W wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym oglądałem jako dobranockę czechosłowacka kreskówkę ,,Rozbójnik Rumcajs’’ (czes. ,,Loupežnik Rumcajs’’) z 1967 r. zrealizowaną na podstawie cyklu powieści Vaclava Čtvrtka (1911 – 1976).
Tytułowy Rumcajs był szewcem z Jiczyna, który został rozbójnikiem doprowadzony do skrajnej nędzy przez złego księcia. Mieszkał w jaskini z żoną Hanką (w oryginale: Manką) i małym synkiem, Cypiskiem. W jednym z odcinków Rumcajs obronił syna przed atakiem strzyg. Innymi postaciami fantastycznymi występującymi w serialu byli olbrzym Rzezimieszek i wodnik Olszynek.
Pamiętam, że przed laty na ul. Śląskiej stał bar ,,Rozbójnik Rumcajs’’ (dziś na jego miejscu sprzedaje się kebaby), zaś w sprzedaży był proszek do prania ,,Cypisek’’.
Rumcajs był pierwowzorem okrutnego rozbójnika Rinkajzena ov Štafingaffa z Ojcowa, o którym pisałem w powieści fantasy ,,Tatra. Suplement’’.