,, [...] W Secret Voyages Thompson przedstawia dowody na to, że pomiędzy rokiem 1277 a 1287 chan Kubilaj, cesarz Chin, wysłał Marco Polo do Ameryk; Polo dotarł aż do Zatoki Hudsona. Gunnar Thompson przedstawił swoje ustalenia na sympozjum Biblioteki Kongresu 16 maja 2005 roku. [...]'' - Gavin Menzies ,,1434 rok, w którym wspaniała chińska flota pożeglowała do Włoch i zapoczątkowała renesans''
W czerwcu 2022 r. obejrzałem czeski film fantasy ,,Śnieżny smok’’ (tytuł oryginału: ,,Snĕžny Drak’’) z 2013 r. w reżyserii Eugena Sokolovskiego (ur. 1950).
W quasi – renesansowym Złotym Królestwie żyła piękna i odważna królewna Laura, córka króla Walentyna i królowej Wilmy, będącej wróżką. Laura biegle władała bronią białą i zwyciężała w turniejach konkurentów do jej ręki.
Tytułowym śnieżnym smokiem był tchórzliwy i samolubny książę Jan z Zimowego Królestwa. Zawsze o północy przybierał smoczą postać, został bowiem zaklęty przez Wilmę, której zaczarowane zwierciadło przepowiedziało, że swoim egoizmem unieszczęśliwi jej córkę. Laura i Jan poznali się na balu. Dziewczyna pokochała księcia, lecz jej ojciec sprzeciwiał się ożenkowi. Zakochana para uciekła więc z zamku króla Walentyna. Dwie wróżki; Wilma i jej matka, poddały ich trzem próbom mającym dowieść ich wzajemnej miłości. Składały się na nie skok do wody, gra w kości, w której stawką było życie, oraz skok w przepaść. Podczas gdy Laura przeszła przez wszystkie te próby, Jan trzykrotnie zawiódł. Zawiedziona Laura dała się oszukać podstępnemu czarnoksiężnikowi zaprzedanemu złu, księciu Dracenowi z Królestwa Czarnego Sukna i omal go nie poślubiła. Na szczęście Jan wykorzystał swą ostatnią szansę i przyniósł wręczony mu przez wróżki cyrograf księcia Dracena. Laura widząc cyrograf natychmiast zrezygnowała z poślubienia Dracena. Następnie obaj książęta walczyli ze sobą pod postacią smoków. Śnieżny smok pokonał smoka ognistego. Odczarowany Jan poślubił Laurę i miał z nią córkę.
Jest to bardzo piękny, baśniowy film o sile miłości, odwadze, przebaczeniu i pozorach, które mylą. Zainteresowanych podobną historią odsyłam do posta: ,,Zaklęty w smoka’’.
