Najstarsze szczątki tych zwierząt pochodzą z późnej jury. W 1860 r. w kamieniołomie w Bawarii odkryto dziwaczne zwierzę - ,,pół ptaka, pół gada''. Nazwano je: Archeopteryx lithographica co znaczy ,,pradawne pióro z łupków litograficznych''. Gdyby nie odciski piór uznano by go za dinozaura! Jeszcze dzisiaj klasyfikacja praptaka jest kwestią sporną. Archeopteryks, zwany również praptakiem był wielkości wrony lub mewy. Jego dziób był wypełniony zębami. Całe ciało pokryte było pierzem. Na końcach skrzydeł znajdowały się palce z ostrymi pazurami. Nogi długie i dobrze umięśnione. Praptak miał długi, sztywny, kościsty ogon. Żywił się owadami. Nie wiemy czy dobrze latał i czy w ogóle to robił!
W toku ewolucji
pojawiało się coraz więcej ptaków. Pewien uczony twierdził, że
w jurze istniało ich 100 gatunków, a w kredzie – 1000. Niektóre
z nich (kredowe hespeornis i ichtiornis) zachowały po
archeopteryksie zęby. Na przełomie kredy – trzeciorzędu ptaki
całkowicie je utraciły. 70 mln lat temu niektóre ptaki stały się
cięższe, co sprawiło, że straciły zdolność do lotu. Do bardzo
archaicznych bezgrzebieniowców należą współczesne nowozelandzkie
kiwi. W oligocenie (trzeciorzęd) to samo stało się niektórym
ptakom morskim.
Eocen
(trzeciorzęd) był okresem pojawienia się na Ziemi wielkich (2
metry wysokości) ptaków – diatrym (spokrewniony z nim fororak żył
w plioceńskiej Ameryce Południowej). Łeb Diatryma
gigantea
był tak wielki jak u konia! Obydwa ptaki miały zakrzywione dzioby,
szczeciniaste pióra, zredukowane skrzydła i długie, grube nogi
zakończone długimi pazurami. Polowały na mniejsze od siebie ssaki.
Według innej hipotezy żywiły się trawą. Diatrymy były
najbliższymi krewnymi współczesnych żurawi.
Strusiowate
stały się największymi ptakami świata. Aepyornis
maximus z
Madagaskaru osiągał mniej więcej trzy metry wysokości, a jego
jaja były większe od jaj dinozaurów! (60 cm długości). Żył
przypuszczalnie jeszcze w XVII wieku. Na podstawie jego istnienia
Arabowie wymyślili wielkiego latającego ptaka z ,,Baśni
1001 nocy'',
tak silnego, że potrafił unieść słonia w powietrze. Ptak ten
nazywał się Rok. Epiornis zwany mamutakiem, rukiem, lub ptakiem
słoniowym nie latał.
Jeszcze w XVIII
wieku na Nowej Zelandii żył spokrewniony z epiornisem moa. Wyginął
ponieważ ludzie na niego polowali (to samo dotyczy epiornisa). Moa
osiągał do 3,5 m wysokości, ale istniały też mniejsze gatunki
tych ptaków.
Na Nowej Zelandii
żył również jeden z największych ptaków drapieżnych w
dziejach; harpagornis zwany też orłem Haasta, który osiągał trzy
metry rozpiętość skrzydeł. Wyginął wraz z moa, które stanowiły
jego pożywienie.
Ptaki współczesne
dzielimy na: pingwiny, bezgrzebieniowce, wróblowate, brodzące,
drapieżne, dzięciołowate, sowy, kozodoje, blaszkodziobe,
siewkowate, kuraki, kraskowate, jerzykowate, trogony, perkozy,
wiosłonogie, gołębie i papugi. Bezgrzebieniowce i pingwiny
stanowią odrębne podgromady zaś reszta ptaków zalicza się do
podgromady grzebieniowców. Najliczniejszy rząd ptaków stanowią
wróblowate. Najmniejszym ptakiem świata jest koliber trzmielik, a
największym – struś afrykański.
Ptaki
wykształciły szereg przystosowań do lotu (nie latają
bezgrzebieniowce, kormoran nielotny, drób i nowozelandzka papuga
kakapo). Są to zdolność do odpowiedniego ułożenia ciała
nadającego aerodynamiczny kształt.
Ciało
pokryte jest piórami powstałymi na drodze ewolucji z
przekształconych łusek gadzich. Wyróżniamy takie pióra jak:
puchowe, okrywowe, lotki i sterówki. Każde pióro składa się z
trzech podstawowych części: dutki, stosiny i chorągiewki. Pióra
są lekkie ponieważ w środku są puste. Nadają one ptakom
opływowy, aerodynamiczny kształt ciała. Dodatkowo pozwalają na
utrzymanie stałej temperatury ciała, oraz chronią cienką skórę
ptaka przed szkodliwymi czynnikami atmosferycznymi. Blaszkodziobe,
pelikany, kormorany oraz jeden gatunek brodzących (flaming)
wykształciły rodzaj gruczołu zwanego gruczołem kuprowym.
Wydzielina z owego gruczołu chroni pióra przed wodą. Natomiast
gołębie wykształciły gruczoł pudrowy.
Od
tysięcy lat pióra odgrywały dużą rolę w kulturze człowieka.
Wielcy wodzowie i wojownicy papuascy przyozdabiali głowy
pióropuszami z rajskich ptaków w celu zapewnienia sobie …
nieśmiertelności! W mitologii azteckiej Pierzasty Wąż nosił
pióropusz z kwezali. Władcy azteccy hodowali w swoich zwierzyńcach
wiele pięknych ptaków, w tym kolibrów. Król i wysocy dostojnicy
nosili ubrania z ich piór. W mitologii greckiej Dedal wraz z synem
Ikarem w więzieniu na Krecie zbierali ptasie pióra i sklejali je
woskiem w celu zbudowania skrzydeł. Indianie z Ameryki Północnej
sporządzali pióropusze z piór orłów (bielik, orzeł przedni).
Pióra (coup) było u Indian odznaczeniem za odwagę. Indianie z
Ameryki Południowej wykorzystywali je do ozdoby. W Rzeczpospolitej
Obojga Narodów najbardziej cenione były pióra czapli. Husarzy
najłatwiej jest rozpoznać wśród historycznego i współczesnego
wojska polskiego po żelaznych drągach wystających ze zbroi
zakończonych rzędami piór indyczych. Od średniowiecza do XVIII
wieku używano piór gęsi do pisania. Ludowe nakrycie głowy
polskich górali ozdobione jest orlim piórem.
Kończyny
przednie przekształciły się w skrzydła, a palce uległy redukcji
(jedynym ptakiem, który odziedziczył po archeopteryksie palce na
skrzydłach jest hoacyn). Zrośnięty obojczyk utrzymuje we właściwym
położeniu staw skrzydłowy. Kręgi krzyżowo – lędźwiowe są
ze sobą zrośnięte co nadaje ciału aerodynamiczny kształt. Kości
są lekkie, ale za to mocne i sztywne, ponieważ w środku mają
rogowe listewki. Płuca ptaków są gąbczaste i zakończone workami
powietrznymi, co ułatwia im podwójną wymianę gazową, która
zapobiega zgrzaniu się. Oprócz tego worki powietrzne zmniejszają
ciężar ptaka, a u pelikana brunatnego i głuptaka amortyzują
uderzenia o wodę.
Lot
ptaków jest bardzo różnorodny. Koliber uderza skrzydłami 1000
razy na minutę, tak że przestaje być widoczny ich zarys. Albatros
wędrowny i sęp mają tak duże skrzydła, że mogą szybować
całymi godzinami. W momencie pikowania sokół wędrowny osiąga
szybkość kuli rewolwerowej! Inne szybko latające ptaki to: orzeł
przedni (160 km/ h), kobuz (150 km), siewnica i jerzyk (100 km), gęś
gęgawa (90 km), szpak (82 km), krzyżówka, różeniec i edredon (75
km). Ptaki latające czasem tracą zdolność do lotu np. po
odchowaniu piskląt bernikla obrożna traci lotki, zaś sępy i
kondory czasem tak się obżerają, że tracą zdolność do lotu. Z
samym poderwaniem się do lotu bywa rozmaicie. Kolibry mają tak
słabe łapki, że gdy nawet odcinek gałązki wynosi zaledwie
centymetr, wolą go przefrunąć niż przejść. Łabędzie mają tak
ciężką budowę ciała, że zanim poderwą się do lotu muszą
przebiec po wodzie co najmniej kilometr. Tak samo mogło być z
archeopteryksem.
Niektóre
ptaki np. mewy, gawrony, gołębie gnieżdżą się na …
lotniskach! Są tam niebezpieczne dla ludzi, ponieważ wciągnięty
do silnika samolotu ptak może go popsuć. Dlatego ludzie stosują na
lotniskach sokolnictwo. […].
Wiele
ptaków strefy umiarkowanej (Europa) zimą odbywa regularne przeloty
do Afryki (ptaki z Ameryki Północnej zimują na południu
kontynentu lub w Ameryce Południowej). Ich wędrówki wiążą się
z pożywieniem. Jesienią dzień jest krótszy, nie mają więc
czasu, aby się najadać. Jedyne ptaki nocne, które migrują to
lelek kozodój, ślepowron i syczek. Nie wiemy w jaki sposób
odnajdują cel. mogą orientować się położeniem gwiazd na niebie
lub ziemskim polem magnetycznym. Siewkowate mogły doprowadzić do
odkrycia Hawajów przez Polinezyjczyków.
Kukułki
z wyglądu (wielkość, ubarwienie) przypominają krogulce. Zimą
kukułki znikają, a krogulców przybywa. Z tego powodu Arystoteles i
Pliniusz Starszy uznali, że zimą kukułki przemieniają się w
krogulce. Tak naprawdę zimą kukułki lecą do Afryki, a krogulce
przybywają z północy i wschodu.
Wszystkie
ptaki posiadają dziób. Jest on pozbawiony zębów, żeby był
lżejszy. Długi dziób może służyć jako umiejscowienie zmysłu
węchu (kiwi) lub jako narząd dotyku (słonka). Kształt dzioba
zależy od rodzaju pokarmu np. dziób kolibra, nektarnika, cukrzyka
bananowego służy do wypijania nektaru, jaskółki i lelka kozodoja
do połykania dużych owadów, bielika, pustułki, sępa do
rozszarpywania mięsa itd.
Wiele
ptaków ma ciekawe zwyczaje pokarmowe. Dzięcioł żołędziowy
gromadzi w korze drzewnej orzechy i żołędzie. Dzierzby w celu
unieruchomienia zdobyczy nabijają ją na kolce roślin. Pelikany
mają pod dziobem skórne wory, w których gromadzą złowione ryby.
Fregaty i wydrzyki polują w ten sposób, że danemu ptakowi tak
długo się naprzykrzają, że ten zmęczony wypuszcza zdobycz, a
pasożyt łapie rybę w locie. Wydrzyk potrafi również polować.
Małe ptaki np. koliber czy mysikrólik mają tak szybkie tempo
przemiany materii, że muszą dużo jeść, aby nie umrzeć z głodu
i wyczerpania.
Na
przełyku między dziobem a żołądkiem większość ptaków ma
skórny worek zwany wolem. Służy on ptakom do przechowywania
pokarmu. Sójka w wolu trzyma żołędzie, aby zmiękły. Niektóre
ptaki nie mają wola np. pelikany.
O
tym, że ptaki pochodzą od gadów świadczy to, że strusie i kury
mają w żołądkach gastrolity, które ułatwiają trawienie. Aby
lepiej strawić mięsny pokarm, perkozy łykają glony. Za ptaka o
najsprawniej działającym żołądku uważa się strusia. Wzięło
się to stąd, że struś łyka wspomniane już kamienie –
gastrolity. Struś może rzeczywiście połknąć aluminiową puszkę,
tyle, że udusiłby się nią jak szkłem czy gwoździami.
Ptaki
są rozdzielnopłciowe i jajorodne. Wiele ich gatunków wykształciło
wymyślne rytuały godowe. Nasz głuszec w okresie godowym wypina
pierś i zadziera głowę po czym wydaje serię dziwacznych dźwięków.
Rajskie ptaki siedzą na gałęziach i prezentują samicy swoje
piękne pióra. Nie zwracają wtedy uwagi na otoczenie i dają się
łatwo upolować! (to samo dotyczy głuszca). Kormoran nielotny
wypina pierś i potrząsa zredukowanymi skrzydłami.
Wiele
ptaków buduje gniazda. Niektóre z nich tego nie robią. Nurzyki
składają jaja prosto na skały. Sowy również nie budują gniazd.
Składają jaja wprost na dno dziupli lub podłogę strychu. Czasem
wyścielają ją wypluwkami. Remiz jest bardzo ,,pracowitym''
ptakiem. Buduje kilka gniazd w celu zdobycia wprawy. Niektóre ptaki
na drodze ewolucji straciły zdolność do opieki nad potomstwem.
Jednym z nich jest kukułka. Składa jaja w gniazdach innych ptaków.
Nie buduje gniazd.
Jaja
ptaków otoczone są wapienną skorupką , która ma chronić przed
urazami. W środku znajduje się skórzana wyściółka zwana błonką
pergaminową. Służy ona podobnym celom co skorupa. Najważniejszą
część jaja stanowi tarczka zarodkowa wyglądająca jak mały,
świecący punkcik przyrośnięty do żółtka. Jest ono zawieszone w
śluzowatym płynie zwanym białkiem. Obydwie substancje służą za
pokarm zarodkowi. W celu wymiany gazowej, na dole jajka znajduje się
niewielka pusta przestrzeń zwana komorą powietrzną. W utrzymaniu
zarodka w prawidłowej pozycji służą skrętki, czyli chalazy.
Większość
ptaków europejskich i północnoamerykańskich buduje gniazda i
składa jaja wiosną lub latem (żołna). Wyjątkiem jest europejski
krzyżodziób. Rozmnaża się zimą, ponieważ ma wtedy pod
dostatkiem nasion drzew iglastych.
Ukształtowane
już pisklęta rozbijają skorupę odziedziczonym po archeopteryksie
zębem jajowym. Po wykluciu się z jaja, ten ząb zanika. Sposób
rozwoju piskląt dzieli je na dwie grupy: gniazdowniki i
zagniazdowniki. Gniazdowniki to te pisklęta, które po wykluciu się
z jaja potrzebują stałej opieki rodziców. Niektóre z nich
wykluwają się nagie (np. wróbel, gołąb), lub pokryte puchem (np.
orzeł, sowa). Zagniazdowniki to te ptaki, których pisklęta są
samodzielne i pokryte puchem. Po wykluciu się z jaja dzielnie
podążają za matką i uczą się zdobywać pokarm. Pisklęta
niektórych kaczek (np. gągoł) wykluwają się w dziuplach drzew po
czym zwinięte w kłębek wyskakują z gniazda.
Grubodzioby
jedzą nasiona roślin uprawnych, ale pisklęta karmią owadami.
Pióra
ptaków służą ludziom do ozdoby i dawniej również do pisania, w
czym wcześniej wspominałem. Od starożytności używano ich do
napełniania poduszek.
Żyjące
u wybrzeży Ameryki Południowej głuptaki i pelikany brązowe są
największymi producentami guano, czyli nawozu z ptasich odchodów.
Ostre, morskie powietrze zapobiega rozkładowi. Guano było cenione
już przez Inków, o czym świadczą znalezione tam łopatki.
Europejczycy zaczęli używać guano jako nawozu dopiero wtedy gdy
Aleksander von Humboldt je zbadał.
W
niektórych krajach górnicy zabierają ze sobą pod ziemię kanarki.
Ci przedstawiciele wróblowatych są wrażliwi na działanie metanu.
Gdy tylko ten gaz zacznie się wydobywać, kanarki giną. Obserwując
ich zachowanie górnicy uciekają na powierzchnię. Takich przykładów
można mnożyć w nieskończoność.
Pod
względem zamieszkanego środowiska wyróżniamy grupy ekologiczne
ptaków: leśne, stepowe, błotne, synantropijne, górskie i morskie.
Ptaki zamieszkują wszystkie kontynenty. Najwięcej ich gatunków
żyje w Ameryce Południowej, a najmniej na Antarktydzie. Mimo to byt
wielu gatunków jest zagrożony.
Prawdziwa
gehenna ptactwa zaczęła się w czasach nowożytnych. W XVII wieku
kiedy to Europejczycy zaczęli kolonizację Maskarenów (Mauritius i
Reunion) zostały wytępione dwa ptaki: dodo i pustelnik z Reunion.
Dodo
należał do gołębi i był największym gołębiem jaki
kiedykolwiek istniał. (1 m długości). Jego długi, zakończony
haczykowatą naroślą dziób służył do rozszarpywania owoców.
Korpus masywny i ciężki. Skrzydła małe i zredukowane. Nogi
krótkie i zakończone czterema palcami. Pióra były barwy niebiesko
– szarej.
Pustelnik
z Reunion również należał do gołębi. Dziób zaokrąglony. Szyja
długa. Korpus masywny. Obydwa ptaki nie latały.
W
XVIII – XIX wieku na Nowej Zelandii wytępiono moa. Razem z tymi
ptakami wyginął polujący na nie harpagornis (orzeł Haasta).
W
XIX wieku wytępiono alkę olbrzymią. Ptak ten przypominał wyglądem
pingwina, choć należał do siewkowatych. Dziób gruby i biało
prążkowany. Alka olbrzymia żywiła się rybami. Ostatnia para
została zatłuczona pałkami na wyspie Eldey koło Islandii.
Jeszcze
w XIX wieku gołąb wędrowny był w Ameryce Północnej bardzo
pospolitym ptakiem. Ostatni przedstawiciel gatunku, samica imieniem
Marta zdechła w 1914 r. w zoo w Cincinnati. Oczywiście to tylko
niektóre przykłady ptaków wytępionych przez człowieka.
W
Polskiej Czerwonej Księdze znajduje się niemal połowa polskich
ptaków np. bielik, pomurnik, czapla purpurowa, czeczotka, drop i
wiele innych.
W
XIX wieku ostatecznie wyginęła na ziemiach polskich pardwa. Wiele
ptaków brodzących i blaszkodziobych jest zagrożonych ponieważ
ludzie osuszają bagna. Sprowadzone przez człowieka na Galapagos psy
czynią spustoszenie w populacjach tamtejszych ptaków.
Strusie
mają miękkie i piękne pióra, dlatego używano ich do dekoracji.
Spokrewnione z nimi emu były kiedyś masowo zabijane dla skóry.
Ponieważ broń palna ją uszkadzała, mordowano je batem. Cenione
były też pióra kolibrów, które przywożono do Europy całymi
tonami. Niektóre kolibry zostały całkowicie wytępione.
Tłuszczak
został tak nazwany, ponieważ pod skórą ma zapasy tłuszczu z
owoców palmowych. Tłuszcz ten stał się powodem zguby tłuszczaka.
Corocznie południowoamerykańscy Indianie organizują ,,tłuste
żniwa''
w celu zdobycia tego tłuszczu. Do początków XX wieku najlepszy
olej nazywający się ,,oliwą
peruwiańską''
(mentaca guacharo)
był uzyskiwany z tłuszczaka. Obecnie ptak ten jest pod ochroną.