Ostatnio turbolechita Tomasz J. Kosiński atakuje Igora Górewicza, wypominając mu złe postępowanie z przeszłości, jakim było propagowanie neonazimu i satanizmu. W ten sposób mści się na Górewiczu za dobry czyn jakim był udział w wystawie ,,Wielka Lechia, wielka ściema''. Strategia obrana przez Kosińskiego przypomina mi zachowanie diabła w czasie egzorcyzmu, który głośno wyjawia grzechy popełnione w przeszłości przez egzorcystę. Każdy mądry Czytelnik zrozumie co mam na myśli.
niedziela, 21 maja 2023
Tortury
,,Tortury, wywoływanie bólu fizycznego w celu uzyskania od oskarżonego zeznań w postępowaniu sądowem. W prawie rzymskiem stosowano początkowo t. jedynie w sprawach karnych przeciw niewolnikom, później także i przeciw wolnym. W średniowieczu stały się t. prawdziwą plagą ludzkości, pochłaniającą niezliczoną ilość ofiar niewinnych, w szczególności w procesach czarownic. O ile zeznania torturowanych nie wydawały się sędziom dostatecznym dowodem lub zostały przez oskarżonego odwołane po zakończeniu t., męczarnie ponawiano. Od wieku XVI. poczyna ustawodawstwo karne ograniczać stosowanie t., jako środek procesowy zniesiono je jednak dopiero z końcem XVIII., a nawet w niektórych państwach z początkiem XIX. w.
Narzędzia t. stanowiły kawałki żelaza, którem przypalano ciało oskarżonego, koła, na których napinano członki, śruby do wykręcania palców i t. d. Największe zbiory tych narzędzi znajdują się w Norymberdze i Hadze’’ - ,,Encyklopedia Powszechna Wydawnictwa Gutenberga tom 17 Szkocka literatura do Victor’’
Zainteresowanych zgłębianiem tematu odsyłam do książki Briana Innesa ,,Historia tortur’’. Mój stosunek do tych praktyk jest oczywiście negatywny.
Tortury pojawiają się w mojej niewydanej powieści ,,Pawlaczyca’’ (Lawendycja i Heniek de Slony byli torturowani przez ubeków). W ,,Tatrze’’ tytułowa bohaterka była dwukrotnie torturowana w wymyślny sposób z rozkazu Kościeja. Sceny te, rzecz jasna, nie miały na celu epatowania przemocą, ale podkreślenie jej wielkiego męstwa, wierności i poświęcenia dla ratowania swojej ojczyzny. Opisując je częściowo wzorowałem się na własnych snach, a częściowo na filmie ,,Pasja’’ Mela Gibsona. Męki zadawane Tatrze przez drzewnego potwora Grabiuka, przyczyniły się do utraty nieśmiertelności przez Kościeja i w moim zamyśle miały wymiar zbawczy, pre ewangeliczny. W dostępnym na tym blogu opowiadaniu ,,Bobok’’ (nie mylić z utworem Fiodora Dostojewskiego pod tym samym tytułem) zmiennokształtny potwór Psir odgryzał więzionym przez siebie rusałkom piersi i pośladki, które potem odrastały.
Śniło mi się, że spotkałem piękną, młodą kobietę w jasnej sukni, która przebywała w sali tortur, gdzie z kranu lała się gorąca woda. Wyraziłem niedowierzanie, że tak piękna kobieta może kogokolwiek torturować. Ona powiedziała jednak, że potrafi nie tylko torturować na wszelkie sposoby, ale też czytać w myślach.