,,Pod sztandarem rewolucji wzmocnić warty
Wzmocnić warty u wszystkich bram […]
Oto Partia – ludzkości wzrok
Oto Partia – siła ludów i sumienie
Nic nie pójdzie z jego życia w zapomnienie […]
Partia. Należeć do niej
Z nią działać, z nią marzyć
Z nią w planach nieulękłych
Z nią w trosce bezsennej,
Wierz mi to najpiękniejsze,
Co może się zdarzyć’’
- przykłady wczesnej tfu!rczości Wisławy Szymborskiej
O Wisławie Szymborskiej (1923 – 2012) dowiedziałem się po raz pierwszy w 1996 r. kiedy otrzymała Literacką Nagrodę Nobla. Czułem wówczas radość i dumę. Wiersze poetki omawiałem na lekcjach języka polskiego w szkole podstawowej, gimnazjum i liceum.
Później, czytając artykuły z prasy katolickiej, poznałem fakty z niechlubnej przeszłości poetki, które diametralnie zmieniły mój stosunek do niej. W czasach stalinizmu, Szymborska pisała wierszydła na cześć ludobójców – Lenina (nazywanego przez nią bluźnierczo ,,nowym Adamem’’) i Stalina (powyżej zamieściłem próbkę jej ówczesnej tfu!rczości). Jej podpis widnieje pod listem komunistycznych inteligentów domagających się w 1953 r. kary śmierci dla duchownych z kurii krakowskiej niewinnie oskarżonych o zdradę przez totalitarną władzę. Podpisała również podobny list wymierzony w radio Wolną Europę. Na początku lat 90 – tych ,,Gazeta Wyborcza’’ opublikowała na pierwszej stronie jej wiersz ,,Nienawiść’’ w ramach nagonki na obalony przez ,,nocną zmianę’’ rząd Jana Olszewskiego. Podpisała się również pod proaborcyjnym listem otwartym ,,polskich intelektualistek’’ z 4 lutego 2002 r. Niezależnie od oceny jej późniejszej twórczości, poetka swą postawą przynosiła wstyd i szkodę Polsce :(.
Szymborska jest również bohaterką legendy miejskiej, w której oblała test maturalny z własnej twórczości, bo ,,nie wstrzeliła się w klucz’’ (celna satyra na sposób nauczania w III RP).
W moim poemacie dygresyjnym ,,Milenium, czyli Nowe Triumfy’’ Jena ov Blackeyova spotkała Szymborską w Armagedonie (odsyłam do posta: ,,Triumf Literatury’’). Wzmianka o niej pojawia się również w mojej powieści ,,Pawlaczyca’’ (odsyłam do posta: ,,Femme fatale’’).