,,
[…] zaśpiewał o narodzinach Odyna. Powiedział, że przyszły
trzy norny, że dwie pierwsze zapowiedziały dziecku wielkie
szczęście i że trzecia w złości rzekła:
-
Chłopiec nie będzie żył dłużej niż ta świeca, płonąca obok.
Wtedy
rodzice mieli ugasić świece, aby mały Odyn nie umarł. Olaf
Trygvason nie dał wiary opowieści, przybysz powtórzył, że to
prawda, sięgnął po jakąś świecę i ją zapalił. Patrząc na
płomień, starzec powiedział, że już na niego pora i opuścił
dwór. Gdy świeca się dopaliła, postanowiono poszukać przybysza.
Kilka kroków od domu króla Odyn umarł’’
- Jorge Luis Borges
,,Odyn’’ (przekład Ryszarda Derdzińskiego) .
Georges
Dumezil (1898 – 1986), syn generała i wnuk bednarza był
francuskim filologiem, wybitnym badaczem mitologii indoeuropejskich
(indyjskiej, rzymskiej, germańskiej i osetyjskiej). Do jego
koncepcji odwoływał się min. Aleksander Gieysztor (1916 – 1999)
w ,,Mitologii
Słowian’’.
Po zakończeniu I wojny światowej osiadł w Polsce, gdzie pracował
jako lektor języka francuskiego na Uniwersytecie Warszawskim. To
właśnie wtedy nauczył się języków polskiego i rosyjskiego.
Później zamieszkał w Turcji, gdzie zainteresował się osetyjskim
,,Eposem
o Nartach’’.
To właśnie Dumezil zwrócił uwagę świata nauki na Osetyjczyków
i ich mitologię. Po II wojnie światowej lewak, Carlo Ginzburg (ur.
1939), znany jako autor ,,Sera
i robaków’’
oskarżył go fałszywie o propagowanie nazizmu. Wówczas Dumezil
powołał się na Marca Blocha (1886 – 1944) ,
francuskiego historyka pochodzenia żydowskiego, który pozytywnie
oceniał jego prace.
W
marcu 2024 r. przeczytałem zbiór esejów Georgesa Dumezila
,,Bogowie
Germanów.
Szkice o kształtowaniu się religii skandynawskiej’’
(franc. ,,Les
dieux des
Germains,
essai sur la formation de la religion scandinave’’)
z 1959 r. Jest to pierwszy przekład polski, autorstwa Anny
Gronowskiej, ze wstępem prof. Jacka Banaszkiewicza, który ukazał
się nakładem wydawnictwa ,,Replika’’.
Autor
sformułował teorię trójpodziału funkcji bóstw i herosów, który
uważał za charakterystyczny dla wszystkich ludów indoeuropejskich.
Funkcjami tymi były władza, walka i płodność/ bogactwo.
Odyn
był królem boskiego szczepu Asów, wojownikiem, magiem i poetą.
Niemiecki kronikarz Adam z Bremy (ok. 1050 – po 1081) tłumaczył
jego imię jako ,,furor’’
(szał). Panowaniu Odyna podlegali budzący grozę berserkowie
(pierwowzór olbrzymów stalo z mitologii lapońskiej) i raj
poległych wojowników, zwany Walhallą. Czasem aby dostać się do
tych zaświatów, zamiast śmierci w boju wystarczył znak Odyna
wycięty włócznią na ciele, bądź zgon przez powieszenie. Autor
odrzucał teorię upatrującą pierwowzór Walhalli w rzymskim
Koloseum, na którego arenie walczyło wielu gladiatorów z Germanii.
Uważał też, że Odyn mógł być znany wśród Gotów pod innym
imieniem (np. Gautr). Islandzka ,,Ynglinga
saga’’
przedstawia zeuhemryzowaną wersję mitu. Według tego źródła,
Asowie byli rodem przybyłym z Azji. Sam Odyn został w nim ukazany
jako potężny, lecz śmiertelny król władający magią.
Funkcję
wojownika pełnił Thor, syn Odyna. Zabijał olbrzymy potężnym
młotem Mjölnirem.
Posiadał też magiczny pas i rękawice. Był niezwykle porywczy i
żarłoczny co dobrze widać w micie o kradzieży jego młota przez
olbrzyma Thryma. Patronował wikińskim wojownikom, jednak w mitach
lapońskich i w szwedzkim folklorze stał się dobrodusznym
rolnikiem. Stanowi to nawiązanie do jego roli boga burzy, a więc
też dawcy deszczu, niezbędnego do uprawy ziemi.
Płodność
była domeną drugiego boskiego szczepu, Wanów.
Njord
był bogiem morza, znanym z nieudanego małżeństwa z górską
olbrzymka Skadi (od jej imienia wywodzi się nazwa Skandynawia).
Zdaniem Autora wczesną formą Njorda była germańska bogini Nertus,
opisana w ,,Germanii’’
Tacyta. Poruszała się rydwanem zaprzężonym w krowy i składano
jej ofiary z utopionych niewolników.
Frej,
nazywany też Ingvim, był młodym i jurnym bogiem, przedstawianym z
dużym penisem. Adam z Bremy opisał jego świątynię w Uppsali,
gdzie czczono go poprzez orgie. ,,Ynglinga
saga’’
przedstawia go jako założyciela Uppsali i pierwszego króla
Szwecji. Tytułowi Ynglingowie byli królewskimi potomkami Freja –
Ingviego.
Freja
była boginią miłości i prokreacji, siostrą i kochającą żoną
Freja. Poszukiwała roniąc złote łzy. Loki oskarżał ją o bycie
rozpustnicą, puszczającą się min z elfami. Jednak ta sama Freja
stanowczo protestowała, nie chcąc być żoną Thryma.
Początkowo
Asowie i Wanowie walczyli ze sobą, trochę tak jak wojowniczki i
junacy w czeskiej legendzie (porównanie Jacka Banaszkiewicza). Potem
zawarli pokój, niezbędny dla zachowania równowagi we
wszechświecie. Przypieczętowali go plując do misy. Z ich plwocin
zrodził się Kwasir, najmądrzejszy z ludzi. W czasie jednej z
wędrówek został zabity przez dwa karły, które użyły jego krwi
do przyrządzenia Miodu Poezji…
Autor
wskazał również na obecność w indoeuropejskich mitach
archetypowych postaci cyklopa/ ślepca i jednorękiego (w rzymskich
legendach byli nimi bohaterscy Horacjusz Kokles i Mucjusz Scewola).
W
mitach skandynawskich pierwszy archetyp reprezentują Odyn (poświęcił
oko za łyk wody ze źródła Mimira dającego mądrość) i Höd,
ślepy brat Baldra. Loki wykorzystał jego kalectwo do zabicia
powszechnie kochanego Baldra jemiołą.
Jednorękim
był natomiast bóg wojny Tyr. Stracił dłoń odgryzioną przez wilka
Fenrira, spętanego magicznym łańcuchem.
Cieszę
się, że ta cenna i ciekawa pozycja klasyka religioznawstwa
porównawczego ukazała się wreszcie w Polsce ;).