Śniło mi się, że:
- w szpitalu psychiatrycznym miałem świadomy sen, a potem się obudziłem, aby po raz czwarty obejrzeć ,,Conana Barbarzyńcę''; razem ze mną był Andrzej Sapkowski i jakiś włóczęga, który proponował mi, abym rozebrał się do majtek, a wtedy przyszła po mnie Mama, aby mnie zabrać,
- razem ze Sławomirą lubiącą wulgarne żarty o lekarzach przejeżdżałem samochodem obok budynku z pomarańczowej cegły na szczecińskiej starówce, mijał nas żółty samochód, a ja proponowałem kierowcy, aby go staranował myśląc, że jedzie nim biskup popierający PiS, gdy kierowca odmówił, z gniewu zacząłem żuć prześcieradło, UWAGA: To tylko sen, na jawie jestem katolikiem i nie namawiam do przemocy wobec żadnej ze stron biorących udział w politycznych waśniach jakie mają miejsce w Polsce,
- znalazłem się w zakrystii gdzie szukając Mamy natknąłem się na zakonnicę, tymczasem w kościele zaczęła się już Msza Święta,
- w ogrodzie Różanka w Szczecinie, Conan pokonał Dzikiego Cyklistę - ludożerczego upiora jeżdżącego na rowerze i kazał mu zjeść swój rower po kawałku, a patrzące na to, ubrane na biało rusałki w wieńcach z róży biły brawo (wymyślone na jawie pod wpływem prawdziwego wydarzenia),
- w czasie podróży dookoła świata Kagan i Jena ov Blackeyova przybyli do Puntu w Afryce, gdzie przyjęła ich na audiencji królowa Waris Wielka; odpowiednik Waris Dirie w Świecie Dziesięciu Kontynentów (wymyślone na jawie),
- razem z Mamą szedłem przez podwórko gdzie zobaczyłem małego chłopca palącego marihuanę, prosiłem Mamę, aby go powstrzymała, lecz dzieciak zareagował agresją,
- byłem nad morzem gdzie Voytakus ov Viernitis pracował jako latarnik poświęcający się studiom nad ,,Mistrzem i Małgorzatą''; skojarzył mi się z Lucyferem; oglądałem stare, polskie książki z XIX - wieku opowiadające o wilkołakach,
- w zamierzchłych czasach Eskimosi mieli własne państwo - Republikę Doker i wówczas to powstał mit o Sednie,
- w równoległym świecie zwanym Cudomirią znajduje się kraj Mambolandia, gdzie dominującą religią jest voodoo, a ustrojem matriarchat; władzę sprawują tam mambo - kapłanki voodoo (wymyślone na jawie),
- Maria Sokołowska ujrzała w Sejmie kłócących się polityków i za pomocą różdżki zamieniła ich w cietrzewie i wypuściła do lasu, a wdzięczni Polacy koronowali ją na królową Polski (wymyślone na jawie),
- w Westeros czczono dwie boginie o imieniu Anna; jedna z nich nosiła niebieską suknię, a druga żółtą.