan Jerusławicz nim został zabity przez
zaczarowane koło, bronił ludzi przed smokami wodnymi; pożeraczami
niewiast i mieszkankami jezior a trzęsawisk – czuwaricami, co
miały postać większych niż woły żab o trzech głowach sępów.
Choć bohater zginął, to razem z nim zginęło też Koło Barsaga
rozrąbane toporem. Koło istnieje do dziś i nawet przejeżdżałem
przez nie w 2004 r. zdążając do Warszawy na konkurs filozoficzny.
Kosalin
w
prowincji Pomori został założony przez rycerza Koszałka (
Kosę)
za panowania Ostrowiła VI.
Koziegłowy
w
prowincji Śląż, założono w miejscu gdzie junak Dobrosław jednym
ciosem miecza ściął trójgłowego
Čarta
mieszkającego w lesie i porywającego dziewki, aby je chędożyć. W
2005 r. przejeżdżałem przez Koziegłowy.
Krośnię
–
gród założony przez Słowian z Ludu Ledy, którzy zawarli
przymierze z ubierającymi się na czerwono krasnoludkami z plemienia
Krośniąt. Obecna nazwa: Krosno.
Kwiczyn
–
gród założony w miejscu, gdzie król Ostrowił VII zabił głośno
kwiczącego, złośliwego dzika – potwora niszczącego uprawy i
atakującego ludzi.
Leczyca,
dziś zwana błędnie Łęczycą, w prowinicji Maziwa, bierze swą
nazwę od leczenia. Znajdował się w niej bowiem chram Złotej Baby
i Znachora – Władcy Chorób, oraz ich córki Bolnicy – Enków
odpowiedzialnych za zdrowie, za chorych i za wraczy i znachorów.
Było to również sanktuarium Boruty – pana lasów i bagien.
Licheń
– Licha Gród
w prowincji Mazivie w czasach istnienia Analapii był budzącą
grozę, zagubioną wśród lasów osadą lichitów – wyznawców
Licha, utożsamianego z egipskim Setem. Lichici uprawiali czarną
magię i porywali ludzi, aby składać z nich ofiary
Čortom.
Wielokrotnie byli ścigani i traceni z woli pogańskich jeszcze
królów Analapii, kres ich działalności położył ostatecznie
Bolesław Chrobry. W XIX wieku w dawnym grodzie Licha o komarzej
głowie, prostemu żołnierzowi objawiła się Matka Boska z białym
orłem na piersi, przeto dziś jest to sanktuarium Maryjne.
Lugnica
–
w prowincji Śląż, bierze swą nazwę od króla Ługomira, zwanego
też Lugiem Celtem. Był on synem króla Lima i celtyckiej
księżniczki Phalii de Tara, córki arcykróla Irlandii. Lug –
Ługomir, nieznający mowy słowiańskiej, stuprocentowy Celt,
tęskniący za nigdy nie widzianą Hibernią, pieczętował się
solarnym, złotym kołem, które umieścił również na piersi
białego orła Tineza z herbu państwowego Analapii. Był to władca
słynący z odwagi i dworskich obyczajów, zabijał olbrzymy i
wielkie pająki, raz nawet zadusił lwa.
Lvigrad
–
leżał na ziemiach Ludu Ledy między rzekami Diviną a Sopra
čem.
Założył go za króla Lima, książę Lew, przez Greków zwany
Leonidasem i na kartach ,,
Codex
vimrothensis''
utożsamiany z królem Sparty o tym imieniu. Eponim Lvigradu, przez
Rzymian zwanego Leopolis, był to czarny lew Polesza wcielony w
człowieka. W Lvigradzie otaczano czcią posągi trzech lwów:
Poleszy, Strażnika Wielkiego Dębu i Wskrzeszenia, który wszędzie
chodził z Enkiem Flinsem i przywracał życie swym tchnieniem.
Mariopolis
– Hrad Kestakis w
prowincji Śląż został założony przez króla Częstochwała
(
Kestaka).
W XIV wieku książę Władysław Opolczyk sprowadził do owego
miasta cudowny, namalowany przez św. Łukasza obraz Maryi z
Dzieciątkiem, który dziś jest czczony w klasztorze na Jasnej
Górze. Stąd nazwa Mariopolis.
Mieszkowice
w
prowincji Pomori zostały założone w miejscu, gdzie Mieszko,
ostatni król Analapii i pierwszy książę Polski ubił na polowaniu
dwa niedźwiedzie.
Międzybórz
–
w prowincji Bliski Zachód, gród otoczony nieprzebytym borem, przez
Niemców zwany Merseburgiem, został założony przez króla Wisława
Pięknego, który ubił olbrzymią pijawkę Odmę, co ongiś w erze
dziesiątej wyssała wnętrzności z wodnika Pukuvera, męża Kovaty,
córki pary pierwszych ludzi Novalsa i Aivalsy.
Mnogovo
–
przez Rzymian zwane Resovia, leżało na ziemiach Ludu Ledy. W
miejscu tym w erze dziewiątej, za panowania królowej rusałek Anej
II, hufce ojcowskich wodników o żabiej skórze i białych włosach
całymi rzeszami ginęły walcząc z Biesami i
Čadami,
stąd wywodzi się słowiańska nazwa Rzeszów.
Nesta
–
w prowincji Polani była stolicą Analapii. Została założona na
samym początku ery trzynastej w dniu śmierci faraona Menesa, przez
Lecha I Dalmackiego, brata Czecha, Rusa, Słowaka i Wyliny Złej. Owi
czterej bracia urodzili się w Krobacji na zamku Psary jako synowie
króla Borysa III Hercega, syna Borysa II Srebrnorękiego, syna
Borysa I Trojana. Rus zabił Wylinę nie mogąc znieść jej
wyuzdanego okrucieństwa wobec poddanych. Siostrobójstwo sprowadziło
na Krobację szereg nieszczęść, toteż bracia musieli opuścić
swe królestwo, aby uwolnić je od klątwy. Idąc przez Panonię,
gdzie gościł ich król Pan, udali się na ziemię królestwa Silen
Rydómiel – celtyckiej władczyni, przez Słowian zwanej Ślągwą,
córki Kilitina, następcy Samona. Tam spotkała ich następująca
przygoda, która wryła się w pamięć tysięcznych pokoleń.
,,
[…] Drużyny królewiczów rozłożyły się obozem na śródleśnej
polanie nad jeziorem. Lech usiadł na trawie, lecz zaraz się
poderwał i padł na kolana. Bracia powtórzyli ten gest. W
dzieciństwie słyszeli z ust piastunki o północnej krainie Burus
pełnej lasów, ogromnych jezior z wielkimi rybami, o wielkim jak
słoń raku Estinusie, o orłach Ridanie i Tinezie. Teraz mieli przed
sobą siedzącego w gnieździe białego orła w koronie z płomieni.
W erze jedenastej Tatra znalazła w kopalni gwiezdników ząb smoka
Rykara i zabrała go. Potem został on złożony w chramie Srebronia
w Kinperokabadzie na Księżycu. Teraz w erze trzynastej, z woli
Ageja, Tinez przyniósł miecz na Ziemię.
- Pokój wam – przemówił
orzeł. - Jestem Tinez z Burus i znam wasze imiona i losy. Jak wy,
jestem stworzeniem. Z woli Ageja wszyscy czterej będziecie wielkimi
królami i ojcami narodów. Ty, Lechu – wskrzesisz starożytny
Aplan i nazwiesz go Analapią. Czechu – zamieszkasz na ziemi
dawnych Oyów, a ty, Rusie – na ziemiach byłego Orlandu. Słowak
będzie królem kraju między Analapią a Madunią - po tych słowach
wziął do dzioba miecz i podał go Lechowi. Ów 'miecz królów
krobackich' przez wieki był przechowywany w Neście, lecz po śmierci
Leszka II Płodnego, zrabowali go najezdnicy awarscy.
- Idźcie teraz do grodu
Podlas (Podlesice) – mówił orzeł – złóżcie hołd królowej
Ślągwie! - po tych słowach Tinez odleciał do swej usianej
jeziorami krainy. Lech został się z mieczem w
ręku. Rozkazał swej drużynie zbudować gród, który nazwał
Nesta, co w języku starokrasnym oznacza 'gniazdo'. Lech nie
wiedział, że przed potopem wznosiła się tu stolica Aplanu, Nist,
zbudowana przez króla Nissusa, syna Wiła Sławicza. Prawda wyszła
na jaw przy zakładaniu fundamentów. Tymczasem umarł faraon Menes''
- ,,Codex vimrothensis''.
Olsana
została
zbudowana w Burus przez Olszana, króla Analapii.
,,W
chwili gdy Odoaker składał z tronu syna Orestesa [Romulusa
Augustusa] na tronie w Neście zasiadał Olszan (Olsanus, Olszyn,
Olszyniec). Jego mądrym reformom, Analapia zawdzięczała
złagodzenie kryzysu. Mówi się o nim, że jako pierwszy król
Analapii od czasu Sywarda, syna Wizimira, a wnuka Opolona, najechał
cudze ziemie, a konkretnie Burus. Jednak ziemie Burus i Jatvy
pustoszył luty smok. Konaci obiecali, że temu, kto zabije smoka
poddadzą się jako królowi. Potwora próbowali zabić królowie
Liteny, Latyki, Saremy i Roxu, lecz żadnemu się nie udało. Dopiero
Olszan pomścił ich śmierć poniesioną w starciu z potworem i za
zgodą mieszkańców przyłączył ich ziemie do Analapii. Nosił
tytuł króla Analapii, Burus i Jatvy, aż dopiero jego wnuk, Artur
Apostata utracił te kraje. Imię Olszan wywodzi się od olchy, bo
jego matka będąca rusałką, urodziła go pod tym drzewem. […]''
- ,,Codex vimrothensis''
Opinogóra
–
w prowincji Maziva wzięła swą nazwę od szalonego i okrutnego
możnowładcy Opina, który rozcinał ciężarne niewiasty, piekł
ludzi w chlebowym piecu, lub związanych przysypywał śniegiem, zaś
to co potem zobaczył, opisywał w opasłej księdze z ludzkiej
skóry. Tenże Opin sam został zabity, gdy jego zamek zdobył król
Krasuta.
Opolis
–
w prowincji Śląż założył król Opolon, syn Lecha, a brat
Poznana, który zdobył ową prowincję w wojnie z Bohemią. Za
rządów Opolona, Opolis było stolicą Analapii.
Petryków
–
gród założony przez Petryka (
Petricusa),
konata Jatvów. Znany ze zmory wyglądającej jak kłoda chodząca na
borsuczych nogach (w erze dwunastej walczył z nią czarodziej
Kabat). W V wieku ery dionizyjskiej, za panowania królów Olszana,
Bogdala i Artura Apostaty, Petryków należał do Analapii jako część
prowincji Jatva.
Polanica
Zdrój (Polanica
Crinix)
– w prowincji Montanii, bierze swą nazwę od zwycięstwa jakie
Analapowie odnieśli nad Amazonkami, przez Słowian zwanymi
Polanicami.
,,Córka
Selencji II nazywała się Arkas Amyntia. Najechała Rox i Analapię,
aż do rzeki Visany. Król Moxin straciwszy stołeczne Dendropolis,
schronił się w Mox, gdzie przetrzymał oblężenie (Amazonki
zapamiętały to jako bitwę pod Mošagardem).
Jurand I zabiegł drogę królowej Amazonek pod wsią Jeziorną,
założoną w erze dwunastej przez rusałkę o tym imieniu. Zmusiło
to Arkas Amyntię do wycofania się z Analapii. Wkrótce potem do
kontrataku przystąpił Lud Roksany i wyparł je z powrotem za
Promet'' - ,,Codex vimrothensis''
Posana
–
w prowincji Polani została założona przez króla Poznana, brata
Opolona, syna Lecha. Tajne, używane tylko w rodzinie imię Poznana
brzmiało ,,Późny''
(tajne imię Tatry to Sura, Ruty – Axaka, czyli Lisica, zaś
żyjącej w erze dziewiątej rusałki Ilmeny – Irmena).
,,
[Poznan] Założył tam [w Posanie] ogromną bibliotekę, pełną
dzieł pisanych na brzozowej korze, egipskich i greckich papirusów i
sumeryjskich, glinianych tabliczek. Wojny prowadził jedynie gdy
został zaatakowany'' - ,,Codex vimrothensis''
Priemysla
–
gród na ziemiach Ludu Ledy, założony przez króla Przemyśla.
Tenże władca broniąc Analapii przed najazdem Madunów i Rościmira;
samozwańczego księcia Moravi, powtórzył fortel króla Lestka I
Złotnika, co zwyciężył samego Aleksandra Wielkiego. Tak jak
Lestek przed wiekami; tak teraz Przemyśl sporządził atrapy
wojowników, błyszczące w Słońcu od złotej farby i z ich pomocą
wyprowadził w pole najeźdźców, po czym wyciął ich w pień.
Rajgród
–
stolica bałtyjskiego ludu Jatvów, w V wieku ery dionizyjskiej, na
panowania królów Olszana, Bogdala i Artura Apostaty należała do
Analapii. Nazwa oznacza gród otoczony zewsząd ,,
rajem'',
czyli lasem.
Ribnik
–
w prowincji Śląż został założony przez wodnika Matu
ša,
który dostarczał ludziom ryb czym bronił ich przed głodem.
Różowe
Miasto (
Rosyje
Polis)
– w prowincji Śląż, bodaj najbogatszy z grodów dawnej Analapii,
w całości zbudowany z różowego marmuru zdobionego złotem, pełen
różanych ogrodów. Różowe Miasto zawdzięczało swój przepych
handlowi z Rzymem. Po jego zdobyciu przez Odoakra, Różowe Miasto
pogrążyło się w nędzy. Po latach, na jego ruinach zbudowano
Katowice.
Sandomiria
- gród na ziemiach Ludu Ledy założony przez króla Sandomira,
który zabił Purtka, ostatniego z Biesów.
,,Biesy
to smoliście czarne olbrzymy z krwistymi oczami i wielkimi rogami,
nogami jak słonie i błoniastymi skrzydłami. W dłoniach miały
młoty, topory i miecze. […]'' - M. Rymwid ,,Nymphologia''
Sedinum
–
w prowincji Pomori; gród nad rzeką Odirną i Morzem Srebrnym. Przed
potopem (era jedenasta) w owym miejscu stał gród Velehrad, noszący
swą nazwę na cześć Welesa – Trygława, który założył książę
Szczec lub Szczota. Po potopie Velehrad został odbudowany przez
słowiańską królową Sedinę Wielką, córkę Czarnogłowa,
siostrę Żywi i pogromczynię najezdników teutońskich. Obecnie owe
miasto nazywa się Szczecin i jest rodzinnym miastem autora tej
książki.
Sejanopolis
–
gród w pobliżu rubieży z Liteną, założony jak podaje ,,
Codex
vimrothensis''
przez Rzymianina Sejana, dowódcę pretorianów z czasów cesarza
Tyberiusza. Tenże Sejan za zorganizowanie próby przewrotu, miast
ukarania śmiercią jak podają rzymscy historycy, miał zostać
wygnany. W swojej tułaczce dotarł do Analapii i założył gród
nazwany swoim imieniem. Są to dzisiejsze Sejny.
Sirad
–
w prowincji Maziva w erze dwunastej był grodem stołecznym
słowiańskiego ludu Serdów, na których stanicach pyszniło się
Szkarłatne Serce. Owi Serdowie czcili w okazałym chramie wielki
rubin, zwany Sercem Serc (
Cor
Cordium).
W XVI wieku ery Chrystusowej ów klejnot został skradziony przez
bawiącego w czasach króla Stefana Batorego w Polsce, astrologa i
nekromantę Johna Dee. Ów wywiózł Cor Cordium do Anglii, za co
został nagrodzony przez królową Elżbietę I.
Sirenopolis
–
w prowincji Maziva, nad rzeką Visaną. Gród ten został założony
przez Warsa i Sawę. W jednej z wersji, podawanych przez ,,Codex
vimrothensis''
były to bliźnięta, dzieci leśnika, którym imiona nadał
zabłąkany w lesie książę Grzymisław, namiestnik prowincji
Maziva. W innej zaś Sawa, żona Warsa miała być syreną z Visany.
,,
[…] - Jestem Wars (Varsus, Vars) – mówił starzec – a to moja
żona Sawa (Sava). Byłem rybakiem znad rzeki Visany i pewnego razu
uwolniłem moją lubą z niewoli zbójców. Uciekając przed ich
hersztem Torgolikiem, dotarliśmy aż tu, gdzie zamieszkaliśmy. Sawa
urodziła liczne dzieci, które gdy dorosły, zaczęły budować
własne chaty obok naszej, aż z czasem powstał tu gród. Nazwaliśmy
go Sirenopolis, choć może słuszniej nosiłby nazwę 'Ondinopolis',
bo rzeczna syrena to ondyna – oczy Sowiego i Marychy utknęły w
oświetlonym blaskiem Księżyca, drewnianym pomniku syreny
trzymającej miecz i tarczę.
- Dlaczego syrena jest dla was
taka ważna? - spytała Marycha.- Kiedy było nam ciężko,
lub rozdzielała nas niezgoda – przemówiła Sawa – z Visany
dolatywał nas jej kojący śpiew, piękniejszy ponad wszystkie
wyobrażenia i dzięki niemu praca szła nam lżej i serce było
mniej skore do swarów. Czasem gdy głodowaliśmy, zostawiała nad
jedzenie i napój na brzegu; posiłek syreni, lecz jadalny dla ludzi.
Była tak szczodra, że dzieliła się z nami swymi koronami,
kolczykami i naszyjnikami i innymi klenotami, byśmy mogli za nie
nakupić w Jeziornej potrzebnych rzeczy. Nasz pierwszy syn, jako
ostatni widział ją w Visanie. Potem za zawsze zamilkł jej śpiew.- Czy znacie jej imię? -
spytał Sowi.- Hmm. To nie była Meluzyna,
żona Pochwista, bo ta ma skrzydła – rzekł Wars. - Myśleliśmy,
że to Bereginia, co w dziewiątej erze rządziłą rusałkami.
Jednak Bereginia miała włosy złote, a nasza syrena – rude. Może
to była Viscla – pani Visany i prowincji nazwanej jej imieniem?
Nie wiemy. Dla nas zawsze pozostanie Syreną z Sirenopolis – Sowi i
Marycha zasnęli i śniły im się syreny pluskające w Visanie'' -
,,Pieśń o Sowim''
Obecnie
Sirenopolis nosi nazwę Warszawa – Varsovia – Warsaw – Warschau
– Varsovi
é
– Berszewa. W 2004 r. byłem w owym mieście razem z panem
Andreusem ov Leovishinerem na konkursie filozoficznym.
Skierniewice
–
w prowincji Maziva były ośrodkiem kultu Skierniewita – jednego z
duchów ognia, służących Swarożycowi, brata Ognieszki.
Skierniewit miał postać półnagiego młodzieńca o czarnych
włosach, sypiącego iskry z palców i powożącego rydwanem
zaprzężonym w parę żar – ptaków.
Sulejka
–
w prowincji Maziva, gród założony przez Egipcjankę Sulejkę, żonę
Putyfara.
,,Miała
ci ona cerę jasną, oczy jak lapis lazuli, włosy czarne jak pkieł
a miękkie niby kitajka, do pasa sięgające. Sulejka nosiła
najchętniej suknię ze złotogłowiu, złote obręcze na szyi i duże
kolczyki'' – Kagnimir ,,Etymologie''.
Sulejka
fałszywie oskarżyła hebrajskiego niewolnika Józefa (Jox)
o próbę uwiedzenia jej, a ów został wtrącony do lochu.
,,
[…] Po pewnym czasie zwróciła na Józefa uwagę żona pana i
namawiała [go]:- Połóż się ze mną! Ale on nie zgodził się i
tak odpowiedział żonie swego pana:- Mój pan nie troszczy się
przy mnie o nic w tym domu, a całe swe mienie oddał pod moją
opiekę. On sam nie ma w domu większej władzy ode mnie; niczego mi
też nie zabrania z wyjątkiem ciebie, bo jesteś jego żoną. Jakże
więc mógłbym dopuścić się tak wielkiej niegodziwości i
zgrzeszyć przeciwko Bogu? I chociaż dzień w dzień
tak Józefa namawiała, nie zgodził się położyć z nią (współżyć
z nią). Pewnego dnia, gdy wszedł do domu, aby wykonywać swoją
pracę i nie było w domu nikogo z domowników, ona uchwyciła go za
suknię, mówiąc:- Połóż się ze mną! On jednak zostawił w jej
ręce swoją suknię, wyrwał się i wybiegł na dwór. Wtedy ona,
widząc, że zostawił swoją suknię w jej ręce i uciekł na dwór,
poczęła wzywać swych domowników […] Pan Józefa kazał go ująć
i odstawić do więzienia, do miejsca, gdzie byli zamknięci
więźniowie króla […]'' - Rdz. 39, 1 – 20
Kiedy
Józef mocą swego Boga, przez Słowian zwanego Agejem, działającego
często przez to co zwykło się nazywać zbiegiem okoliczności,
trafił na dwór faraona Nefren – Ka, któremu objaśnił sen o
krowach tłustych i chudych, ostrzegając przed zbliżającym się
głodem. Hyksoski, czyli huculski faraon, sprzyjający Hebrajczykom,
mianował Józefa wezyrem, ów zaś zbudował ogromne spichlerze,
zwane piramidami. Sulejka zaś została wygnana z domu Putyfara i
osiadła w Analapii, gdzie założyła gród będący dzisiejszym
Sulejowem, lub Sulejówkiem, gdzie mieszkał Józef Piłsudski.
Swarzyno
i Swarządź – grody
– sanktuaria poświęcone czci Enków – Swaroga władcy Słońca
i jego syna Swarożyca – pana ognia i mistrza sztuki kowalskiej.
,,
[…] Swaróg, pan Słońca to rosły mąż o złotej skórze i
czarnych włosach. Poślubił Juratę, stworzoną przez Mokoszę
przez rozbicie zwierciadła i miał z nią syna Swarożyca. Na
początku ery jedenastej z woli Ageja stał się śmiertelnym
człowiekiem – Teostem, a na swą matkę wybrał Korę; dziewiczą
żonę Zdenka […]'' - ,,Gołębia Księga''
,, [Swarożyc] Miał złotą
skórę jak Swaróg, lecz także cztery twarze niczym wuj Świętowit.
Po postrzyżynach, Swarożyc obłaskawił złotego smoka z Oceanu
Zaziemskiego i odtąd jeździł na jego grzbiecie'' - ,,Szafirowy
latopis''
Śnieżelica
–
gród stołeczny prowincji Montanii, noszący swą nazwę od obfitych
opadów śniegu. Obecnie nosi nazwę Zakopane.
Toreń,
zwany Nowym Głogowem, w prowincji Montanii, wywodził swą nazwę od
starokrasnego ,,
tornus'',
czyli ,,
cierń''.
Nie mylić z Toruniem (
Thorngard).
W Toreniu urodziła się królowa Tatra i jeszcze w erze trzynastej
mieściło się tam jej sanktuarium.
Vratislava
–
w prowincji Śląż, nad rzeką Odirną, została założona przez
króla Wratysława. Ów władca przywiózł z dalekiej podróży w
tajemnicze, południowe strony kamienną głowę mówiącą o tym co
będzie. Przywiózł ją z ziem ,,za
Arabią, za Afryką'',
z Lemurii, albo z Mu, ewentualnie z Bharacji, lub wyspy Malgalesio, a
przekazało mu ją plemię Pajęczan – Arantropów.
,,Pajęczanie
z Wyraju mieli postać człowieczą, sześć rąk, czworo oczu, kły
jadowe, potrafili też tkać pajęczyny […]'' - Kagnimir ,,Księga
etymologii''
Wyszomierz
– Wizmar –
w prowincji Bliski Zachód, gród założony przez króla Wizimira
Danajogromcę, wielkiego zdobywcę, syna Opolona, syna Lecha I.
,,
[Wizimir] wyruszył za Odirnę i przy pomocy miejscowych Słowian
podbił Bliski Zachód z Raną, aż do Lebany. Wspominano go tam jako
wyzwoliciela. Obniżył wszystkie daniny […]. Wówczas w jego
umyśle zrodził się plan utworzenia imperium srebrnomorskiego,
obejmującego wszystkie kraje u wybrzeży tego morza. Bezlitośnie
złupił Nowy Gród Północy i zmusił króla Roxu do płacenia
wysokiego trybutu, odpłacając za ubiegłoroczne oblężenie Rubry
przez wojów z Ludu Roksany. Podbił Burus ('to zemsta za śmierć
Lecha' – głosił obłudnie), Oxland, zwyciężając czarownika
Musulusa ziemie późniejszej Liteny i Latyki, a nawet rozległe
obszary Nürtu
i Svamii. Tam wybudował gród, który na cześć swej żony Helsinki
(Gelsinki) nazwał Helsinkami. Bowiem gdy podbijał Burus, ujrzał
prostą chłopkę, która prała. Zakochał się w niej i uczynił ją
swoją żoną. To ona właśnie była ową Helsinką. Jego flota
narzuciła wieloletnie jarzmo także Brytanii, Irlandii, Ultima
Thule, Fryzji, Batawii, Armoryce, a ponoć nawet jakimś nieznanym
lądom na zachód od Atlantydy, zwanym Incalia i Umaur'' - ,,Codex
vimrothensis''.
Ynańsk
–
w prowincji Pomori został założony już w erze siódmej przez
Lynxów, dla których był stolicą.
,,
[…] Uralisław zabrał swą drużynę na zachód. Szli wytrwale
wiele miesięcy, aż zawędrowali nad piękne jezioro. Niektórzy
Lynxowie uważali, że ich ich król sfiksował chcąc szukać
czerwonego orła. Tymczasem oczom jego ukazał się takowy. Siedział
na gałęzi drzewa rosnącego nad ogromnym jeziorem. Z którejś
strony miało rozległy, piaszczysty brzeg, a jego fale przypominały
te morskie.- Ciekawe jak nazywa się to
jezioro?- Ynańska Lykanus – ozwał
się nagle żółtodzioby, krasny orzeł.- Będziesz w herbie sioła
stołecznego, które tu powstanie, a nazwę je Ynańsk na cześć
tego jeziora – rzekł Uralisław, a piękny ptak bez słowa zasiadł
na jego pięści. Przybyli tam Lynxowie
zbudowali malutką, lecz piękną osadę o nazwie wymyślonej przez
króla. On sam i jego rodzina zamieszkali w domku z poddaszem, który
od ziemnych stworzonek chroniło niskie podwyższenie z cegieł i
kamieni. Domek był drewniany, a w oknach miał błony. Na polanach
stały rzeźby z brzozowego drewna i otoczone kołem z kamieni
miejsce na ognisko. W głąb jeziora Ynańska Lykanus wdzierało się
molo. Oprócz plaży, inne jego brzegi porastał przepiękny las
pełen dzikich zwierząt. Na brzegach wylegiwał się ulubieniec
Uralisława – krokodyl z południowej rzeki Nilus, który jednak
mocą Pani Zwierząt nie pożerał Lynxów. Ynańsk był stolicą
państwa rozciągającego się od tajemniczej krainy Sonor na
Najdalszym Zachodzie, aż po Krainię Białych Pól na Najdalszym
Wschodzie. W jeziorze żyły liczne ryby i ogromne raki – prastare
dziedzice krwi Estinusa i Łady. Jednak nie zakłócały one
spokojnego i dostatniego życia mieszkańców. Ynańska Lykanus
zwabiała wiele ptaków i Lynxów chcących kąpieli w jego wodach''
- ,,Gesta hybridorum''
Ynańsk
to obecnie Ińsko. Spędzałem tam wakacje w 2004 roku.
Żelisławiec
–
w prowincji Pomori został założony przez króla Żelisława I,
który na polowaniu odkrył gniazdo gryfów.
Żmigród
–
osada żmijów, gdzieś na wschodzie Analapii. Założył ją żmij
Mouchlo, który zabił nękającego ludzi smoka Zdyba.
Żytomir
–
gród założony przez Żytomira, księcia Ludu Ledy, żyjącego w
czasach Lecha i Rusa.