,,W niektórych filmach i komiksach możemy oglądać sceny walki pierwotnych ludzi z dinozaurami. W rzeczywistości gady te wymarły przeszło 60 mln lat temu przed pojawieniem się człowieka na Ziemi!’’ - David Norman, Angela Milner ,,Patrzę – Podziwiam – Poznaję. Dinozaury’’
W lipcu 1944 r. niemiecki sklepikarz Waldemar Julsrud (1875 – 1964) odkrył w meksykańskim mieście Acambaro zbiór ok. 33 000 glinianych figurek dinozaurów (w tym człowieka dosiadającego prehistorycznego gada oraz zwierząt mających tylko dwie nogi), a także plejstoceńskich ssaków i hybryd międzygatunkowych. Znalezisko jest traktowane w środowiskach foliarskich jako dowód na koegzystencję ludzi i dinozaurów, czasem też na kontakty z kosmitami. Autentyczności figurek bronią kreacjoniści, a także teozofowie. Argumentem przemawiającym za autentycznością figurek mają być kolce na grzbiecie zauropoda (potwierdzone przez paleontologów dopiero w 2007 r.). Dwie następne ilustracje z strony ,,Recóndito'':
Julsrud opisał szczegóły dokonanego przez siebie odkrycia w książce ,,Enigma del Pasado’’. Na podstawie tej książki, Lowell Harman, publicysta ,,Los Angeles Timesa’’ napisał artykuł, w którym pytał: ,,Czy starożytny człowiek żył i walczył z dinozaurami 100 000 000 lat temu w Meksyku?’’ i sam sobie odpowiedział: ,,...tylko ludzie z wielowiekowej cywilizacji, którzy znali potwory, mogli wykonać ceramikę i zostawić ją w ziemi, gdzie można ją dzisiaj znaleźć’’.
Tymczasem do ekspertyzy przystąpił amerykański archeolog i antropolog, Charles DiPeso (1920 – 1982). Jego kolejne badania wykazały mistyfikację. Badacz wskazał, że figurki były zbyt dobrze zachowane, by mogły pochodzić z mezozoiku. Na niekorzyść znaleziska przemawiają też świeże ślady kopania poprzedzającego włożenie ich do jamy. Postawił hipotezę o działalności całej rodziny fałszerzy, którym naiwny Julsrud płacił dolara za każdą dostarczoną figurkę. Owi fałszerze do dziś nie zostali zidentyfikowani.
28 lutego 2002 r. w Acambaro zostało otwarte muzeum prezentujące omawiane figurki. Założył je Don Patton z USA. Przypuszczam, że to figurki z Acambaro mogły zainspirować twórców amerykańsko – niemieckiego filmu lost race fantasy ,,Aztecki tyranozaur’’ z 2007 r. 1 Przykładami podobnych artefaktów z innych rejonów świata są peruwiańskie kamienie z Ica 2 oraz relief ze świątyni Ta Prohm w Kambodży, rzekomo przedstawiający stegozaura. 3
1 Odsyłam do posta: ,,Aztecki tyranozaur’’.
2 Odsyłam do posta: ,,Kamienie z Ica’’.
3 Odsyłam do posta: ,,’Stegozaur’ z Kambodży’’.